a ja sie nie dziwie kobietom co wybieraja starszego bogatego

wlasciwie kazdy facet jest taki sam zdradzi i oszuka a po bogatym chociaz kasa zostanie

trochę Ci wspólczuję, chociaż nie wiem czy charakteru, bo moze dlatego nie spotkałas kochajacego Cie faceta, albo wspolczuc losu, ktory nie dał Ci miłości. Jesli nie milosc, a pieniadze starego faceta są dla Ciebie lepsze, to cieszę się, ze nie jestem Tobą.

sarcia za malo zycia znasz, za kilka lat sie przekonasz - chyba ze bedziesz miala szczescie nie zlapac zadnych doswiadczen, ale watpie gdyby babki byly madrzejsze i mniej naiwne podchodzilyby tak samo. facet tez przed znajomoscia z kobieta obczaja , co osiagnie dzieki temu, nie ludz sie. patrza na swoje korzysci, ale oczy potrafia mydlic b.dobrze

milosc milosc bzdury nie milosc jesli uwazasz pociag mezczyzny do kobiety celem kopulacji z nia miloscia to wielce sie mylisz jedyna prawdziwa milosc to moze byc kobiety do dziecka

czyli milosc macierzynska:)

Bardzo płytkie myślenie

Sam pesymizm tutaj. Ludzie dziwią się wszystkiemu, czego nie rozumią.

Milosc nie jest celem kopulacji:D ja z moim jestem od 1,5 r i jakos żyjemy bez tego, bo mam fobie w zwiazku z dziecmi, ciaza itp, wiec nie wiem co masz na mysli, ze facet moze mydlic oczy w jakims innym celu. ani majetna nie jestem, ani nic, po prostu jak sie chce z kims jest to sie jest, pewnie jestes jakas kobieta z kilkoma nieudanymi zwiazkami w tle i teraz juz nie wierzysz w milosc

czemu pesymizmem nazywasz realne postrzeganie rzeczywistosci zycie to nie komedia romatyczna

Wartość miłości nie istnieje. Można równie bezgranicznie kochać psa, kota, człowieka czy kaktusa.

zaraz zlecą się świętoszki wyzywające autorkę od prostytutek :D tyle, że one same nie widza, że są prostytutkami dla swoich chłoptasi - tyle że darmowymi. o przepraszam - za kłamstwa o tzw. "miłości". bo facet powie wszystko byleby za darmo zamoczyć

Do gościa 21:15 Nazywam pesymizmem bo wyszłam szczęśliwie za mąż kilka dekad temu; i za starszego i bogatszego. Nie każdy mężczyzna jest taki sam, tak jak nie każda kobieta jet taka sama. Nasz gatunek ma tyle ze sobą wspólnego (ogólnie mówiąc) że należymy do gatunku stadnego. Posiadamy też mózg z którego powinno się korzystać dość często, a już w szczególnośc***artnera.

Zauważasz różnicę pomiędzy prostytutką a parnerką życiową, czy wszystko sprowadzasz tylko do samego aktu seksualnego? Współczuję.

a co to za partnerka, która jest oszukiwana i zdradzana? nawet jak daje to facet i tak sobie szuka "przygody". lepiej więc brać się za bogatych bo nich przynajmniej zostają jakies prezenty. każdy facet zdradza wiec lepiej wiedzieć komu dawać - na pewno nie "misiaczkom", którzy udają tzw związek bo chodzi im o seks, obiad czy pokazanie się na mieście z laseczką

Niech sobie autorka myśli co chce, papier wszystko przyjmie. Jej strata, każdy może żyć w swoim wyimaginowanym świecie. :)

Dokładnie.