Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czerwienienie się to moje przekleństwo. Nie chce mi się życ

Polecane posty

Gość gość

To jest mój największy kompleks. Często się czerwienię. Komplement, kłótnia, niewybredny żart, zdenerwowanie, zimno, ciepło, letnio, wino, przyprawy, wszystko!!! Robię się czerwona jak burak a wtedy już w ogóle tracę nad sobą panowanie i tylko myślę o rumieńcach (wiem błędne koło). Byłam u dermatologa, używam delikatnych kosmetyków do cery naczynkowej, staram się nabrac dystansu ale uwierzcie czerwona twarz z byle powodu i te spojrzenia i pytania rozmówców skutecznie potrafią popsuc mi humor:((( Gdybym pozbyła się tego problemu moje życie mogłoby byc normalne:) Tak tylko się żalę ale to dla mnie ogormny kompleks. W sumie jeden z niewielu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zbadaj tarczycę TSH.Moja koleżanka tez miała taki problem ,okazało sie ze ma nadczynność.Poza tym zbadaj ciśnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zalamusj sir. dobry podklad kryjacy I o polowe lepiej bedziesz wygladac. wiem po sobie . troche maskuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za odpowiedzi? Może ktoś też tak ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, mam tak niestety, zdenerwuję się trochę czy przestraszę i zaraz czerwona jak burak :) a mam 30 l , też ciagle slysze komentarze: ale sie czerwona zrobiłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez to mialam rozumiem cie to moze samo przejsc ,ja tak do ok.35 lat czerwienilam sie i co najgorsze to jeszcze robilo mi sie przy tym goraco nic nie moglam ukryc cos ktos powiedzal (tak jak u ciebie) Komplement zart czy cos o seksie a dostawalam buraka,u mnie to samo przeszlo,bylam do tego jeszcze niesmiala teraz juz nie mam problemu u mnie samo przeszlo odwagi i wiary w siebie,postaraj sie byc pewna siebie powodzenia i nie mysl ciagle o rumiencach,czasami mniej odmienne zdanie i trwaj przy tym jak sie z czyms nie zgadzasz to ci ulatwi -pewnosc i wiara w siebie ,powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaakceptowałaś to? Ja naprawdę staram się funkcjonowac normalnie. Nie jestem wyjątkowo nieśmiała. Lubię towarzystwo innych ludzi, dobrą zabawę itd. Jednak to czerwienienie potrafi mnie załamac. Potrafię się zburaczyc z tak błahego powodu:( Najgorszy jest moment gdy widzę to zdziwione spojrzenie, czasem uśmiech i słyszę ale się zrobiłaś czerwona... Może to głupie ale naprawdę utrudnia mi to zycie. Rumieńce są moim OGROMNYM kompleksem i nie wiem jak temu zaradzic:( Czy tylko tona podkładu stanowi rozwiązanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj post to odpowiedź dla Pani piszącej o 23:18. Tobie też dziękuję za pocieszenie. Jest nas więcej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem z kolei bardzo nieśmiała. Czy zaakceptowalam to? Nie, ciężko to akceptować ale jakoś trzeba się z tym pogodzić. Wiesz to by nie było takie straszne, gdyby inni mieli choć trochę wyczucia i udali że tego nie widzą. Ale niestety ludzie są tacy że muszą wszystko skomentować. Nawet mój facet zaraz komentował co mnie wkurzalo niesamowicie, bo dla mnie to nietaktowne i przez takie głupie gadanie: ale sie czerwona zrobilas- ja robię się jeszcze bardziej czerwona i dodatkowo nabieram fobii i lęku że w jakiejś tam sytuacji znowu spale buraka. Dlatego w koncu nie wytrzymałam i kazałam mu tak więcej nie mówić bo mnie takie gadanie działa na nerwy. No i od tamtej pory mi tego nie mówi. Ale czasem w sklepie zrobię się czerwona przy kasie i czuję jak kasjerka dziwnie patrzy. Ech chyba taka moja uroda, trzeba się z tym pogodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za odpowiedź. Rozumiem co czujesz, zazwyczaj mam dystans do tego co mówią ludzie ale komentarze na temat mojej czerwonej twarzy wyprowadzają mnie z równowagi:) Jak mam gorszy okres to potrafię miec zepsuty humor na cały dzień przez takie napad zaczerwienienia się. Ostatnio też się zaczerwieniłam przy kasie! Boże jak mi wstyd:) Sama nie wiem czemu bo naprawdę nie powinnam czuc się speszona a jednak się zdenerwowałam. Kasjer prześwietlał mi dowód bo chyba myślał, że mam podrobiony i dlatego stoję jak burak. Staram sie z takich sytuacji smiac ale tak naprawde do smiechu mi z tym nie jest!!!! Trzymaj się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie to trwa dosłownie kilkanaście sekund, zrobię się czerwona, czuję to wyraźnie bo mnie poliki pieką, ale po chwili mi to mija. Więc nie wiem po co ludzie się czepiaja. No chyba że mam jakiś stres np. przed rozmową kwalifikacyjną, to wtedy przez dłuższy czas mam rumience. Jestem blondynka o jasnej karnacji więc pewnie z tego to wynika. Zimą jak wychodzę na mróz, albo z mrozu idę do ciepłego pomieszczenia to też zaraz czerwona na twarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie też niesamowicie wręcz wnerwiaja te komentarze i też humor zepsuty na cały dzień i ciągle o tym myślę, słyszę w głowie cały czas ten tekst ale sie czerwona zrobilas. Nawet chcialam po takim tekście zostawić faceta... choć wiem że to głupie bo przecież nic mi takiego nie powiedział, ale tekst działa na mnie jak płachta na byka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj tam,rumience są urocze i dodają nieraz urody ;) ja ladniej wygladam jak jestem zarumieniona nie przejmuj sie takim czyms ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i normalna osoba wie ze blondynki i rude czesto taka maja urode i juz opalaja sie tez na czerwono normalna sprawa nie ma z czego robic problemu ani sie wstydzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też to mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaka ty jestes durna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×