Pomocy. Ciąża? Czy to możliwe?

Hej dziewczyny, piszę z prośbą o pomoc. Moja sytuacja wygląda tak. W marcu miałam stwierdzoną niedrożność obu jajowodów. Przyjęłam to w miarę spokojnie. W sumie odpuściłam myśl o dzieciątku. Wyluzowałam w 100% zero liczenia dni płodnych itp no bo po co . Bawiłam się, imprezowałam, po prostu odpoczywałam psychicznie bez tych co miesięcznych myśli "a może się udało". Planuję invitro ale to w następnym roku teraz odpoczywam. No i tu mam klops. Ostatni okres miałam 9.06 cykle mam 28-30dni. 14lipca dostałam delikatnego różowego śluzu i utrzymywał się do 17 lipca zrobiłam test ciążowy i jedna kreska (jak rozebrałam test na części to jakby był cień cienia drugiej widoczny pod pewnym kontem). 18 lipca mam dużo śluzu takiego przezroczystego i śliskiego ciągnącego. Już nie wiem co myśleć.