Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ukryta prawda

Szukam osoby o nicku dziewięćdziesiąt dwa

Polecane posty

Gość dziewiędziesiąt dwa
Słucham panią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam do niego ważną sprawę, muszę go o coś spytać. Czemu miałabym nim potrząsnąć lub się nad nim litować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłeś już po zaświadczenie o dyskalkulii, dostałeś???? masz szansę w sierpniu pisać coś łatwiejszego, pytam bo jestem ciekawa i będę się modlić za ciebie byś zdał maturę ale chciałabym wiedzieć jak ci się powiodło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewiędziesiąt dwa
We wtorek mi przyjdzie poleconym zaświadczenie, od razu je zaniosę do szkoły. Będę pisał to samo co inni ale ponoć mam być bardziej ulgowo traktowany np. mogę sobie pozwolić na pomyłkę z minusami, plusami, znakami większe, mniejsze. Z zaświadczeniem to ja pretenduje teraz o wyższy wynik niż 30% hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A myślisz że ja jak we wrześniu zaniosę zaświadczenie to w 2015 roku będę mogła zdawać maturę. W końcu nie zdałam matury 2011 roku i nie wiem czy obowiązują mnie stare zasady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewiędziesiąt dwa
Musisz zanieść we wrześniu zaświadczenie ale jakie zasady cię obejmą to nie wiem. Najpierw jednak musisz przejść testy psychologiczne pod kątem dys...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewiędziesiąt dwa
Naprzemian zadania liczbowe i słowne. Dodam że to wydatek ok 600 zł. Mój poślizg z maturą - to zależy jak liczyć. Ja uznaje że mam 2 letni. Miałem podchodzić planowo do matury w 2011 ale w tym roku byłem w drugiej klasie liceum bo nie przeszedłem w pierwszej LO. W 2012 nie zdałem i od tego momentu liczę poślizg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właściwie powinnam zdawać w 2009 jakbym poszła do liceum, ale poszłam do technikum niestety i też nie przeszłam, dlatego wyszedł rok 2011. Potem 2012, też nie zdałam. Potem 2013, też nie poszłam na maturę Potem 2014, zaliczyłam tylko angielski ustny I teraz 2015.... liczę że tym razem mi się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewiędziesiąt dwa
Ja zdałem w 2012 roku WoS, historie, geografie i polski ustny w 2013 byłem w rozsypce całkowitej, nie wierzyłem że mogę zdać resztę przedmiotów w V 2014 zdałem polski pisemny i niemiecki całość a w VIII mam nadzieje że odfajkuję matmę i będę sobie do Krakowa śmigał na UP dzienne. Matka powiedziała że jeszcze zadzwoni do swojej znajomej w kuratorium, poruszymy niebo i ziemie w mojej sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymam za Ciebie kciuki, ja pójdę na zaoczne tylko dlatego by innym udowodnić że jestem w stanie zdobyć wyższe wykształcenie, a jak myślisz usuną matematykę dla dyskalkulików.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myślę o złożeniu petycji do MEN w sprawie anulowania matematyki na maturze. Dla tych którzy nie zdali w latach 2011,2012,2013,2014 oraz dla tych którzy mają ją zdawać. Postanowiłam walczyć, ale potrzebuję pomocy takich osób jak ja lub ty. Jesteś w stanie mi pomóc????? nie tylko w swojej sprawie, chodzi o sprawę całego społeczeństwa, ja bardziej cierpię jakby to powiedzieć na dysgeometrię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewiędziesiąt dwa
Może w przyszłości ale teraz nie ma co na to liczyć. Póki jest - obowiązkowa matematyka na maturze pozostaje skandalem niebotycznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, właśnie, poza tym przez matematykę można zawalić też inne przedmioty bo nie każdy jest jej w stanie się nauczyć. O ile na pamięć wyuczę się Polskiego, o tyle matematyki już nie, nie ma takiej możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewiędziesiąt dwa
Ty smerfetka musisz się jeszcze uporać z angolem. Dam ci dobrą radę. Nie ucz się jakiś wyrafinowanych zdań po angielsku. Konstruuj proste zdania, mów od razu sedno sprawy. Przykład: Dlaczego ludzie nie mają pracy? I zamiast odpowiadać zawile: 'Ludzie nie mają pracy ponieważ coś tam coś tam coś tam' to ty odpowiadasz od razu: Oni nie mają wykształcenia. Egzaminatorowi to wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angielski ustny już zdałam :) :) :) niestety pisemny, trochę za bardzo nie mogę się wsłuchać..... Ale matematyka jest większym problemem. Ja zdawałam starą maturę z angielskiego. Zdobyłam 30%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewiędziesiąt dwa
krótka i długa forma jak napiszesz poprawnie + strzelisz 2-3 odpowiedzi dobrze ze słuchowego = masz zaliczoną pisemną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grunt w języku angielskim to słownictwo, tego muszę się nauczyć by zdobyć punkt za list i ogłoszenie i wtedy mam maturę zaliczoną ale boję się matematyki. Bo angielskiego uczę się ale matematyki to mi się w głowię kręci bo najgorsza w matematyce to jest geometria. Jeśli już chcieli maturę z matematyki to może powinni dać takie zadania jak dodawanie, odejmowanie, mnożenie, dzielenie, procenty oraz jak wypełnić pit, to co człowiek powinien umieć. Ale geometria czy logarytmy na co to komu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×