Panowie! Którą dziewczynę byście woleli?

Pierwsza: Nieszczególnie ładna, ale też nie brzydka. Zwyczajna z wyglądu, szczupła, średniego wzrostu, falowane ciemne włosy, zazwyczaj uśmiechnięta studentka farmacji, może troszkę nieśmiała. Lubi wypić piwo ze znajomymi i dobrą książkę. Trochę szara myszka. Druga: Ładna, przez facetów uważana za bardzo atrakcyjną, wysoka, niebieskooka blondynka, aktorka teatralna, artstyczna dusza - ciągle niespokojna, niekiedy milutka i uśmiechnięta, niekiedy opryskliwa, momentami wręcz histeryczna, często w centrum uwagi, bardzo pewna siebie.

taka z którą bym miał lepsze porozumienie :)

pierwszą

żadną bo zapewne obie z nich to zwykłe szmaciska.

Wygląd pierwszej+ charakter drugiej= kobieta idealna

@samotny facet, czemu tak twierdzisz? @pirat flapjack, a jak sądzisz, z którą by Ci się lepiej rozmawiało?

Wolałbym pierwszą, bo byłem kiedyś z jedną artystką i zajoba można z taką dostać, one powinny się leczyć w psychiatrykach :)

jestem wysoki 196 wiec uderzył bym do drugiej, lecz to nic nie znaczy. Wybrał bym tą od której bym czuł większe zainteresowanie :)

Pierwsza dobrze radzi sobie na studiach, umie zająć się domem (ale nie jest kurą domową), chwalą ją za inteligencję, żyje na swoim (mieszkanie od rodziców niestety :p ). Druga wbrew rodzicom rzuciła studia na politechnice (mimo dobrych wyników), żeby uczyć się na aktorkę. Bardzo zdeterminowana, w tej chwili mieszka w akademiku.

tą która sie mniej puszcza

Proszę o poważne odpowiedzi, tu chodzi o realny problem. :o

haha śmiać mi się chcę pewnie ty jesteś tą pierwszą i nie jesteś piękna, a rodzice ci kupili 3 pokoje bo myślą, że będziesz płodzić dzieci to sie przyda, uważasz się za inteligentną bo co ? masz dobre stopnie na studiach ? skoro zadajesz takie pytania to znaczy, że inteligencją nie grzeszysz, lepiej spójrz w lustro i odpowiedz sobie na swoje pytanie czy porządny zaradny facet będzie chciał brzydulę czy laseczkę ? na ciebie to co najwyżej poleci jakiś nieudacznik bo masz miekszanie od starych :/

A co masz dwie osobowości i nie wiesz którą wybrać :) Nie ważne to co robi, jak wygląda, itd... ważne aby łączyła jakaś więź, a tego nie da się przewidzieć. Kandydatka nr. 1 wydaje się być stabilniejsza emocjonalnie.

laski w dzisiejszych czasach są takie tempe, że aż żal dzisiejsze studentki mają poziom licealny kobiet 10 lat temu.

Nie uważasz że to pytanie jest głupie? bo nie ma wyłącznie jednego typu kobiety atrakcyjnej ważne są szczegóły. Znów jakiś debil napisał o puszczaniu się. Nie rozumiem dla czego kobieta nie może uprawiać seksu choć ma na niego ochotę a mężczyzna musi być buhajem

drugą bo jest zdeterminowana a ja mam duży deficyt tej cechy, poza tym liczyć umiem doskonale więc wolałbym kogoś kto ma jakieś artystyczne cechy aby się uzupełniać. gdybym był aktorem to wybrałbym pewnie kurę domową. v jak sama widzisz nie ma jednego uniwersalneog wyboru, jeden wybierze to a drugi coś innego, bo ludzie są różni więc i wybory różne.ważne aby się dogadywać bez słów, a skoro ty się zastanawiasz tzn. że i jedna i druga to byłby zły wybór.

bo jest takie przysłowie, że jak klucz pasuje do różnych zamków to jest to dobry klucz, ale jak w zamek wchodzą różne klucze to jest z nim coś nie tak wytarł się :)

przystojniaczek_27 słyszałeś o syndromie madonny i ladacznicy przyciesz to dwie takie same osoby. Myślę że masz dużo kompleksów

kompleksów nie mam, ale nie jestem jełopem jak ty wystarczy spojrzeć w jakich tematach się udzielasz i jakie zakładasz i aż banan na mordzie mi sie robi :)

:)

Tak, jestem tą pierwszą, a druga to była mojego chłopaka. Uważam się za inteligentną chociażby dlatego, że robiłam test inteligencji. Zresztą tego nie musisz wiedzieć, wystarczy, że podejdziesz do sprawy czysto teoretycznie. Mój chłopak też ma swoje mieszkanie no i nie jestem brzydulą - pisałam, jestem raczej zwyczajna, a ubieram się w stylu sportowej elegancji. Miałam kilku chłopaków w życiu, nie narzekam na kompletny brak zainteresowania. Nie po to podałam cechy charatkeru, żeby kierować się tym, która jest "laseczką". Wiem, że nie ma jednego typu kobiety atrakcyjnej. Ja podaję dwie opcje do wyboru i staram się zarysowywać trochę szczegóły, tylko teraz nie bardzo już wiem co. Może spytajcie o jakieś ważne dla Was cechy.

chcesz być najlepszą lecz nikt nie jest perfekcyjny. dobrej nocy :)

ty nie widzisz siebei z boku tylko opisujesz siebie subiektywnei więc te twoje rozważania są całkowicie pozbawione sensu. nie wiesz dlaczego twój facet jest z tobą a nei z nią to zapytaj jego a nie przypadkowych ludzi.

Pierwsza ma wielu kolegów i koleżanki, łatwo buduje relacje, umie dogadywać się zarówno z osobami starszymi jak i z dziećmi. Druga ma chyba niewielu przyjaciół, za to spore grono "fanów", którzy się nią zachwycają i naprawdę uważają za cudowną osobę, oraz dużą grupę osób, która bardzo jej nie lubi i wyrzuca zarozumialstwo, wyniosłość itp. Druga budzi bardzo duże kontrowersje, właściwie ciężko wskazać osobę obojętną w stosunku do niej.

Nie wygląd ogrywa w tym rolę, ale ta słynna chemia, która łączy dwoje ludzi :) na wygląd poleci tylko ten któremu zależy na seksie, albo na pochwaleniu się kolegom... a potem płaczą że laseczka się puściła z innym. Dziewczyna normalna i nieśmiała daje większą gwarancję, że się nie puści w przyszłości. A sam wygląd to sprawa indywidualna, ja osobiście nie przepadam za blondynkami, wolę szatynki lub rude :)

Problem polega na tym, że ona jest z innego miasta i bardzo dawno się nie widzieli. Ostatnio przyjechała i narobiła wokół siebie dużo szumu - słyszałam jak co niektórzy mówili, że przyjechała. Mój chłopak miał między nią a mną jeszcze dwie dziewczyny, ale widziałam, że trochę dziwnie się zachowuje odkąd się pojawiła. Niepokoi mnie to.

weź idz już spać bo śmiać mi sie chce jak ciebie czytam, masz pytania na poziomie gimnazjum, a ty mi mówisz o inteligencji gdzie go robiłaś ? w kolorowance z kaczorem Donaldem ? b***h, please go sleep...

pozatym jak już tak sie rozpisałaś to wiedz, że tylko słabi walczą o czyjeś uczucia widocznie jesteś "słaba", a może nie ?

Po tym jak napisałaś, widać, że jesteś kobietą. Konkurujesz z kimś o faceta? Zero klasy.

oczywiscie 99,9% mezczyzn wybierze ladna, b rzadko sie zdarza zeby ktorys patrzyl na charakter.Kobiety patrza na wyglad z charakterem, osobiscie wole nienadzwyczajnego ale i niebrzydkiego z ktorym sie fajnie gada niz superprzystojniaka z ktorym ciezko zamienic jedno slowo.lecial kiedys taki serial w ktorym 2 kolegom z pracy podobala sie koelzanka.Jeden byl dosc przystojny ale nie supermodel, za to energiczny, z poczuciem humoru i okazywal jej zainteresowanie, drugi megaprzystojny, siedzial tylko w samotnosci, wzdychal i czekal na cud.Ja bym wybrala tego pierwszego, nawet mi sie wydawal ladniejszy ze wzgledu na osobowosc, ale bohaterka patrzyla tylko po urodzie i wolala tego pieknego