Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niessssspokojna

Panowie! Którą dziewczynę byście woleli?

Polecane posty

Gość gość
Jestem kobietą i zdecydowanie jest mi bliższa druga postać. Ta dziewczyna nie musi być jakaś niemiła, to że jest odbierana jako kontrowersyjna może świadczyć o tym że inne osoby jej zazdroszczą. Ja zwątpiłam w przyjaźń, w znajomych, wiem że nigdy sobie życia nie ułożę otaczając się zawistnymi ludźmi, a znam osoby z gorszym charakterem którym nikt się nie miesza w życie osobiste, u mnie zawsze wchodzi w grę jakiś konflikt interesow . " na wygląd poleci tylko ten któremu zależy na seksie, albo na pochwaleniu się kolegom... " > Zgadzam się. "Dziewczyna normalna i nieśmiała daje większą gwarancję, że się nie puści w przyszłości." > Znam nieśmiałe które się puszczają, chyba muszą sobie odbić brak satysfakcji emocjonalnej w tzw stabilnym związku. Powiedz, po co tak naprawdę założyłaś ten temat? O co chodzi? skoro wybrał ciebie po co ci potrzebna opinia obcych ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niessssspokojna
Jejku, nie konkuruję o faceta. Po prostu mam od roku chłopaka, a ostatnio na horyzoncie pojawiła się jego była, której nie widział od 6 lat. Mój facet nie patrzy na wygląd. Mógłby mieć każdą albo prawie każdą, a jest ze mną zamiast z jakąś modelką. Ta druga zdecydowanie jest niemiła, a właściwie bywa taką w zależności od nastroju. "Powiedz, po co tak naprawdę założyłaś ten temat? O co chodzi? skoro wybrał ciebie po co ci potrzebna opinia obcych ludzi? " Nie wybrał mnie spośród nas dwóch. Kiedy my się związaliśmy o tamtej w ogóle nic nie słyszałam, ona należała do przeszłości, a mój chłopak był z inną dziewczyną (tzn. wcześniej). Teraz ona pojawiła się po latach i widzę, że nie pozostaje to bez wpływu na niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wybrał mnie spośród nas dwóch. > Czyli boisz się że ci go sprzątnie? nie mów że jest ci obojętna, jest takie powiedzenie że stara milość nie rdzewieje czy coś w ten deseń i tego się boisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niessssspokojna
Nie mówię, że jest mi obojętna. To oczywiste, że właśnie tego się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem, ale my ci nie pomożemy, nawet gdybyś zrobiła ankiete to nijak przystaje do rzeczywistości. Co z tego ze ktoś napisze że wybrałby ją albo ciebie. Tu jest wybor między przeszłością a teraźniejszością, zależy od powodów z jakich się z nią rozstał a nie to czy jest ładniejsza od ciebie... przeciez gdyby chciał ładniejsza to nie musiałby celować akurat w swoją byłą tylko w mógłby w jakąkolwiek inną. Jesteś przekonana że ona by go chciała? Może to tylko gra twojej wyobraźni, ona pewnie ma adoratorów, a przeszłe związki są... takie bezpłciowe... musiałaby męża bogatego szukać czy coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo wcale nie jest taka zła jak ją tu opisujesz, wtedy naprawdę możesz mieć powody do obaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
maciek b - bo sam taki jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niessssspokojna
Przecież nie piszę, że jest zła. Mówię, że ma bardzo dużo adoratorów i wielbicieli. Piszę przecież, że mój chłopak nie zwraca większej uwagi na wygląd, to że opisałam jak wygląda nie znaczy, że uważam, że to będzie kluczowa sprawa. On ją zostawił dla innej - mieszkali wtedy w innych miastach i dopiero mieli iść na studia. Nie wytrzymał. Po tej "innej" byłam ja, ale dużo czasu minęło między ich rozstaniem, a naszym związkiem. On mi nigdy wcześniej nie mówił o tej "artystce", właściwie dowiedziałam się o niej dopiero teraz - i to mnie niepokoi. No może coś tam przebąkiwał, ale innym dziewczynom poświęcił znacznie więcej czasu, jak go o to pytałam. O tym mówił, że tego praktycznie nie było, bo żyli w innych miastach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niessssspokojna
Nie zostawiajcie mnie z tym samej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam taka koleżankę, jak ta druga i chociaż bardzo ja lubilam to zawsze czulam się tlem dla niej i kiedyś obiecalam sobie ze jak spotkam kogoś na kim naprawdę będzie mi zalezalo to w życiu nie do puszczę do spotkania mojego faceta z nią. A jednak los bywa przewrotny i spotkalismy się kiedyś przypadkiem. Mój narzeczony pogadal z nią chwile, ale zupelnie obojętnie. Jeszcze nie widzialam żeby jakikolwiek facet tak się zachowywal w jej towarzystwie. Wiec myślę ze tak samo u Ciebie jest, dla niego Ty jesteś superlaska i cóż z tego ze ona jest taka och i ach? On jest z Tobą i Ciebie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niessssspokojna
Ale on nie jest wobec niej obojętny. Mniej więcej od czasu, kiedy ona tu przyjechała, zmienił się, zamknął się w sobie, chodzi cały czas zamyślony, a jak spytałam o co chodzi, to odpowiada wymijająco, że "nic, nic". Poza tym oni kiedyś byli razem, to nie jest jakaś tam sobie pierwsza lepsza atrakcyjna dziewczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym go ostro przycisnela i chciala kategorycznie wiedzieć co jest grane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przystojniaczek_27
za pare miesiący on z nią będzie, ona kiwnie palcem i on będzie jak piesek ty jesteś nudna, a facet potrzebuje emocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze mówiąc to nawet z punktu widzenia kobiety ta druga jest bardziej interesująca. Nie chodzi o to, że z Tobą coś jest nie tak, tylko takie artystyczne dusze wzbudzają w ludziach wiele emocji, a to zapada w pamięć. Do tego jej determinacja może budzić podziw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybrałbym tę z większym biustem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niessssspokojna
Wiem właśnie, czuję się trochę gorsza. Nie powiedziałabym, że jestem nudna, ale jestem na pewno bardziej zwyczajna. :( Tylko ona wnim budziła podziw już dawno temu, a jednak ją zostawił dla następnej dziewczyny. Nie mogę go przycisnąć, bo tak naprawdę niczego nie zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może trochę żałuje, że to zrobił? Swoją drogą to wcale dobrze o nim nie świadczy. Już prędzej jego podejście mnie by martwiło na Twoim miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niessssspokojna
No właśnie to mnie martwi. Tzn. oni oboje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no cóż - prawdę mówiąc nic nie poradzisz, jak ma do niej polecieć to i tak to zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×