jakiś dziwny facet podcierał psa na spacerze!

słuchajcie jakiś facet na spacerze podcierał mi psa czy to nie dziwne? on miał swojego psa i bawiły się razem, potem jego pies zrobił kupę i on go zawołał, wziął go, ten pies się już wypiał, a ten pan miał chusteczke wlgotna jak dla dzieci, i tą chusteczką wytarł mu okolice o***tu a potem włożył palec do środku, zakręcił i wyjął i mi pokazał "o widzi pani ile tam stolca jeszcze w tym psie zalegało?" a potem spytał czy ja podcieram psa, powiedziałam,że mój się nie daje, kiedyś mu przecierałam papierem toaletowym, a on,że kazdy pies lubi mieć czysto w kloace, i gdy mój zrobił kupę, to wyjął chusteczkę (nową) i tak samo mu zrobił jak swojemu, było bardzo dużo kupy w środku,czy takie chusteczki nie szkodzą psu?

juz to pisalas kiedys daj se spokoj :o

Nie, nie szkodzą, pamiętaj że jeżeli kał zalega to dochodzi do niebezpiecznych sytuacji. Ja też tak robię - ale specjalnymi, dostałam takie od weterynarza :)

a jakiej firmy są te od weterynarza? można je gdzieś kupić? i do jakich niebezpiecznych sytuacji może dojść

Takie podcieranie z palcem może zaszkodzić psu który nie ma schorzeń. Czy sobie też tak grzebiecie i "chwalicie" ileż to stolca wam jeszcze "zalega"?

bo ludzie sa obrzydliwi