Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytam sie z ciekawosci

Przylałam nie swojemu dziecku. czy waszym zdaniem karygodnie postapilam ?

Polecane posty

Gość gość
Należało sie szczylowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam sie z ciekawosci
Mąż wrocil do domu pozno wieczorem. Nic się na ten temat nie odzywał sam z siebie, w gole go nie poruszał. Może celowo nie chciał tej dyskusji wczynac i dlatego postanowl ,z enie będzie o tym wspominał? A ja dziecku powiedziałam rano,ze to był ostatni raz kiedy ją wzięłam, ze sobą z własnej woli, to był błąd, ona nie nadaje się na takie wypady najwyraźniej ,bo jest koszmarna i zaluje bardzo ,ze na to się zgodziłam. Chciałam dobrze, dla niej a ja na tym najgorzej wyszłam, wiec niech zapomni o mojej dobrej stronie , nie będę już więcej się tak dawac i jej ustępować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uważam, że dobrze postapiłaś, zwłaszcza jeśli dziecko mieszka z wami to powinno przestrzegać zasad. a nad woda jest bardzo niebezpiecznie, takze ci sie sie nie dziwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dziecko jak zareagowało na to co usłyszało rano?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Było dać jej się utopić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam sie z ciekawosci
Mała nic się nie odezwala gdy to usłyszała, jak mało kiedy języka w gębie jej zabrakło i po prostu milczała kiedy mówiłam ,po skończeniu mojego monologu i zapowiedzi ,ze od dzisiaj koniec tego dobrego , nie będę isc jej na reke,tez nic się nie odezwała i zaraz wyszła na dwór zapewne na cały dzień Chyba widziała jaka zla bylam, dlatego nie prowadziła ze mną dyskusji a raczej pyskówki jak zawsze to robi ,bo nie miałoby żadnego celu . Albo cos jej przemówiłam do rozumu i głupio jej było, albo mnie zlekceważyła, nie wiem co miało oznaczać jej te milczenie Zerwala z drzewa trochę czereśni do woreczka i mi przyniosła, ale powiedziałam ze tego nie będę jesc, od niej tym bardziej, ma to zabrać ,albo wywalę do smieci , sama sobie potrafię zerwac. Zostawila w kuchni czereśnie i wyszla bez słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś głupia, wzięłaś faceta z dzieckiem a teraz TY cyrki odstawiasz makabra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrobiłabym tak samo a ojcu dziecka nagadała o braku wychowania jego pomiotu może wtedy dotarło by , on jest obrażony ? goń smiecia który nie potrafi wychowac własnego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie twoje dziecko, wiec nie masz prawa je dotknąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze i nie jej dziecko za to jakby sie utopiło to juz bylaby jej wina,prawda? poki nic sie nie dzieje najlepiej wg ciebie przyjac postawe, nie wtracam sie - nie moj bachor? a potem co, sjoro dziecko bylo pod jej opieka? ja juz bym wogole sie nie wtracala w wychowanie dziecka, zostawiłabym je całkowicie ojcu i wyjscia jedynie wtedy kiedy ojciec dziecka byłby z małą. branie na siebie odpowiedzialnosci za cudze dziecko, zwlaszcza kiedy opinia publiczna uwaza ze macocha nie ma prawa zwrocic uwagi bo to nie jej dziecko, nie jest najprzyjemniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przywalenie jej bylo kompletnie bez sensu, nic przez to ani ty ani ona nie osiagnelyscie. Bo co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak na szybkiego z goscia
a jakby dziecko się utopiło to pomyślcie jakie wpisy by na forach się sypaly , suchej nitki na tej kobiecie by się nie zostawilo uważam,ze lepszy klaps w tylek ( mimo ze sama ich nie stosuje) niż lekceważenie dziecka niebezpiecznych zachowan i braku posłuchu jak ma się zachowywać nad woda. Z woda to nie zarty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te czereśnie to może na przeprosiny ci przyniosła. nie znam twojej sytuacji i relacji z nią, ale ja bym ci radziła na dziecko się nie fochać , może usiądźcie razem i pogadajcie. a gdzie jest jej matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co, mysliscie ze klaps dziewczyne powstrzyma na przyszlosc? Bo teraz i tak nic nie dał. Po prostu bedzie broic wtedy, kiedy nie bedzie autorki w poblizu, albo tym bardzie, na złośc jej, kozaczyć. 11latka powinna wiedzic, ze mozna sie utopic- nie tak trudno jej wytlumaczyc . Dzieci nalezy wychowywac na ludzi myslacych i odpowiedzialnych, nie zawsze nad nimi bedzie czuwac ciocia z klapsem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też uważam że z czeresniami przesadzilas bo to BYŁY przeprosiny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka jest obrażona na dziecko za wczorajsza akcje i ma racje Co z tego ze przeprosiny? mloda wczoraj odstawiała szopki to niech widzi jakie to niesie za sobą konsekwencje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmaszracje
Postapilas prawidlowo na tej plazy, prosilas, ostrzegalas, w koncu zareagowalas, ostro, ale po pierwsze pokazalas, ze nie bedziesz strzepic jezyka wiec kolejnym razem dziecko ma cie sluchac, a po drugie byc moze uniknelyscie tragedii. Postapilabym tak samo z moim synem. Ale.... Ten brak pyskowki rano i te czeresnie to oznaka, ze zrozumiala swoj blad, probuje zalagodzic sytuacje. Twoja rola teraz jest pokazac jej ze jest ok popelniac bledy, ze powinno sie przeprosic, I ze zycie toczy sie dalej. Nie przeciagaj tej historii w nieskonczonosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sama nic od takiego dziecka bym nie chciała wziąć i autorkę rozumiem,ze nie chciał od niej owoców Glupie żarty narazajac zycie . Już tutaj osoby pisaly,ze z woda nie ma zartow , niech ma nauczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×