Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 0987667890

Koleżanka do mż i więcej się ruszać

Polecane posty

Gość Elizka345
Hejka ja juz po urodzinach córki. Było super, pogoda ekstra słoneczko, impreza typowo ogrodowa, grill, zrobiłam 4 lekkie sałatki, furorę zrobiła ze świeżym szpinakiem, pieczony brakiem, feta i prasowymi pustkami z dyni i słonecznika. Poszłam dziś bo zjadłam kawał tortu czekoladowego, tarte czekoladowa z gruszki (wyszła miodzio, cala zjedli), i Muffinke czekoladowa w środku z krówka ale cóż przeżyje. Wczoraj biegałam 10km, dziś pocwiczylam 2 treningi Ewki pod rząd wiec jest ok. Ale czuje się przeslodzona. Na jakiś czas słodycze mam z głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry za błędy ale słownik mi zmienia oczywiście chodziło mi o pieczone buraki i prazone pestki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różowysłońzielony
w porządku, czasem technika płata figle ;). to dobrze, że córa miała udane urodziny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa89
Ja dzisiaj zjadłam : 2 ciemne z serem, miseczkę płatków z mlekiem, banana, tortillę z kukurydzą i kurczakiem, pół paczki chrupek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bulki ciemne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa89
Ciemne kromki chleba ;) Teraz zjadłam pół ciemnej bułki z serem i pomidorem oraz wypiłam kawę z mlekiem bez cukru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha ") smacznego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa89
Dopisuję : kawę z mlekiem, 4 wafle ryżowe, na obiad miałam tortillę z kukurydzą, pomidorami oliwkami i serek feta, a teraz zjadłam 1 tosta ( bez masła) . Na kolację przewiduję jakąś przekąskę do 100 kcal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różowysłońzielony
kanapki z wędliną dwie, kefir, rosół, fasolka zielona szparagowa + ziemniaki + mięso z indyka gotowane. niedziela smutna, pogoda jesienna... nastroju nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa89
U mnie też szaro buro i ponuro. Cały dzień siedzę w łóżku z laptopem ;) Jak jest taka pogoda to nic mi się nie chce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elizka345
Hej U mnie też leje cały dzień. Rano byliśmy z córką w kinie i na małych zakupach ale kupiłam same ciuchy dla małej, sobie tylko czarne balerinki. Jedzeniowo ok po wczorajszym ucztowaniu. Zjadłam: Śniadanie: jaglana na mleku na gęsto z tarta gruszka, borówka, orzechami i cynamonem, 2 śniadanie: jabłko, gruszka, 3 garście popcornu Obiad: sałatka ze świeżego szpinaku, pomidora, papryka i pieczonym kurczakiem Deser czekolada gorzka Przekąska: kolba kukurydzy gotowana No i na kolacje zjem jogurt z borówka Dziś leje to dam sobie spokój z bieganiem ale za chwile zrobię godzinny trening.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa89
Hej laseczki :) Ja dzisiaj wypiłam tylko kawę z mlekiem bo późno wstałam, sprzątałam i nie miałam czasu jeść. Czuję się strasznie napchana więc póki co nie jem nic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa89
Jednak zgłodniałam ;p Zjadłam 3 wasa z masłem i 4 łyżki groszku konserwowego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elizka345
Cześć Czemu tu nas tak mało? gdzie reszta? poddała się czy zarobiona? Ja dziś: sałatka włoska + kromka chleba, 2 śniadanie: sałatka ze świeżym szpinakiem, gruszką, orzechami i kozim serem, 2 kawy z mlekiem, jeszcze za godzinkę jogurt naturalny + maliny i pestki słonecznika, na obiad mam kalafior pieczony z fasolką szparagową plus pieczona pierś z kurczaka, przed bieganiem banan i kolacja chyba zjem sałatkę z tuńczykiem (sałata, pomidor, papryka, tuńczyk)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa89
Co wchodzę na topik to się rozpada :p Mam nadzieję, że pojawi się tu więcej osób. Ja dopisuję : płatki z mlekiem, kawę z mlekiem i dwie kromki tosty z masłem ( nie opiekane).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różowysłonzlieony
mam nadzieję że sie dziewczyny jeszcze pojawią, o numerka się martwię najmocniej. nastrój nadal do d**y :/. zjadłam dwa jajka i dwie kromki, na obiad będzie barszcz, jeszcze bym cos zjadła ale nie mam pomysłu co..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gania123a
Hej Laski :) po 2 tygodniowej przerwie odzywam sie i ja :) bylam tylko tydzien na urlopie a odkopywanie sie w pracy z zaleglosci+ wykonywanie biezacych prac zajelo mi tyle samo czasu:( pocieszajace jest to ze szefostwo mam nadzieje dostrzeglo ile rzeczy jest na mojej glowie....jezeli chodzi o wage to jest ona bez zmian i to jest duzy plus bo jadlam duzo slodkosci...i innych rzeczy z " zakazanej listy" od dzis znowu jestem w trybie zmiana nawykow zywieniowych W pracy co godzine pilam szklanke wody- odhaczalam kubki:) plus zdrowe jedzenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa89
Fajnie, że dziewczyny wracacie bo im nas więcej tym lepiej ;) Jakoś zawsze motywacja wzrasta. Słoniku to czemu humor kiepski? Pogoda czy coś jeszcze ? Ja na obiad miałam makaron spaghetti z usmażonymi pieczarkami z cebulą na łyżeczce oliwy + pomidory z puszki, feta, zioła prowansalskie. Wyszło smacznie i nie miało dużo kcal. Dzisiaj została mi kolacja do 200 kcal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa89
Jestem z siebie dumna bo na kolację wypiłam kubek zupy pomidorowej i to by było na tyle. Dzisiaj był idealnie dietetyczny dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Gania wróciłaś :), hej Słoniku i Sierpniowa. Może po malu będą laski wracać. Ja dziś robię chlebek bananowy, bez cukru, pszenicy ciekawe jak wyjdzie. Póki co właśnie wcinam 2 śniadanie: sałatkę z selera naciowego, papryki, pomidora i tuńczyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
elizka mozna przepis na chlebek>? chyba ze juz podawalas a przeoczylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nie podawałam :) Składniki: 2 szklanki mąki migdałowej 4 dojrzałe banany 3- 4 jajka 2 i 1/2 łyżki oleju kokosowego albo 4 łyżki oliwy 1 i 1/2 łyżeczki sody 1/2 łyżeczki soli szklanka orzechów włoskich, trochę daktyli, żurawiny czy na co tam mamy ochotę albo w ogóle nic nie dodawać. Łączymy ze sobą składniki suche (mąkę, sól, sodę), oddzielnie jajka z oliwą, banany rozgniatamy albo miksujemy. Łączymy wszystko razem i dodajemy orzechy. Pieczemy ok 50 min, w 180 stop. Sprawdzamy stopień upieczenia patyczkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje , to ja pytalam , tylko sie nie zalogowalam :) , super przepis , wczoraj kupilam make migdalowa bo preferuje bezglutenowe, i zastanawiam sie co zrobic , czy ciasto czy cos innego, wiec wybiore chlebek, wszystko mam tylko orzechy mi sie skonczyly ( kupie jak bede wracac z pracy , zamowilam make orzechowa i kokosowa wiec bede eksperymentowac :) dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różowysłońzielony
hej gania fajnie że się odezwałaś. dobrze, że już więcej nie wróciły Ci tamte kilogramy które zgubiłaś. powodzenia z dalszych zmaganiach ;). sierpniowa pogoda idzie ku jesieni, o dwóch osób zdrowie się martwię, tęsknie za narzeczonym bo go jednak nie zobaczyłam w weekend. dziś zjadłam: pół kiełbaski, dwie kromki, banana, na obiad będzie czerwony barszcz, potem pewno będzie musli i dwie kanapki z wędliną. miłego dnia dziewczyny ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa89
Słoniku to faktycznie się nie dziwię, że humoru brak. Zresztą ta pogoda w ogóle nie nastraja optymistycznie. Mi się nic nie chce :) Zjadłam dzisiaj 4 wafle ryżowe z masłem. No ale wstałam o 11 bo wczoraj siedziałam po nocy więc nawet nie miałam kiedy dzisiaj dojeść :p Na obiad mam to "spaghetti" co wczoraj :) Wieczorem muszę na zakupy skoczyć bo powoli się kończą zapasy w lodówce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa89
Halo halo co taka cisza? Wszystkie zasnęły :) ? Dopisuję 5 nektarynek i kawę z mlekiem . Na kolację zjem 2 wafle ryżowe i na dziś koniec jedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gania123a
Hej:) wracam z pracy :) za jakas godzinke powinnam byc w domu bo jeszcze czekaja mnie zakupy:) jedzeniowo dzis ok wypilam cala butelke wody :) pogoda beznadziejna w wawie pada z przerwami normalnie jak w listopadzie:( ja chceeee lato!!!!:) Sloniku kiedy planujecie slub??? Ja swojego mam caly czas przy sobie nie wyobrazam sobie nie widziec go kilka dni:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa89
Melduję, że dzisiejszy dzień zakończył się sukcesem :) Wypiłam jeszcze dwie kawy z mlekiem, ale to liczę jako płyny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×