matko ale sie ciesze ....dostalam prace marzeń...ludzie oszaleje ze szczescia

przyjeli mnie do pracy na uczelni rany będe pracować na uczelni w sekretaracie rektora.... wysylalam cv bo jestem po studiach z zarzadzania i wzieli mnie... masakra jakie jaja...będe pracowac na WYZSZEJ UCZELNI.

a najbardziej ciesze sie tym,ze nie będe w dziekanacie tylko w rektoracie..czyli u samej władzy i praca lekka oraz przyjemna.. jeny ale szczęscie mam:)

jaka pensja ?

nie zwisajacego!!! jak byłam na rozmowie to nic nie dyndało udalo mi sie pokonac inne kandydatki i w 5 minut doprowadziłam go do wytrysku !!! 1650 brutto ale jaki prestizzzzz

Gratuluję!

to z tym 1650 brutto to podszyw zazdroscicie i tyle. prestiz jest bo bede w rektoracie a nie w dziekanacie

gość dziś :O

Bo to trzeba mieć kfalifikancje: http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/files/sekretarka2ab_159.jpg ;):)

Znowu ta głupia baba, co pisze w kółko o studiach i inżynierach. masz coś z glową, kochanie.

aaa, to znowu ty? Tak niby przebierałaś w ofertach pracy, a teraz skaczesz ze szczęścia, że będziesz brudne kubki myła po starszym zaślinionym panu i jego gościach.

Na jednej z łódzkich uczelni dyrektor działu d/s publikacji ma całe 1800 zł:O na rękę także szału ni ma:O I nie sadze by praca w sekretariacie miała nalezeć do łatwych i przyjemnych:O sama jestem sekretarką firmy i wiem ile wymaga ta praca sprytu wyobraźni odnajdywania sie w kazdej sytuacji:O

nie bede myc kubków bo papiery bede robila kretyni.jestem po studiach więc nie bede sprzatac.. nie wiecie ze w rektoracie ja odpowiadac bede za wszystko...?? czyli jestem wyzej niz rektor nawet w hierarchii?i zazdrosc was zżera..

w sekretariacie rektora nic się nie robi, to nie taki zawał spraw jak w dziekanacie.

Boże, ta idiotka mnie rozwala doszczętnie. Ciągle zakłada wątki o studiach, udaje że to ktoś pyta o studia i pyta czy inżynier to prestiż, pytała też bodajże o studia administracja, i różne takie. wymyśla różne rzeczy, chwali się że jest inżynierem MARKETINGU, i pierniczy od rzeczy. Jakieś ataki schizofrenii ma

hehe