tarot

A może...a może nie mogę się wyleczyć ciągle, bo non stop pytam karty czy się uda. Może nic co mi przepowiedziały karty sę nie sprawdziło, bo popełniłam grzech pytając o to. Ale, o dziwo wszystko co złe, sprawdza się w 100%. Może masz racje, sprawdzają się złe rzeczy, bo zło to szatan...Chyba zacznę się modlić jednak.

Dziewczyno żadne karty nie leczą, a tym bardziej nie podejmują decyzji za ciebie. Lekarz także nie leczy, jedynie usiłuje czemuś zapobiec. Jedynie ty sama jesteś w stanie sobie pomóc. Nie pytaj kto i kiedy tylko wsłuchaj się we własny organizm i obserwuj go, Dostałaś wskazówkę by się zastanowić co jest nie tak z twoim stanem zdrowia. TY masz pomyśleć, bo to jest TWÓJ stan. Nadmierna eksploatacja to nie musi być zaraz siłownia, to może być nadmiar przyjmowanych leków, które nie pomagają a szkodzą, to może być niewłaściwe, obciążające również psychikę podejście. Siła własnej sugestii może doprowadzić człowieka do grobu. Odpowiedź nie jest w kartach i nie u lekarzy, odpowiedź jest w tobie, tylko WŁĄCZ MYŚLENIE.

Dobrze, ale przyjmuje leki, bo ktoś mi je zapisał. Trudno żebym nie ufała tym kórzy ponoć się znają, trudno żebym sama sobie wybierała ile i jakie leki będę brać.

Ja wiem co jest nie tak z moim stanem zdrowia. I nie muszę pytać się kart o to. Bardziej interesuja mnie to czy kiedykolwiek to się skończy. A niestety, ale czy miałam pozytywne nastawienie czy negatywne to zawsze jest i było tak samo.

POza tym zadałam Ci jeszcze pytanie czy osoba zabiegająca o moje zaintersowanie to mężczyzna czy kobieta bo i ta i ta płeć mogę podpiac do tego opisu.

Szukam kogoś kto chciałby postawić mi tarota. Jest tu może ktoś komu się nudzi i chce trochę pomóc komuś w trudnej sytuacji? ;)

Trudno się nam porozumieć ponieważ twój umysł pozostaje zamknięty. Po pierwsze tarot to nie są karty tradycyjne i nie wskazują dama pik lub walet trefl, kto koło ciebie stoi. Tarot skupia emocje które krążą wokół ciebie, twoje własne oraz cudze, bez rozróżniania płci. Po drugie kilka postów wcześniej pisałam , że nie stawiam tu nikomu życiowych kart, ponieważ to trwa długo, jest wyczerpujące i zalicza się do płatnej pracy. Odpowiadam na jedno pytanie, sama wybierasz co jest dla ciebie najważniejsze. Skupiłam się na twoim zdrowiu ponieważ w moim przekonaniu nie posiadamy nic cenniejszego. Wskazanie jest wyraźne, gdzieś w procesie twojego leczenia tkwi BŁĄD. Od wykrycia tego błędu zależy poprawa twojego zdrowia lub wyzdrowienie, więc nie można określić KIEDY wyzdrowiejesz. Po trzecie powtarzam włącz myślenie /przyczynowo-skutkowe/. Błędne leczenie = brak wyzdrowienia. Już jaśniej ci nie wytłumaczę. Po czwarte jeśli potrzebujesz pomocy mogę podać ci adres email do osoby która zajmuje się medycyną naturalną i zanim zacznie leczyć skutki, przede wszystkim znajduje przyczynę problemu.

Malgorzata 10.11.1981 jak moje szanse na milosc?? :)

Redida, pisz śmiało. Pomagam bo takie jest moje zadanie, ale jak widać powyżej nie ma efektów bez współpracy. Nie dostaniesz ode mnie rybki tylko wędkę :)

Wiecie ilu w psychiatrykach jest ezoteryków ?To sie dowiecie jesli nie skonczycie z tymi glupotami !!! Moja znajoma z pracy juz poł roku jest w pasach bo widzi diabła z widłami. Od kilku lat zgłebiała wiedzę na temat tych bzdur.stawiała tarota ,czytała mnóstwo ksiazek o szamaństwie ,energii,zakleciach ,praktykowała reikę," leczyła" ludzi za pomocą rąk i wmawiała im ze sa wyleczeni ... Ludzie zajmujacy sie tymi bzdurami sami robicie sobie krzywdę i innym też ! Porzućcie te praktyki bo naprawdę czeka Was psychiatryk wczesniej czy pózniej. Szatan to spryciarz ,wie jakim drogami do was dotrzeć...

Do gość dziś Nic nie czytam i nie praktykuję głupolu, urodziłam się z szerszym polem widzenia niż ty i tobie podobni. Nie widzę diabła z widłami tylko nieszczęśliwych i zagubionych ludzi i takim pomagam jeśli do mnie przychodzą. Jeden pójdzie do kościoła wywalić swoje problemy i czuje się potem lepiej, drugi przyjdzie porozmawiać ze mną, trzeci walnie sobie działke w żyłę i też mu lepiej. Daj ludziom wybór. Wiesz jaki nudny byłby świat gdybyśmy wszyscy jednakowi byli? A propos psychiatryków, to ekspansja na terytorium indian i rezerwaty, eksterminacja żydów i obozy, krucjaty i ludobójstwa będące wynikiem ciasnych poglądów wcale nie mniej zasługują na izolację od otoczenia. Wyedukowany cywilizowany biały człowiek jest największym śmieciem tego świata. Oby wiara w chrystusa, który w gruncie rzeczy był porządnym człowiekiem rozjaśniła ci horyzonty :)

Do Malgorzata 10.11.1981 Każdy ma szansę na miłość, często nawet niejedną. W twoim przypadku jest odrobinę trudniej ponieważ masz osobowość "pudełka". Bierzesz wszystko na logikę, usiłujesz poukładać równo, sztywno i w określonym porządku. To bardzo dobra cecha w codziennym życiu, ale już mniej dobra w miłości. Nie da się drugiego człowieka wtłoczyć we własne ramki. Mężczyźni ciebie cenią, ale trochę się ciebie obawiają. Przydałoby się więcej luzu i tolerancji dla męskich niedoskonałości. Potrzebujesz kogoś z odrobiną szaleństwa, kto jednocześnie wyhamuje kiedy powiesz - dość. Rozglądaj się, to może być ktoś kogo w ogóle nie bierzesz pod uwagę. Powodzenia :)

o masakra, jestes niezly ;)

To ja 27-12-1989 Akurat to, że leczenie było i jest nie takie jak powinno to wiem i bez kart...Nie musisz się tak unosić. Możesz napisać o tych leczących medycyną naturalną. I proszę Cię jeszcze abyś powiedziała mi czy czeka mnie miłość obustronna.

Tylko nie głupolu grosssie czy jak tam ci .Takich jak Ty widzacych szerzej jest wielu.Nie mowię ze to sciema bo szatan istnieje i takim jak Ty sciele dróżkę...

a mnie zastanawia czemu tak jest, że ludzie wierzący w boga wszędzie widzą szatana, nie powinno być odwrotnie?

Już od pewnego czasu chciałam postawić tarota...ale niestety nie znam do końca wszystkich kart oraz nie wiem jak je dokładnie interpretować. Z tego też względu zaczęłam szukać miejsca/kogoś kto mógłby to zrobić za mnie i znalazłam: http://www.kosmica.pl/tarot-karty/. Zastanawiałam się kilka dni, podchodziłam do telefonu odchodziłam, podchodziłam i odchodziłam i tak w koło Macieja... i się nie zdecydowałam. Chyba jednak nie mam w sobie tyle odwagi, a może nawet byłam zawstydzona. Ktoś tak dzwonił? Jak to wszystko wygląda od "wewnątrz"?

Mogę polecić wróżkę Grażyną. Byłam na rozdrożu, nie wiedząc co począć. Dzięki Pani Grazynie wyszłam na prostą. Kontakt do niej jest na stronie http://wrozkagauri.pl

Ja też mogę polecić Panią Grażynę z http://wrozkagauri.pl jest szczera, stara się pomóc i co wazne praktycznie wszystko się spełnia