Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Popłakałam sie dziś przy moim ex narzeczonym ,ale wstyd

Polecane posty

Gość gość

Mineło prawie 2 lata odkąd nie jesteśmy razem,dziś mnie odwiedził pod jakims pretekstem a potem zaczał dopytywać o moje życie osobiste. Zdawkowo odpowiadałam ze jestem teraz w związku, on przynał ze nie jest a ja gdy o tym rozmawialiśmy poryczałam się. Nie wiem czemu tak zareagowałam, polały mi się łzy... Strasznie mi głupio teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez minęło tyle czas, czemu ja nie potrafie rozmawiać z nim z dystansem? Skąd te łzy? On zaskoczony moją reakcją, ja zresztą również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanta
Chyba nie jestes szczesliwa jesli tak zareagowalas. A on zapytal co ci jest, czy zignorowal to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zignorował i powiedział że nie będziue siedział z rozmazaną beksą i poszedł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powyżej to podszyw. Nie zignorował, sam był zaskoczony. Fakt że nie jestem szczęsliwa ale z nim też nie byłam i dlatego zerwałam zaręczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam być taka silna, chciałam mu pokazać ze jakos sobie ułożyłam po nim zycie a to mi zupełnie nie wyszło. Nie mogłam opanować moich łez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanta
Pewnie w tym momencie jak cie o to zapytal mocno sobie uswiadomilas ze wciaz nie jestes szczesliwa i zrobilo ci sie smutno, stad ta reakcja. To chyba nawyzszy czas zeby cos zmienic. Lepiej byc przez jakis czas samej niz niby z kims ale nieszczesliwa. Takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanta
Nie musisz nikomu nic pokazywac. Po co takie zabawy. Szkoda energii. Mysl glownie o swoim szczesciu, reszta moze ci byc obojetna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez ten okres kiedy nie byliśmy razem ja nie załowałam decyzji o zerwaniu zaręczyn. A dziś po tym spotkaniu i mojej reakcji zastanawiam się czy mi na nim nie zależy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanta
2 lata bylo ci bez niego dobrze i nagle co? Nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki. Na ogol, acz sa wyjatki, nic dobrego to nie przynosi. Potem, tylko czlowiek zaluje ze byl taki glupi. Bez powodu sie nie rozstaliscie. Jesli liczysz, ze on sie zmienil badz ty...to szybko sie obudzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lanta Wiem że masz rację ale nie jest łatwo zakończyć związek, zbieram się do tego od jakiegoś czasu ale jest mi ciężko. Chyba z bardzo chicałam żeby kolejny związek się udał a tu znowu rozczarowanie.Przecież gdybym była szczesliwa to nie polałyby mi się te łzy dziś przy moim ex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lanta Ja się tylko zastanawiam nad swoją reakcję, czemu tak zareagowałam? Czy to dlatego ze jestem nieszczęsliwa obecnie czy dlatego że jakieś ożyły wspomnienia i sentyment do niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej poeciały mi łzy gdy on mi powiedział "ciesze się ze chociaż ty sobie ułoizyłas życie i jesteś szczesliwa, to dla mnie ważne"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanta
Ja mysle, ze rekacja byla spowodowana faktem, ze po prostu nie jestes szczesliwa. Ani z bylym ani z tym obecnym. Masz tez pewnie obawy czy jak zerwiesz nastepny zwiazek to trafisz na tego wlasciwego. Gdybys faktycznie cos do swojego ex jeszcze czula to przez 2 lata szukalabys jakiegos kontaktu z nim. Ale to tylko moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś niezrównoważona emocjonalnie i dlatego płakałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×