Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż chce mieć 2 dziecko, a ja nie.

Polecane posty

Gość gość
Chyba mam do niego słabość, bo go kocham. Chociaż często się kłócimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abyja
tak ja też się wk...am i chyba już spasuję, brak słów, ile dziewczyny macie lat? Ja 33 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 28 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To niech ci zrobi jeszcze piątkę dzieci co najmniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli ja najbardziej doświadczona bo 35

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abyja
szkoda mi Ciebie, bo się zmarnujesz przy nim, jeśli nie zaczniesz myśleć o sobie, powtarzam raz jeszcze kompromis. Dzisiaj on jutro ty wychodzisz i tak na zmianę i nie ma że ci się nie chce , bo przyzwyczaisz chłopa że cały czas siedzisz w domu i potem nigdzie się już nie ruszysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny jak to robicie, że macie czas na wszystko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abyja
No i oczywiście jak dziecka nie chcesz, to się na nie nie godzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby to jeszcze było takie łatwe. On nie chce zostać w domu z dzieckiem. Po pracy owszem, ale nie w godzinach wieczornych, bo woli wyjść do kolegów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośc aby ja skąd jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abyja
Ja mam 3 dzieci i jakoś sobie radze, z pomocą mojej mamy, bo teściowa nie skora do pomocy. Dzieci na weekendy do babci jezdziły, i nadal jeżdżą, teraz najmłodsza (4,5 roku) pojechała z nią na wakacje, a starsze mają 14 i 12 lat więc większej opieki nie wymagają mój mąż też w piłeczkę lubiał grać i na rybki chodzić musiał wybrać to albo to. Ja wszystkiego sama robić nie będę. Na spacery codziennie musiał chodzić w końcu dzieci jego jak i moje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym dała mojemu kolegów ja mam trójkę jak nadupił to niech bawi nie ma wyjść do kolegów tak jak ja nie mam.A co to on lepszy ode mnie? Zawsze powtarzam kawalerstwo dawno się skończyło i samotne wyjścia albo razem albo wcale.Jest jeszcze najlepsze wyjście jak wyjdzie sam to rozwód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abyja
ja jestem blisko opola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abyja
No to czyli my dwie wielodzietne :) No ale u mnie nikt mi nie nalegał na dzieci, sama chciałam. U ciebie jest inaczej bo Ty nie chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noo ja też,może kiedyś się spotkamy?Chłopów z dziećmi zostawimy a my odpocznie przy kawce i pogaduchach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pisałam ,że nie chce,chodzilo mi o to,że takie samo moje jak i jego wiec dlaczego nie mam mu godzin spedzonych z dziećmi wyliczać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Woli wyjśc do kolegów ,ale 2.dziecko chce???Chyba go porypało!Skoro nie umie ,ani nawet wygodnicki chlopaczek nie chce sie zajmować jednym,to byłabyś głupia wkopując się w drugie.Jak będzie dalej gadał,że chce ,to zaproponuj mu codzienne zajmowanie sie dzieckiem po południu i wieczorem.A ty na jakiś kurs popołudniowy,a potem z koleżankami gdzieś;),jakieś kino,cokolwiek.On chyba nie zdaje sobie sprawy co to rodzicielstwo,bo tak naprawdę nie jest prawdziwym rodzicem,tylko z doskoku,przez moment.I to jest niestety norma w Polsce:(.Nie dajcie sie,kobiety!Dziecko powinno mieć oboje rodziców ,a nie Dawcę Spermy i Wiecznego Chłopca + zgorzkniałą,zapracowaną ,sfrustrowaną służącą - matkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abyja
Jasne, Tylko zależy gdzie mieszkasz. Możemy się kiedyś spotkać ale dopiero jak rok szkolny się zacznie i dzieci w szkole i przedszkolu będą. Żegnam Was drogie Panie. Jak by co to do jutra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość jego kolegów to single. A to urodziny tego, tamtego. A ja ja siedzę sama z dzieckiem i 4 ściany mnie dobijają. Czasami czuję się jakbym była sama w tym wszystkim. Każdą decyzję podejmuje sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nawet nie pamiętam kiedy ostatni raz bawiłam się na jakieś imprezie z koleżankami. A bardzo bym chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedyne co od urodzenia robi to kąpie małą, teraz też się z nią bawi, a reszta to ja robię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem jak można zgodzić się na dziecko z takim mężem :/ niektóre kobiety to potrafią się wkopać w życiu i to na własne żądanie hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abyja
Hej. Ja słucham o kolegach to nóż mi się w kieszeni otwiera. Wytłumacz mu, że czasy kawalerstwa się skończyły i nie ma łażenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro on taki wygodny to też się taka zrób.. zwolnij się z pracy odpoczniesz a on niech zarabia na ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zajedziesz sama siebie i wpadniesz w depresje, w zwiazku licza sie cele dwojki ludzi, ale ty swoje zaneidbujesz to ci sie grubo odbije na psychice, nie daj sie wkrecici w drugie dziecko, moze pomysl o jakims urlopie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×