Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Krzysiek__________

Dziwnie

Polecane posty

Gość Krzysiek__________

Wyznaje że mieszkam od jakiegoś czasu zagranicą i niby wszystko jest dobrze bo i praca jest i pieniądze ale czegoś brakuje. Od początku: Wyjechałem z Polski przez swoją głupotę, lenistwo i kobietę. Swego czasu uznawany byłem za bardzo zdolną osobę: olimpiady, konkursy wielkie nadzieje. Ale oczywiście zawaliłem maturę. Tak czy inaczej dostałem się na studia, kierunek nie z pierwszego wyboru ale tragedii nie było. I tak po pierwszym roku jako, że nawet nie zajrzałem do książki a zajęcia omijałem wielkim łukiem zostałem wyrzucony. Postanowiłem dać sobie jeszcze jedną szanse i wybrałem ponownie ten sam kierunek. Sesja zimowa bez problemu, sesja letnia już trochę gorzej. W czasie wakacji dostałem pracę a jako że miałem dziewczynę stwierdziłem, że nie ma sensu się uczyć i specjalnie obleje poprawki żebyśmy mogli razem zamieszkać. Tak też zrobiłem. Było cudownie. Po roku dostałem dużo lepszą pracę i tak minął kolejny rok. Później zaczęły się problemy zarówno w domu (ja zmęczony po pracy, dziewczyna która studiowała chciała się bawić, poznawać innych ludzi). Rozpadło się. W pracy przestało mi iść, byłem blisko zwolnienia więc uprzedziłem fakty i zrezygnowałem. Wyjechałem za granicę. Oczywiście będąc w związku olałem wszystkie wcześniejsze znajomości (bo przyjaźni nie potrafiłem nawiązać, utrzymać) i zostałem sam. I dochodzę do wniosku, że najzwyczajniej w świecie jestem idiotą :) - Nie wykorzystałem swojego potencjału - Chyba nie do końca rozumiem działanie w społeczeństwie bo zawsze miałem dużo znajomych ale żadnych przyjaciół (nawet w podstawówce czy gimnazjum) - Wylądowałem zagranicą jako robol -. Nie mam się do kogoś odezwać i moja nieudolność życia w społeczeństwie zaczęła mi przeszkadzać Zdaję sobie sprawę, że nie jest to spójna wypowiedź ale musiałem to z siebie wyrzucić. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×