Ripleyy 0 Napisano Lipiec 24, 2014 O gościu nazywał się chyba Lucky Luck albo i nie, ale zawsze się uśmiechał cokolwiek by się nie działo, był z zakładzie karnym jednym z tych starych w barakach. Była scena, że jadł jajka i 2 razy uciekał z tego zakładu, pamięta ktoś ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach