Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

trauma po uspieniu kotka

Polecane posty

Gość gość

dwa dni temu,z mojej winy(niechcacy kociczka zlizala preparat na pchly z kociaczka)zmarla moja ukochana koteczka. Probowalismy ratowac ja u wet,gdy zaczely sie drgawki od razu reagowalismy ale niestety,wet nie dawal wielkich nadzieji,malenka cierpiala ,miala problemy z oddychaniem...zaproponowalno nam leczenie ktore kosztowalo 400 f za noc ,400 za dzien...nie bylo nas na to stac a koteczka niestety nie byla ubezpieczona. Decyzja o eutanazji byla trauma,najtruniejsza decyzja jaka musialam podjac. Mam ppotworne wyrzuty sumienia,czy sa tu wlasciwicie ktorzy przezyli podobne ciezkie chwile i mogliby dac jakies rady jak to przetrwac..? :( Dodam ze osierocila 5 kociat niesoelna 5 tyg ,,obecnie opiekuja sie nimi ludzie z doswiadczeniem jak wychowac takie malenstwa bez mamy...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×