Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kupowanie markowych ubrań niemowlakom to głupota

Polecane posty

Gość gość
bogata jestem i stac mnie zeby na kafe siedziec bo dzieci maja nianie a ja zaraz na zakupy i masaz jade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w czasie wakacji nie pracuję, wcale aż tak dużo nie zarabiam, ale na ciuchy i buty możemy sobie pozwolić ;-) nie siedzę na kafe cały dzień, tylko zaglądam kiedy córeczka śpi, bo śpi u mnie w sypialni na łóżku i lubię być wtedy blisko niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektórzy w 4 h zarabiają tyle co inni w 3 dni zapierdzielając po 11 h, więc tu siedzą i wychwalają się że stać ich na to czy coś innego, a mnie to zwisa czy dziecko jest ubrane w to czy w tamto, jedno i 2gie to szmata tylko inna metka, a prawdopodobnie przez te same rączki szyta ;). NO ALE METKA JEST GIIIIT ;) Najgorsze tylko jak rodzice wyrobią w dziecku nawyk taki, że efektem będzie gorzej traktować rówieśników bo ,,nie markowe ciuchy,, . Oj współczuję bardzo ale grunt że mamusia dumna huk wie z czego ;) . Szanuję ludzi którzy wiele zarabiają a mało to po nich widac, szanują pieniądz, nie chwaląc się tym, to jest sztuka . Tak jak pani tu - malowała paznokcie zaraz po porodzie - super mam nadzieję że dziecko to doceniło, a potem paluchami tymi dotykałaś jego delikatnej skórki, aż mi nie dobrze. A co do pani co ,, stać na nianię,, mnie też stać ale nie dam obcej babie zajmować się moim dzieckiem, nie chwal się tym, bo to wstyd ( zwłaszcza że w tym czasie nie zarabiasz na życie tylko plotkujesz na kafe i się wychwalasz ) . Nie imponujesz mi tym za grosz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie metka wcale nie jest najważniejsza, ale na ile przetestowałam to akurat często marka jest gwarantem jakości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Być może ale kilka rzeczy kupiłam poza sklepami , które okazały się być w markowych sklepach, nawet porównywałam, pokazywałam ekspedientce, była w szoku. Raz dostała moja córka lalkę z biedronki od teściów za 30 zł, super, ależ moje zdziwienie było jak ta sama lalka IDENTYCZNA w smyku była za 100 zł, ile razy spodnie markowe przecierały mi się, czy po 1wszym praniu koloru nie miały. Oj wiele razy się na tym przejechałam, że dla mnie metka nie ma żadnej wartości, i nie sądzę że bluzeczka rozmiar 92 za 50 zł jest gorsza od bluzki za 150 zł z innego sklepu , no ja was przepraszam ale tam są złote nici ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz rację, ja też czasami w biedronce kupuję firmowe zabawki ;-) ale o ubranka firmy np. adidas raczej trudno. Mało tego, wiosną kupowałam buty w sklepie adidas dla malutkiej i pani mi powiedziała, że w sklepach typu decathlon itp. to są buty z drugiego gatunku itp. coś, że są gorszej jakości, jakieś nadwyżki... a ja myślałam, że adidas to adidas, najwyżej że może starsza kolekcja jak tańsze... sama nie wiem ile w tym prawdy. Ja kupuję sporo tych "firmowych" rzeczy, głównie buty sportowe, ale też dresy, koszulki... Nie trzymam się sztywno jakiejś marki ani zasady, że markowe lepsze, ale nie zawiodłam się na firmie adidas np. a mamy z niej chyba wszystko co może produkować - od rzeczy basenowych, przez odzież sportową, torby, buty... Lubię też hiszpańskie ciuszki dla dzieci np. Mayoral a jest droższy niż adidas. Ciuszki w Zarze też kosztują, Wójcik się ceni bardzo i Coccodrillo - kupuję te rzeczy i chwalę sobie - dobre jakościowo i ładne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam taka szurnieta szwagierke ze ona na podwórko na wsi nawet najlepsze ciuchy zakłada a dziecko 4-letnie jak się ubrudzi to od razu pędzi przebierać... :/ co za kretynka. a jak ja kupiłam dziecko normalnego ciuszka nie oryginalnego to za plecami gadala ze szaty bo nie byle lepszej metki. :/ ale ona ma tylko 1 dziecko no i zero wydatków bo na wszystko jej mamusia dokłada co tam tylko by sobie chciała. potrafi sobie buty za 600zl kupic, ponosić z miesiąc i kupic następne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać zazdrościsz szwagierce :). Buty za 600 zł to żadna rewelacja :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja sąsiadka płakała że nie przyzwyczajona jest by jej dziecko brudne chodziło ( budowali się ) i latała z chusteczkami i tylko buciki wycierała zamiast założyć szmaty, kalosze i dać łopatkę :) jak równałam podwórko moje dziecko po całym dniu czarne wracało, ale ile radochy miało to tylko ja wiem. U teściów jak sąsiadka zobaczyła moją córkę to powiedziała że normalna jedna matka co nie lata za dzieckiem, daje swobodę, a to też nie oznacza że brudne dziecko na ulicę wypuszczam czy np do przedszkola, ale bez przesady, szmatki na podwórko, ładniejsze ciuszki na ulice to chyba normalne co ? Nie ma to jak kupić dziecku drogą bluzkę, czy zabawkę dla szpanu a potem drzeć się bo się upapłało czy zabawkę zepsuło , opanujcie się. Ja wole kupić tańsze rzeczy z wielu powodów, oszczędności, bo wiem że jak dziecko porwie wywalę i nie będę płakać, albo jak wyjdę na miasto mieć kilka ( w cenie 1dnej ) by móc dziecko przebrać. Naprawdę można kupić bawełniane dobre ciuszki, też firmowe. No ale Pani tu twierdząc że firmy xxx są dla plebsu to dopiero ma dooopę wyżej niż ją ma ;) Współczuje podejścia do życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 19:20 No i kolejna/ny nie rozumiejący tematu. Nic nie wnosisz, spadaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja kupuję dziecku naprawdę drogie rzeczy, bo mam taki kaprys :). Jak wyrasta i są w dobrym stanie oddaję za darmo, jak się zniszczą wyrzucam. Nie biegam też za dzieckiem, aby nie zniszczyło stroju, najwyżej wyrzucę. Ale Wam żal d**y ściska, że ktoś może mieć coś lepszego niż Wy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:46 gościu tobie pozazdrościć tylko można głupoty, idiotka jakich mało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo co? Bo nie ściskam tyłka jak komuś się lepiej powodzi ( a znam takie osoby)? Kupcie sobie maść na ból du/py.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty wogóle temat rozumiesz czy taka głupia jesteś naprawdę ? Ty masz coś z dupskiem że komus też tego życzysz ? ;) podła jaka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Być może, ale przynajmniej potrafię poprawnie napisać zwrot " W OGÓLE"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czepiaj się czepiaj, masz to w genach widzę, może nie jestem idealna jak ty, i umiem się do tego przyznać, ale nie sram wyżej niż d**ę mam :) Nie zazdroszczę bo mam dużo , i też nie wychwalam się tym, bo po co. Nie lubię ludzi co szpanują i tyle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja osobiście niemowlakowi bym nie kupiła butów, dostałam kiedyś od koleżanki "najeczki" dziecko było wtedy jeszcze niechodzące buta nawet nie umiałam jej założyć i nie były za małe, po prostu dziecko w tym wieku nie potrafi "wcisnąć" nogi do buta a inaczej się nie dało. Raz tylko kupiłam sandałki na lato z Adidasa bo jak w sklepach widziałam to chińskie badziewie, plastikowe, gdzie nóżka by się ślizgała to wolałam nie ryzykować upadkami, a chodziło mi o sandały bez zapiętka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre , nowe buty dla uczącego się chodzić to podstawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--------ja mam taka szurnieta szwagierke ze ona na podwórko na wsi nawet najlepsze ciuchy zakłada a dziecko 4-letnie jak się ubrudzi to od razu pędzi przebierać... :/----- w temacie jest o niemowlaku, 4 letnie dziecko to chyba nie jest niemowlę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie do czego to doszlo zeby nie moc siebie i dziecka ubrac w cos porzadniejszego bo od razu dostaniesz latke szpanera. I sobie i dziecku kupuje dobre jakosciowo ubrania ktore iles tam kosztuja. Noe, metki obcinam zeby nikogo nie razilo w oczy i nie zwracam uwagi w co ubrane sa inne dzieci ich matki i ojcowie. No chyba ze faktycznie ubior razi mega w oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a markowe ubrania to buty ? nie czepiaj się ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nieważna jest sama marka, ważna jest jakość. ja zawsze zwracam uwagę na certyfikaty/atesty w odzieży dla dzieci. Na https://ebiton24.com/ mają filtr, który ułatwia poszukiwania, można szukać po konkretnym certyfikacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×