Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam dopiero 19 lat ale już znudziło mi się ostre imprezowanie

Polecane posty

Gość gość

Ja swój czas szalonych imprez przeżyłam w wieku 15-18 lat. Naprawdę ostro imprezowałam a dom był hotelem. I to nie było niewinne upijanie się przemyconym winem z przyjaciółkami i pójście do klubu a nieraz ostre balowanie z szemranym, dużo starszym towarzystwem które cudem nie skończyło się jakimś wyrokiem w sądzie. Teraz idę na studia i mam ochotę zmienic swoje życie. Odechciało mi się prowadzenia takiego zycia jakie miałam do tej pory. Nie mam wyrzutów sumienia o swoją przeszłośc ale mam poczucie, że już się wyszumiałam:) Wielu moich równieśników prawdopodobnie dopiero na studiach zacznie przeżywac ten etap który ja przeszłam pod koniec gimnazjum i w liceum. Ktoś też tak ma/miał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam 20 i nigdy mnie do tego nie ciagnelo. 2 razy bylem na "balecie" i tylu pajacow i nadetych damulek nie widzialem nigdzie indziej. W kazdy poniedzialek sluchalem opowiesci o zgonach itd a mnie do tego nie ciagnelo , moze dlatego ze w moim zyciu zawsze byl sport. A co do Ciebie to jest raczej normalne ze wkoncu czlowiek sie ogarnia. Jedni szybciej drudzy wolniej a inny nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zaloz rodzinke ahhahahahahha ja mam 34 i ciagle balujeeeeeeeeeeeee nidy mi dosc az sengielka i mam kase to jest zajebisci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To , że ktoś lubi chodzić na imprezy nie oznacza od razu, że jest nieogarnięty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×