Dlaczego ludzie myśląc o przyszłości, robią to tak płytko?

Mówią że nie chcą rodzić dzieci po 40 bo "stara matka bedzie przychodziła na zebrania". A kto powiedział że za te 10-15 lat bedą jeszcze zebrania rodziców, może wtedy szkoła będzie sie kontaktowala z rodzicami elektronicznie, przekazując im w ten sposób wazne informacje które teraz są podawane na zebraniach ? Albo młodzi ludzie sie denerwują że będą musieli przejść na emeryture w wieku 67 lat. Ja 67 lat bede miała w 2061 roku, do tego czasu to jeszcze milion razy sie zmieni, może nawet juz wtedy nie będzie żadnej Polski, albo bedą dwie wojny światowe i bedą tu obowiązywać prawa innego państwa rzadzącego tymi ziemiami :) A i ludziki bez wyobraźni myślą że to jest niezmienne - mówią że 67 lat, czyli 67 lat :D dlaczego ludzie sa tacy głupi?

To nie jest płytkie myślenie. Nie chodzi o bycie starym na wywiadówce, tylko bycie po prostu starym rodzicem. a martwienie się o emeryturę ma sens nawet w stabilnym systemie ekonomicznym...którego Polska nie ma.

Ludzie juz tacy sa. Myślą, że jak cos jest TERAZ to tak już zawsze będzie.

Kasia, nie obraz sie, ale Twoj post jest raczej glupi i plytki. :) Ty nie planujesz ani nawet nie myslisz o dalszej przyszlosci, bo moga wybuchnac 2 wojny, czy tez piszesz zamiast tego czarne scenariusze wszystkiego, co moze zdarzyc sie w miedzyczasie?