Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie radze sobie z zyciem

Polecane posty

Gość gość
Mówisz że kochasz właśnie tego to ja na Twoim miejscu bym biegała , skakała po drzewach , ćwiczyła, szukała wiatru cieszyła bym się z wolności, że go spotkałaś. Ten ból w pewnym sensie też jest piękny dopóki nie ucierpisz fizycznie . On odszedł ale Ty jesteś możesz pływać wejść do tak zimnej wody że niewiele osób się odważy wrócisz i będzie Ci ciepło, które docenisz bardziej. Myślę że praca może się zmienić a póki co nie trzeba dużo pieniędzy żeby przeżyć. Jeszcze nie masz dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oddając dziecko oddasz swój kawałek siebie ! Uwierz mi nie chcesz tego ! Teraz moze i tak sprawi Tobie to ulgę ale jak myślisz na jak długo ? Nigdy sobie tego nie wybaczysz. Nie sięgnęłas jeszcze dna!!!! Sięgniesz gdy oddasz dzieciątko ! A tak mozesz zacząć życie od nowa zacząć układać dać mu cudowny dom i w tedy nikt nie powie ze upadłas nawet Ty sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Camalia-jak mnie w*****a takie gadanie. g***o rozumiesz! nawet jeśli bym chciała to bym pasożyta nie zatrzymała bo PRACUUJĘ NA CZARNO! zasuwam rowerem do pracy i pracuję po nocach więc Twoje gadanie jest bez sensu. i bachora będę nienawidzić i zrobię wszystko by wyszło jak najszybciej! a gadanie ludzi takie jak twoje tylko doprowadza mnie do agresji i frustracji wiec sobie daruj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ja
Camalia, nie sądzisz że matka która nienawidzi dziecka może być kochającą matką? Wprawdzie dzieciak jeszcze się nie urodził i po porodzie wiele takich nienawidzących stało się wręcz prze-kochającymi matkami. Z jednej skrajności w drugą :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Camaila-właśnie przeczytałam twoją ostatnią wypowiedź i z miłą chęcią tobie oddam tego s********a. ciekawe czy tak samo będziesz cwierkac jakie to cudowne miec malenstwo. nie kazdy nadaje sie na matke i nie kazdy chce nia byc. zaluje ze nie dokonalam aborcji i jak pisalam-daruj sobie swoje biadolenie bo tylko doprowadzasz mnie do agresji a obrywa ten bachor tylko w leb. myslisz ze dalej mam na sile wychowywac? NIENAWIDZE LUDZI KTORZY GOWNO WIEDZA I OCENIAJA INNYCH!!! m.in. dlatego nie mam zamiaru kontkaktowac sie z moja rodzina. tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do gość ja oczywiście ze tak myśle tylko pani ktora cytuje ja tak wszystko w......wia powinna udać sie do psychologa i to nie jest złośliwe a dobra rada. Od tego oni sa . Człowiek sie irytuje. Jak czegoś nie rozumie stad taki atak na moja osobę . Bachora ? Kobieto mówisz o swoim jeszcze nie narodzonym dziecku ! To jest przerażajace . Z 2 strony lepiej niech odda żebyśmy w TVN nie oglądali dziecka w beczce .niestety takie sa realia nieodpowiedzialnych ludzi .to straszne człowiek z sercem i chęcią pomocy a "ona" tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sięgnę dna? bo co, bo oddam bękarta którego nienawidzę i najchętniej to bym go uśmierciła? dobre sobie :D idź do kościołka na kolanach a nie bierzesz sie za nawracanie. jeszcze bachor ma czelnosc sie ruszac! zabilabym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz przeszło mi to przez myśl :) bardzo chętnie bede ćwierkac moja droga ponieważ ja dzieci mieć nie moge !! !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie to twoje serce i chec pomocy? pokaż gdzie? bo ja widze tylko umoralnianie! i tak, bylam juz u niejednego psychiatry-niestety kupa gowna jest dla nich wazniejsza i nie chca mi przepisac zadnych lekow. jestes ograniczona i ciezko ci cokolwiek zrozumiec ale nie mam ochoty ci juz nic tlumaczyc. i tak bedziesz miec te kosciolkowe klapki na oczach. pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdziwiłbys sie ale nie jestem taka świta za jaka mnie uważasz ! Nie nawracam Cie ani nie próbuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestes żałosna ....a czego Ty oczekujesz przelania pieniędzy na konto ? Czasem rozmowa jest duzo bardziej wartościowa od kasy. Chciałam pomoc w rozmowie poradzić zaradzić ...ale skoro Ty mnie atakujesz to nie oczekuj niczego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ja
Do Gościa 03:02 Zrobisz jak zadecydujesz, ale nie musisz od razu z grubej rury atakować innych? Napisałaś na publicznym forum co chciałaś więc uszanuj fakt że ktoś inny możemieć inną opinię. Nikt tutaj nie przystawi C***istoletu do skroni i nakaże że masz zrobić tak, a nie inaczej. Ziejesz złością i nienawiścią bo czujesz to, co czujesz i OK. Oddaj dziecko, zrób cokolwiek co koniecznie musisz, tylko postaraj się wybiedz trochę w przyszłość.... mianowicie to dziecko może kiedyś zechcieć Cię odnaleźć. Pomyślałaś o tym? To, że teraz "załatwisz sprawę", nie znaczy że będzie zapomniana. Zgadzam się z Tobą że nie każdy nadaje się na matkę czy ojca. Chodzi tylko o to, czy naprawdę przemyślałaś co chcesz zrobić, czy działasz tylko pod presją o w nerwach. Twój wybór. Ja nie oskarżam bo jestem za adopcją i aborcją .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Oddając dziecko oddasz swój kawałek siebie ! Uwierz mi nie chcesz tego ! Teraz moze i tak sprawi Tobie to ulgę ale jak myślisz na jak długo ? Nigdy sobie tego nie wybaczysz. Nie sięgnęłas jeszcze dna!!!! Sięgniesz gdy oddasz dzieciątko ! A tak mozesz zacząć życie od nowa zacząć układać dać mu cudowny dom i w tedy nikt nie powie ze upadłas nawet Ty sama " to nie jest nawracanie i umoralnianie!? wzbudzanie wyrzutów sumienia? już mi tak wpajali i dlatego nie dokonałam aborcji-wybacz ale wiecej juz nie dam robic sobie wody z mozgu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od 4miesiecy trzymam sie decyzji ktora podjelam i nie mam zamiaru wychowywac. ojciec dziecka zabiera bachora i juz sie o to postara zeby nigdy nie chcialo mne odnalezc. tak wybuchlam agresja, i atakiem ale wkurza mnie juz takie gadanie ludzi-umoralnianie, gadanie jakie to dzieciatko niewinne i bezbronne. szukalam pomocy u psychiatrow a oni mi glupiej hydroxyzyny nie chca przepisac bo bachor wazniejszy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Camalia-szacunek dla ciebie.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ja
Do Gościa 3:14 Lekarstwa nie dostałaś nie że "bachor" jest o tyle ważniejszy od Ciebie, co być może skutki owego leku (nie znam się, więc to tylko domysł) . Ktoś będzie obciążony wychowaniem tego so spłodziliście. I widzisz...Jeżeli postanowiłaś donosić tę ciążę, to poniekąd ponosisz odpowiedzialność za ten płód. Min. Twoje odżywianie, Twoje emocje itd. Myślę że gdybyś tak naprawdę nienawidziła tego płodu, to byś się go już pozbyła, bez aborcji. W końcu internet jest pełen przepisów i metod. Jednak nie zrobiłaś tego bo masz świadomość (czy się przed tym przyznasz czy nie) że tak naprawdę nie chodzi tu o nienawiść do płodu. Myślę że obecnie jesteś zła jak osa bo plany "przeszły bokiem" i zagubiona , jest Ci trudno i się boisz choć odstawiasz chojraczkę. Nie oceniam Cię. Absolutnie. Nie potrzebujesz niczyjego przyzwolenia na to z czym będziesz w stanie żyć do końca swoich dni. Jeżeli adopcja jest dla Ciebie wyjściem, to postaraj się aby ten płód nie przechodził gehenny tylko dlatego że Ty go nie chcesz. Adopcja jest ok. Wiele ludzi czeka na dzieci. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z początku nie usunęłam bo myślałam-jakoś dam radę a byłam ogromną przeciwniczką aborcji. jednak z każdym tygodniem było coraz gorzej... nie oceniaj ludzi bo nie wiesz jak było i jak jest. "Myślę że gdybyś tak naprawdę nienawidziła tego płodu, to byś się go już pozbyła, bez aborcji. W końcu internet jest pełen przepisów i metod. " jazda na rowerze, na rolkach, bieganie, skakanie na skakance, godzinne gorące kąpiele, dźwiganie ciężarów, nawet picie herbaty z liści malin i koktajl położnych. najgorsze jest uderzanie się w brzuch z całej siły ale to tylko w momentach kryzysowych. łatwo paplać głupoty nie znając mnie, łatwo oceniać nie wiedząc jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie dziecko niczemu nie jest winne ale nie mi pomagac komus jak sama mam problem . Camalio dziekuje za meila napewno napisze. a jezel chodzi o dzwonienie i pisanie masz racje robie to gdy sie poklocimy, przez to on wie ze ja zawsze mu wybacze , ale boje sie ze jak to zignoruje to on pomysli ze mi nie zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Źle podałam camalia-84@wp.pl . Dzwonienie i pisanie świeżo po kłótni rozmowa i. Pisanie gdy silne emocje nami targają ....uwierz to nie jest najlepsze wyjście ..na prawdę lepiej jest odczekač... Tak, ,masz racje on przez to myśli a nawet wie ,ze ma Cię w garści i nie musi sie nawet starać ...ale właśnie dlatego ,ze chcesz więcej i jakiejś. Deklaracji a nie zabawy w kotka i myszkę, właśnie dlatego musisz byc silna i pokazać obojętność ,niezależność ... To jest ta silna właśnie kobieta ...:) a facetów. Tylko takie pociągają ;) sa wyjątki oczywiście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×