Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

KOBIETY jak 80' jak wasze zdrowie?

Polecane posty

Gość gość

żyjecie jeszcze? Czy pod kroplówkami dogorywacie? Wg. obecnych maniaczek karmienia piersią powinnyśmy być wrakami zdrowotnymi bo przecież: - nasze matki nie chodziły na l4, często pracowały do ostatnich chwil do porodu - nie było rocznych czy nawet pół-rocznych urlopów macierzyńskich w związku z czym pracujące mamy szybko wtykały nam ZUO mm - mleko krowie było cooool - nikt nie robił oswajania z glutenem ot przyszedł czas dostawało się kasze w butli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i mojej 82 letniej babci można pozazdrościć zdrowia. Pokolenie mojej mamy i moje ciągle narzeka: tu boli, tam strzyka, a babcia to inne pokolenie i wojnę przeżyła i głód. Wypije jeszcze tyle co my młodzi, tylko my rano zdychamy z kacem a babcia na nogach i raniutko sprząta po imprezie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mama akurat nie pracowala, ake sasiadka mi opowiadala (ma syna rocznik 86), ze kiedys bylo lepiej, bo miala platny wychowawczy - 3lata. moja ciotka tez tak mowila, a ma synow z rodznika 79 i 84.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*kobiety LAT miało być :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Płatny" wychowawczy. A Kto miałby za to płacić? uczciwi podatnicy, tacy, jak ja, którzy zamiast po roku do pracy uczciwie wracają po 6 mcach, ale nie są takie roszczeniowe nieroby, z marnym wyksztalceniem ewentualnie dostające najniższą krajową więc płacące najniższe składki i oni mają roszczenia płatnego siedzenia w domu. chcesz dziecko to je utrzymuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty myślisz, że na forum ciąża, poród macierzyństwo siedzą 80 latki? No chyba szybciej byś je znalazła na erotycznym :D Chyba, że chodzi ci o rocznik taka 80te, to ja się łapię :P Ale ja byłam piersią karmiona, na zdrowie nie narzekam, dziękuję. Z rocznika mojej babci i dziadka to wszyscy na cycu chyba byli chowani, bo przecież żadnych mieszanek nie było. Z drugiej strony od 4 miesiąca babcia opowiadała, że dostawali normalne jedzenie, bez zabaw we wprowadzanie marcheweczki, ziemniaczka sratatata. Żołądki mają stalowe, pozazdrościć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz g******e pojęcie o tym jak było w PRLu. Wychowawczy był bardzo długi i płatny. Większość kobiet na niego szła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rocznik '79 - karmiona piersią do drugiego roku życia. Wal się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na ulicach w sklepach i wszedzie widac multum spasionych siwych starych bab - czesto maja brzuchy jak kobiety w zaawansowanej ciazy -ohyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo wasze matki były kurami domowymi, te które pracowały nie siedziały w domu z dzieckiem u cyca taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wśród nich pomyka twoja stara, która cie wysrała choooy wie po co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawie wszystkie kobiety od 50 tki wzwyz ktore znam to spaslaczki są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie taka prawda, tylko g***o prawda, znowu brednie. Moja matka wychowała dwoje dzieci, za każdym razem maks macierzyński, po czym wracała do pracy i pracuje do dziś - już ponad 40 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
80 latki czy kobiety z lat 80? Rocznik 79, mam się dobrze, trochę mnie placy czasami bolą i kamienie na woreczku zolciowym dają popalic. Karmiona mm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko miewam sie swietnie:) od poczatku bylam na zwyklym mleku w proszku,bo moja mama przestraszyla sie jak zobaczyla moje kupy po mleku z piersi:P moj brat by na krowim od urodzenia,od pierwszej doby w szpitalu i robil zwykle bobki:P a ze mnie sie lalo wiec mama sie wystraszyla i dala mi zwykle w proszku. Manne tez dostalam szybko:) nie choruje i nigdy nie chorowalam. Raz tylko na ospe,raz zapalenie oskrzeli i raz prawdziwa grypa. Zwykle przeziebienia bardzo rzadko. Hmmm,wyniki mam wrecz ksiazkowe,nie mam problemow z nadwaga:) zadnych chorob cywilizacyjnych. Moj brat tez miewa sie swietnie, on to w ogole najpierw na mieszance bez maki a potem z maka wychowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomnialam dodac,ze bylam dopajana woda z glukoza i potem z cukrem! Mleko tez slodzone:) jakos nie mam spaczonego smaku,lubie sama wode,no i jak pisalam nigdy nadwago nie mialam,a wrecz zawsze bylam za chuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
baby od 50 tki wzwyz to prawie wszystkie sa ohydnymi spasionymi maciorami ze sztucznymi szczękami i pomarszczonymi ryjami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 10:13 - weź się k*****o y****a wal na ryj :O Wypyerdalaj na swoją melinę do matuli meliniary parchata mordo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
typowe kobiety od 50 tki wzwyz to ohydne tuczniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprostowanie W czasach PRL , owszem były długie urlopy macierzyńskie, ale bezpłatne. Płatny był tylko prze pierwsze 3 miesiące po porodzie, a potem można było się zdecydować na dalszy urlop bezpłatny do czasu ukończenia przez dziecko 4 lat, nie traciło się zatrudnienia ale nie otrzymywało się żadnych pieniędzy z tytułu zatrudnienia. Po tych 4 latach można było wrócić do swej pracy na etat, albo zwolnić się z pracy. Tamte matki nie różniły się niczym od współczesnych młodych matek, jedynie miały trochę trudniej bo nie było pampersów tylko używane były pieluchy tetrowe które się prało, gotowało i prasowało. Dzieci karmiło się normalnie lub jak zwyczaj kazał, ale teraz matki więcej stosują sztucznego chemicznego żarcia, sztuczne mieszanki, bo wierzą że są zdrowe i korzystne dla ich dzieci ( i wygodne)..znacie to.....wynik mody i reklamy....a rozsądku wynikającego z doświadczenia i wieku, jakoś brakuje współczesnym młodym matkom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja matka pediatra w zawodzie od ponad 30tu lat mówi, że z roku na rok młode matki są coraz głupsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspolczesni 50 latkowie to schorowane tuczniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś wspolczesni 50 latkowie to schorowane tuczniki Dzieciaku, może kup se okulary aby wreszcie zobaczyć, że na tej planecie są ludzie, normalni ludzie i nie godzi się ich obrażać wyzwiskami. Wkrótce ty też, dzieciaku, postarzejesz i będziesz też takim kimś po 50-ce, czas szybko płynie, ćwicz mózg i ucz się aby nie pozostać idiotą do końca życia....dzieciaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawie same siwe pomarsczone knury i maciory po ulicach chodza z bębnami wielkimi fuuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dobrze. Urodziłam się w 1980, mama karmiła mnie od początku mm bo tak jej było wygodnie, nigdy nie chorowałam na nic poza zapaleniem gardła i oskrzeli (nawet grypy nie miałam), w wieku 30 lat urodziłam zdrową córkę po 1 cyklu starań, mam 160 cm wzrostu, ważę 50 kg, regularnie ćwiczę, pracuję zawodowo i rozwijam się. Myślimy z mężem o 2 dziecku za jakiś rok-dwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a stare baby zwlaszcza na wsi to ohyda i dno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja mama wróciła do pracy po 3 miesiącach od porodu, karmiła mnie piersią chyba jakieś 3 tygodnie. Pamiętam, że długo jadłam kaszę mannę:D Kiedyś było całkowicie inaczej, dla matek trudniej, ae dla dzieci raj:P Mozna było smigać po podwórku, znało się mnóstwo zabaw, miało się kolegów koleżanki znacznie starsze i młodsze, dzieci się sobą opiekowały. A dziś? Dzieciakom w głowie komputery tylko, a jak wyjdą na podwórko i stłucza kolano to od razu mamuśka w ryk i na pogotowie dzwoni:O To bardziej z tych dzisieszych dzieci wyrosna chorowite kaleki. Ja się mam dobrze, nie mam nadwagi, jedną chorobę, której się nabawiłam sama na własne życzenie w tych super czasach i to tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a stare tuczniki maja ohydne pomarszczone ryje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Moja matka pediatra w zawodzie od ponad 30tu lat mówi, że z roku na rok młode matki są coraz głupsze. xxx 100% racji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a prawie wszystkie baby od 40 tki wzwyz to ohydne spasion e pomarszczone tuczniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×