Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zdrada z przypadkowym facetem, pizza z rybą i zgon na imprezie...

Polecane posty

Gość gość

Pogadajmy hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zaciązylam z sasiadem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja mam kilka takich historyjek... 1.Wracałam z koncertu i nie miałam już na bilet, trudno pojadę na kredytowy. ;) Konduktor miał tak na oko z 35 lat, ja wtedy 19. Widząc koszulkę zespołu zapytał mnie czy wracam z koncertu. Okazało się że słucha podobnej muzyki, gadało nam się świetnie. Jak wrócił do tematu biletu to po prostu rozpięłam mu rozporek i zaczęłam ssać. ;) Ale wtedy nie miałam nikogo. Dałam mu nawet numer telefonu, ale nie zadzwonił. 2. Wracałyśmy w trójkę w nocy z miasta. Na tym samym przystanku co my wysiadł facet. Nie wiem co mnie napadło ale zaczęłam nagle krzyczeć za nim pokaż fiuta. Moja najlepsza kumpela to samo. Facet na początku był mocno speszony, ale potem nagle się zatrzymał i go wyjął. Skończyło się tak że na przemian go dotykałyśmy aż facet wytrysnął. Mój były nigdy się o tym nie dowiedział. ;) 3.A z ostatnich akcji to szłam ostatnio w przewiewnej sukience i jakiś pijaczek się do mnie doczepił. To znaczy szedł za mną i w końcu wypalił ,,ale bym ci z****** w tą d**ę''. Zatrzymałam się i powiedziałam że pokaże mu cipkę w bramie i pozwolę zwalić ale musi mi wpierw oddać dowód osobisty. ;) I tak zrobił, męczył się z wyciągnięciem dowodu z portfela chyba nawet bardziej niż ze swoim flakiem. :) Jest jeszcze kilka innych historyjek. Wiem, że i tak nikt mi tutaj nie uwierzy, ale chyba mam naturę ekshibicjonistki. Mój obecny facet o niczym nie wie, zerwałby ze mną jakby się dowiedział co potrafię wyprawiać. Kiedyś dorabiałam korepetycjami na studiach i jak trafił się jakiś napalony prawiczek to chodziłam na zajęcia bez stanika i majtek. Zdarzyło mi się zrobić sobie dobrze w toalecie, a jak chłopak był kumaty to nawet troszkę pojękiwałam w trakcie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×