mamy fajtłapy i niedorajdy zyciowe

no właśnie czemu drzewko jest idiotką bo czytając jej wpisy odnoszę odwrotne wrażenie idiotkami są te które uważają za swój święty obowiązek wykrwawianie się na domowym polu bitwy z mopem w zębach, ma dziewczyna posprzątane płaci za to, nie wysila się i super

16:38 no właśnie też się zastanawiam czemu tak zieją nienawiścia do kogoś kto ma inne życie i nie wpisuje się w schemat kurki domowej. Nie mam nic do domowych kurek jak to lubia ale niech się mnie nie czepiają. Kobiety same sobie nakładają chomąto i jeszcze jedna drugą krytykuje i potępia za to, że tamta nie chce i nie musi zapierdzielać na szmacie, a faceci się śmieją :P no bo skoro baby same to sobie robią i jojczą?

Zawiść i jeszcze raz zawiść Mnie się też dobrze wiedzie i ludzi to wkurza ale dlaczego? Tego nie wiem. Ze wyglądam dobrze ze mam nowy samochód A najbardziej juz to ze będę miała 4 dziecko:) drzewko nie przejmuj się Te zaradne widać muszą być obiektem plotek i złośliwości

jak to przeczytalam, to sie ciesze, ze juz w PL nie mieszkam, same matki-Polki-masochistki, co pilnuja innych, zeby z piekla nie wyszly...

Boże faktycznie same masochostki tu. Co wy jesteście jakieś zaburzone czy co? Wielkie osiągnięcie i honor to uyebać się latając cały dzień między kuchnią, łazienką a dzieckiem i padać na twarz ze zmęczenia? Drzewko pomarańczowe, popieram cię w 100 procentach! Ja też nie lubię prac domowych, nie stac mnie niestety na panią do pomocy, ale radzę sobie inaczej - np. moja szwagierka lubi myc okna a nie cierpi prasować. Wiec ona raz na jakis czas myje mi okna, a ja jej prasuje góry rzeczy (lubie to bardzo), i obie jestesmy zadowolone, wiecej czasu mamy dla siebie, mezów i dzieci. Aha, i zeby nie bylo, moje dziecko ma 2,5 roku, ja pracuje na cały etat, maz tez i obowiazkami domowymi dzielimy sie po rowno, bo nie tylko kobieta jest od roboty!

Wiecie co, my wszystkie jestesmy zaborczymi samicami i bijemy sie o facetow, nawet nie naszych. Chcemy koniecznie udowodnic tej drugiej, ze jej facet bylby z nami szczesliwszy, zaopiekowany i przede wszystkim by z nami zostal. Wiec robia babki z tej swojej zaradnosci i pracowitosci karte przetargowa. Matki, babcie, ciocie, cala babska spolecznosc utwierdza nas w przekonaniu,ze tak powinno byc. Prawda jest taka, ze wiekszosc facetow rzeczywiscie ma takie oczekiwania wobec partnerek, ale jak ktoras sie wylamie, to wszystkie kwoki juz sie trzesa, wielki szok i niedowierzanie, ze jak tak mozna? Nic dziwnego, ze swiatopoglad im sie wali i musza pokazac swoja wyzszosc.

A umiecie czytać ze zrozumieniem? Temat jest o niezaradnych kobietach w sensie kobietach, które z niczym sobie nie radzą, pytają na forum kiedy czapka, kiedy pierwszy deserek, jakie kupy robi niemowlak i wiele innych bzdur, przy tym mają do jednego dziecka tabuny kobiet z rodziny do pomocy, bo bez tego załamałyby ręce! Macie panie do pomocy, wyręczacie sie z prasowaniem, ok- to jest zaradność. Ktoś kto ogarnia dom z bliźniakami i nie narzeka- to jest zaradność. Ktoś, kto mleka nie umie dziecku zrobić, pampersa zmienić bez pomocy mamy, czy pyta o różne bzdury- to jest niedorajda życiowa, która zginęłaby jak ciotka w Czechach, nie mając kafeterii:)

No i super my niedorajdy sobie nie radzimy albo nie lubimy prac domowych i będziemy się za to opierdzielać w piekle przy kieliszeczku koniaku na czele z drzewkiem pomarańczowym a te wszystkie prawe i sprawiedliwe będą w niebie aniołkom gacie prały na tarach ALLELUJA :P

Ja też pytałam koleżanek kiedy pierwszy deserek itp. co w tym złego nie jestem omnibusem. Niedorajdą jest ta która założyła temat skoro nic innego niż takie głupoty nie przychodzą jej do głowy, poza tym właśnie drzewko pomarańczowe została wyzwana za to że ma gosposię więc chyba jednak o tym jest temat

gość dziś A umiecie czytać ze zrozumieniem? Temat jest o niezaradnych kobietach w sensie kobietach, które z niczym sobie nie radzą, pytają na forum kiedy czapka, kiedy pierwszy deserek, jakie kupy robi niemowlak i wiele innych bzdur, przy tym mają do jednego dziecka tabuny kobiet z rodziny do pomocy, bo bez tego załamałyby ręce! Macie panie do pomocy, wyręczacie sie z prasowaniem, ok- to jest zaradność. Ktoś kto ogarnia dom z bliźniakami i nie narzeka- to jest zaradność. Ktoś, kto mleka nie umie dziecku zrobić, pampersa zmienić bez pomocy mamy, czy pyta o różne bzdury- to jest niedorajda życiowa, która zginęłaby jak ciotka w Czechach, nie mając kafeteriiusmiech.gif >>> od tego jest forum, zeby sie zapytac, jak ktos cos nie wie... nie kazdy ma dobry kontakt z wlasnymi matkami, babciami, ciotkami, niektore kobiety pochodza z domow dziecka, ne pomyslalas o tym prawda? Tak to jest miec waski swiatopoglad...

tak, znak rozpoznawczy fajtłapy to jest zadanie pytania na forum... o matko huto!

Ej,ale same przyznacie,że pytanie: jak przygotować mleko modyfikowane,to chyba świadczy o jakimś niedołęstwie :O

Ja tam na przykład wolę na forum zapytać niż prosić mamę czy teściową o radę. Albo do koleżanek dzwonię które mają dzieci w podobnym wieku albo troche starsze. Kobiety z pokolenia naszych mam mają inne poglądy na temat żywienia, ubierania, wychowania. Wolę forum.

Tylko, że autorka zapytała "dlaczego wszystkie polskie mamy to takie niedorajdy życiowe? potraficie tylko siedziec na kafe i narzekać i płakac nad swoim losem" Skoro zna wszystkie matki w Polsce to gratuluję no i jeżeli jesteś matką to napisała też o sobie :D wyraziła się w ten sposób o nas wszystkich nie o tych które pytają jak zrobić mleko modyfikowane ale tak, tak przyklaskujcie jej dalej :D a ja i dziewczyny które przyznały mi rację będziemy jednak bardziej sceptyczne do takich głupich wypowiedzi i jak to ktoś powiedział za to że takie jesteśmy będziemy się lenić w piekle, a nie w blasku chwały matek męczennic prać aniołkom gajdy :D

Było też pytanie "co zrobić z dzieckiem, gdy się musi iść do WC"- to nie świadczy o ciamajdowatości i ogólnym nierozgarnięciu?:)

No ale może faktycznie niech autorka nie pisze, że wszystkie matki w Polsce są takie no i nie sądzę, że wszystkie polskie mamy siedzą na kafeterii jak to napisała autorka

To może zróbmy ranking najgłupszych pytań? Wg mnie w czołowce plasuje się:1)jak zrobić mleko modyf. ,2) czy jestem w ciąży? 3) jak ubrać dziecko na noc? Kto dalej?

Popieram drzewko. Tez mam pania, ktorej place za sprzatanie :-)

To może zróbmy ranking najgłupszych pytań? Wg mnie w czołowce plasuje się:1)jak zrobić mleko modyf. ,2) czy jestem w ciąży? 3) jak ubrać dziecko na noc? Kto dalej? >>> To ja zadam pytanie? Do czego wg ciebie sluzy forum?

"dlaczego wszystkie polskie mamy to takie niedorajdy życiowe?" Oto jest najgłupsze pytanie jakie padło na kafeterii, kwintesencja kretynizmu :D

nie obawiaj się niedorajdy ale rodzą dziecko za dzieckiem, tzn. że wytrzymałe jak wuj, mogą robić za ciągnik w polu

Co jedzą wasze 2 letnie,3 letnie,4 letnie dzieci haha