Mieszkanie czy dom miasto czy wieś ANKIETA

Gdzie i w czym chcielibyście chciałybyście mieszkać? Ja wybieram dom w mieście ale na obrzeżu, żebym miała ogród i mały staw :)

1. Mieszkanie w mieście (im bliżej centrum tym lepiej) 2. Dom w mieście mogą być obzerza albo centrum 3. Dom na wsi 4. mieszkanie na wsi (czyli co? jakiś PGR? )

Dom na wsi

A wiesz matołku że wilka do lasu ciągnie? Ten kto pochodzi ze wsi i tam mieszka , jak również ten którego matka z wiochy w kobiałce do miasta przywiozła zawsze powie że woli szum topoli przy drodze i aromat obornika zza miedzy . Identycznie prawdziwy mieszczuch nigdy się swojego smogu nie pozbawi

mieszkanie w mieście albo dom w mieście

Mieszkałam od urodzenia w W-wie. Wyszłam za mąż przeprowadziłam się na wieś. Razem z mężem prowadze rodzinne gospodarstwo. Mam dom 300m żyje mi się świetnie w mieście bym sie tego niedorobiła i wcale za wielkim miastem nie tęsnie.

Czysta metrow? Chyba ze stodoło :D

ex warszawianko - po pierwsze nie rób mi wstydu, na pewno jesteś taka warszawianka jak ja Greczynka xd widać niestworzonaś do miasta, skoro tutaj byś się "nie dorobiła" tak piszemy nie z czasownikami rozłącznie a warszawianka małą literką, dobrze,że chociaż masz męża, mimo tej dysleksji ;) a i na wsi nie widzą różnicy czy ktoś pisze i mówi poprawnie czy nie, więc się tam dobrze odnajdujesz, ja jestem warszawianka od kilku pokoleń i kocham moje miasto, nawet jak mieszkałabym gdzieś indziej to nadal czułabym się warszawianką. nie jest z tych co to jak wyjadą na rok do pracy do Ameryki już są Amerykankami :D

urodzilam sie w Gdansku ,mieszkalam w Centrum Sztokholmu a teraz mam dom na obrzezach i mieszka mi sie swietnie ,

wole mieszkanie na spokojnym osiedlu blisko centrum 2 pokoje z balkonem max 1 pietro no chyba ze winda jest to obojetnie :p

A Ty mądralińska, zaczynaj zdania od wielkiej litery jak chcesz kogoś pouczać :) .

dom na wsi i to takiej której nie bedzie "grozić" rozbudowa.Dzieciństwo i młodość mieszkałam właśnie na takiej wsi i teraz jako 40-latka przyjeżdżam w odwiedziny do rodziny to łapię się za głowę bo z mojej ukochanej wioski powstało osiedle willowe. Wszystkie łąki i pola zostały zabudowane. A ja marzę o takiej ciszy, spokoju jaka jest przedstawiona w "Ranczu"- jeden sklep, kościół, kilka domów i pooolaaaa. Tak, to jest to o czym śnię po nocach.

Tylko mieszkanie. Domu są plebsu