Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem lekarzem a nie stac mnie nawet na wakacje w polsce

Polecane posty

Gość gość
Skoro tak dobrze na medycynie trzeba bylo na nia isc. Mialabys na stazu wiecej niz 800 zl . Tylko pewnie bys sie nie dostala, ot caly problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę po słownictwie i poziomie wypowiedzi, że grupa lekarzy sie odezwała.Tępakiem to jesteś co najwyżej ty! Nienaiwść ludzi do lekarzy bierzę się z ich zachowania i traktowania pacjenta. Gdyby lekarze szanowali pacjentów to w druga stronę byłoby tak samo. Nie ma nic za darmo. I nikogo nie obchodzi biadolenie jakiegoś lekarza, bo wielu ludzi tyle zarabia i jakoś żyją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i znowu kłotnie, poczatki zawsze sa wszedzie trudne, po latach powinno byc lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polska jest krajem gdzie na medycynę bezpłatnie może dostać się każdy. Nie trzeba płacić, tak jak w innych cywilizowanych krajach. Nie ma limitu wieku przyjęć. Skończcie medycynę i zarabiajcie kokosy, na wakacje wybierajcie Malediwy i mieszkajcie w domu z 8 garażami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A informatykiem nigdy byś nie został więc gównem nazywaj siebie, a nie ludzi którzy wiedzą więcej od ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wiedza wiecej od ciebie" :) zenujace. Dokladnie, zgadzam sie z hgg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyżby Borowska?:) a co do zarabiania lekarzy- owszem dobrze zarabiają, ale po zrobieniu specjalizacji. Teraz wprowadzili im półroczny bezpłatny staż, tak jak i zresztą na farmacji. Pozdrawiam:) prawie farmaceutka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 12:32- żenujący jesteś ty. Nie spotkałam się z tym żeby nauczyciele wylewali swoje żale, a też zarabiaja bardzo mało i również musza się ciągle dokształcać. Tylko lekarze piszczą jak to mało zarabiają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to ciekawe co mam wrażenie że co chwilę ktoś piszczy w tym państwie że mało zarabia, nie tylko lekarze- górnicy, pielęgniarki, nauczyciele, urzędnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie spotkałam się z tym żeby nauczyciele wylewali swoje żale" Zartownis z Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie, że tylko lekarze skrzeczą o swpich zarobkach. Nie słyszałam żeby górnicy czy pielęgniarki użalały się nad sobą tak jak to robią lekarze. Autor tematu jest na specjalizacji i pisze, że mało zarabia. Skończy specjalizacje i się odbije więc nie rozumiem tych stęków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym ja nauczycieli zawsze bronie bo uwazam ze to druga grupa zawodowa, po lekarzach, ktora zdecydowanie za malo zarabia. Mowie tez o mlodych nauczycielach. Wszyscy chca brac z przyklad z zachodu, z niemiec- tam lekarze i nauczyciele sa najwyzej uposazona grupa zawodowa. Lekarskie zarobki na poziomie 7-10 tys euro juz po 3 latach pracy sa na porzadku dziennym i jkos nikogo tam to nie dziwi i ludzie nie burza sie jak w polsce, nie gadaja ze lakarz skladal przysiege i ma robic za bulke z maslem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przede wszystkim lekarz na zachodzie jest szanowany, nie am sytuacji że pacjent wchodzi do gabinetu i od pierwszego słowa z mordą. W Polsce to norma. Tam taki wylatuje z przychodni i to koniec jego świadczeń. Tam lekarz ma zapewniony komfort pracy: przerwy, urlopy, nie musi się o to szarpać. Ma zapewnione narzędzia pracy, w Polsce musi zadbać o wszystko sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie skyszalas zeby gornicy i pielegniarki. Ciekawe kto co miesiac z gwizkiem i palami biega przed kancelaria premiera, pali opony, wykrzykuje rozne hasla. Albo organizuje strajk okupacyjny z namiotami tzw miasteczko.przez megafon wykrzykuje jak malo zarabia. Pewnie lekarze. Wez juz zamilcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ale na zachodzie lekarz szanuje pacjenta i to idzie w drugą stroną. U nast lekarz traktuje pacjenta jak ciemną masę i tłuka który pisac i czytac nie umie. Kłamanie, oszukiwanie, wciskanie głupot i pozbywanie się jest nagminne u polskich lekarzy. Jak wam źle to wyjazd na zachód, na wasze miejsce przyjdą inni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wracając do tematu - wakacje w polsce są droższe niż za granica - takie oferty na szybko - to koszt koło 1200zł za egipt w tym przelot samolotem. Załóżmy że mieszkasz w Krakowie i jedziesz do Gdańska nad morze ,sam pociąg dla jednej osoby dorosłej w jedną strone ITC to 145zł czyli prawie 300zł mamy juz w plecy za transport. Nocleg za 6 nocy - pokój w holetu *** 280zł doba za dwie osoby więc za jedną 140zł *6= 840zł i w zasadzie tyle :) podróż plus nocleg = prawie 1140zł , żadnego posiłku w cenie ani atrakcji. Dziękuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak traktować pacjenta którzy przeczyta coś w internecie, dopasuje sobie objawy i przychodzi do lekarza rządając diagnozy takiej i takiej, recepty na to, w dawce takiej? właśnie jak szarą masę. Pół biedy jak pacjent jeszcze refleksyjny, gorzej jeśli tak pewny swojej diagnozy, że nic go nie przekona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Dostaje 2 tysiace z czego 800 place za pokoj w piwnicy, 400 na jedzenie , 500 na oplaty , 100 zl na dojazdy zostaje mi 2 stowy Mój drogi to jakaś prowokacja ??? mieszkam na wschodzie Polski i niby u nas jest bieda z nędzą ale z tego co się dowiedziałam to 1700-1800 dostaje stażysta ..... Przecież są dodatkowe dyżury, nie wiem jak to sie nazywa ale to też jest w formie dyżuru że niby jesteś w domu ale w szpitalu coś sie dzieje dzwonią po Ciebie i musisz jechać do szpitala - tutaj też każda godzina jest płatna , soboty, niedziele święta - tu jest dodatkowo większa stawka godzinowa ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tak ale na zachodzie lekarz szanuje pacjenta i to idzie w drugą stroną. U nast lekarz traktuje pacjenta jak ciemną masę i tłuka który pisac i czytac nie umie. Kłamanie, oszukiwanie, wciskanie głupot i pozbywanie się jest nagminne u polskich lekarzy. Jak wam źle to wyjazd na zachód, na wasze miejsce przyjdą inni. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx niestety to chyba prawda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dyżur pod telefonem jest praktykowany tylko w niektórych szpitalach i dotyczy TYLKO lekarza specjalisty- nigdy rezydenta/stażysty. Co do dyżurów stażysty- to też reguluje ustawa, są to tylko dyżury towarzyszące, max 10,5 godzinne za określoną ustawowo stawkę. Jako że szpital musiałby płacić lekarzowi specjaliście i stażyście generalnie dostęp stażysty do dyżuru jest zerowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj mi chodziło o rezydenta , przepraszam za błąd :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rezydenci nie dyżurują pod telefonem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każdy pacjent przychodzi z gotową diagnozą, są tacy którzy chcą sie po prostu normalnie przebadać. I nie rozumem czemu ich także traktuje się jak intruzów. Są tacy, którzy zauważą coś niepokojącego i idą normalnie do lekarza owiedzieć się co to jest. I jak są traktowani?Bardzo często są olewani, traktowani z góry-bez szacunku. Niektórzy lekarze obrażają się jak zada im się pytanie, na które nie znaja odpowiedzi. Temat rzeka-pacjent ma swoje racje-lekarz swoje i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście że tak jest,lekarze boją się pytań,np.po badaniu milczą i coś tam piszą pacjent płaci kasę,a tu zero informacji,tylko sciemnianie,zamiast zastanowić się,jakie badania zlecić dodatkowe,to przepisze receptę coś tam pomruczy pod nosem i chory jak nie wiedział co mu jest tak nadal nie wie.Dalej szuka,robi badania na swój koszt,kolejny tzw.specjalista który go skasuje na 150-300zł.Kuleją nasi tzw.specjaliści,liczy się tylko jedno,zarabiać,zarabiać.Te wszystkie prywatne gabinety powinny być wzięte pod lupę,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, niestety tak. Najgorzej, że taki nie powie: "Przepraszam, tego nie wiem. Spróbuję się dowiedziec i odp. na następnej wizycie", tylko burczy obrażony tonem:" że co?nie wiem", "ale o co chodzi". Albo pacjent zadaje pytanie, a lekarz bez badań odp.: "na pewno nie". Nie wiedziałam, że takich wykształconych mamy, że maja rentgena w oczach. Juz pomijam fakt jak się traktuje tzw. młodych dorosłych. Człowiek ma te 22 lata i niby powinien chodzić sam do lekarzy, ale nagle okazuje się, że z mama nadal trzeba. Inaczej jest się zbywanym i ośmieszanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja byłam ostatnio na badaniach w medycynie pracy i uaktualnić książeczkę do spraw sanitarno epidemiologicznych no i na starcie przy recepcji baba mówi mi że trzeba zapłacić 25zł ok zapłaciłam i poszłam do tej lekarki a ta oczywiście mówi mi że mnie nie zbada teraz bo muszę zrobić rtg klatki piersiowej i podkreśla że pierwsze co to trzeba zapłacić ok 35zł zapłaciłam a na drugi dzień przyszłam po wyniki zaniosłam do lekarki spisała te wyniki z rtg klatki i tyle mnie zbadała, tak sie wkurzyłam nic mnie nie zbadała c**a jedna tylko kase umieją wyciągnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E tam, szkoda gadać. Nie ma nawet sensu. Ja przez kilka dosłownie osób z jednej specjalizacji, zraziłam się do wszystkich możliwych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z lekarzami jest tak podpuscili pielegniarki a zeby strajkowaly o podwyzki tzw.biale miasteczka pod sejmem lekarze dostali podwyzki bez kiwniecia palcem bo nie mieli czasu strajkowac (prywatnie przyjmowali)a pielegniarki za marny ochlapek dalej robia najgorsza robote lekarz przyjdzie zapyta ewentualnie dotknie pacjeta a reszte wiadomo kto robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×