dlaczego tak ciezko odejsc od faceta

zastanawiam sie dlaczego pomimo tylu zlych rzeczy jakie dzieja sie miedzy mna a moim facetem tak ciezko jest mi zrezygnowac z tego zwiazku kocham go bardzo i on mnie tez ale sa takie momenty ze mam ochote spakowac sie ijuz nigdy nie wrocic ale zaraz o wszystkim zapominam, przylapalam go kilka razy na klamstwach chociaz uwazal ze to dla mojego dobra,wszystkie moje oszczednosci poszly na zycie,sprzedalam juz kilka rzeczy swoich,ciagle uwaza ze sie czepiam itd nie wiem juz co mam robic wiem ze dalsze takie trwanie jest bez sensu ale chyba juz tak jestem uzalezniona ze nie potrafie odejsc.....

nie masz nóg nie możesz odejść

"kobiety , które kochaja za mocno" Norwood Robin jest troche tych przyczyn :)

Ja próbowałam przez pół roku odejść, w końcu on odszedł do innej ;) cierpiałam rzecz jasna, ale dzisiaj sie ciesze ze sam wyświadczył mi przysługe :p odejść jest trudno, ale trzeba to zrobić, trzeba pozbyć sie wszystkiego co przypominałoby byłego, usunąć jego numer, wszystkie zdjecia, prezenty, urwać kontakt, znależć sobie hobby i przebywac duzo wśród ludzi, chodzic na imprezy i przrstać myslec

wiem ze trzeba tylko ciezko mi sie zebrac mieszkam u niego w obcym miescie nie mam tu nikogo kiedys jak sie wkurzylam zaczelam sie pakowac to wpadl w szal imoze tym bardziej mi ciezko...mam wyjsc w jednych rzeczach i zaczac od nowa tylko jak

nie wiem co gorsze bycie zostawionym czy kims kto zostawia

jak nie potrafisz zostawić takiego,to powinien on to zrobić będzie złość,nerwy,bół ale to mija po co skazujecie się na kogoś toksycznego mam w d***e miłość faceta,który mnie okłamuje,manipuluje w swoim interesie marnujesz życie,a masz je jedno

co ty bredzisz dziewczyno, nie mozesz odejsc bo nie masz zadnego faceta. Mieszkasz z mama.