czy po takim tekście w smsie odezwałybyście się do faceta jeszcze?

spotykałam się z nim jakieś 2 tyg. nieraz próbował flirtować,ale traktowałam go jak znajomego, jego ostatni sms, gdy przełóżyłam spotkanie " wnioskuje z tego azeby widywac Cie tyle ile bym chcial musialbym Cie porwac i wywiezc na bezludna wyspe gdzie nie ma Twoich zwierzatek oraz rodzicow :P ... pakuj się ;) " jakbyscie zareagowały? w sumie nic nie odpisałam i on się nie odzywa, moim zdaniem przegiął

musisz nieźle wygladać, bo poczucia humoru, a co za tym idzie inteligencji, to nie masz za grosz :o

mam nadzieję, że jesteś niedorozwinięta, bo tylko to tłumaczyłoby twoją głupotę :o

Zgadzam się z poprzednią wypowiedzią. Facet w mega inteligentny i dowcipny sposób skomplementował Cię całą, od stóp do głów.

jestes za glupia na niego, najlepiej zerwij z nim kontakt niech znajdzie kogos na sowim poziomie, kto zrozumie co probuje przekazac.

właśnie jestem inteligentna i takie tanie teksty podrywowe nie robią na mnie wrażenia, a jeśli robią to negatywne, do tanga trzeba dwojga, nie jestem obrazem, który może sobie powiesić i oglądać kiedy chce, ja też muszę mieć ochotę oglądać równie często

* oglądać go poza tym gdyby to był jakiś tam nieśmiały chłopaczek to ok, ale to prawie 30 letni facet, który poznał mnie na ulicy, w dodatku w rozmowie wyszło,że często podchodzi do lasek i je "podrywa" , nie budzi mojego zaufania, w ogóle zerwę z nim kontakt chyba, on chyba chciałby mnie szybko przelecieć, a dodam jeszcze,że on nie pracuje , chociaż dostaje dużo propozycji pracy, każdą odrzuca, ostatnio miał iść na weekendy, czekał czekał i nagle mówi,że ma to gdzieś nie chce mu się pracować i woli spotkać się ze mną...nadal twierdzicie,że jestem głupia?

Nie jestes inteligentna, predzej bystra ale sztywna jak szczotka do kibla. Rozumiem ze jestes damą ale wrzuć czasem na luz bo zimne księżniczki nie znające sie na żartach budzą niechęć

tak, nadal tak twierdzimy. Gdybyś była inteligentna dałabyś mu w równie dowcipny sposób do zrozumienia, aby się odczepił

nie obchodzi mnie "niechęć" ciepłych rubasznych mężczyzn, wolę równie zimnego , kulturalnego dżentelmena, który okej, może pozwolić sobie na taki tekst, ale po np. pół roku znajomości albo kiedy wie,że ja odwzajemniam uczucie ;)

jestes kretynka nie znajaca sie na żartach zal mi Cie , a facet zajebisty , juz go lubie....uwielbiam takie poczucie humoru....

do tego ma 194 cm, przystojny,umięśniony brunet, możesz go wziąć, proszę bardzo :D :)

Aż dwa razy przeczytałam. Facet napisał, że chciałby Cię widzieć jak najczęściej. Twoja reakcja świadczy jedynie o braku zainteresowania tą znajomością. Gdybyś go chciała, byłabyś przeszczęśliwa po tych słowach. Może faktycznie szkoda go dla damy jaką próbujesz grać. No chyba, że jesteś po 40 tce...

co za debilka z ciebie do sześcianu, gdzie ty się uchowalas? w buszu??

po 40tce? chyba im starsza kobieta tym bardziej zdesperowana... ja jestem młodziutka i mam spore powodzenie, dlatego nie jestem łasa na komplementy i takie teksty, aha jeszcze po tygodniu znajomości zaproponował mi wspólne mieszkanie:D ale nadal twierdzicie,że to ideał... przecież każda z was chciałaby nieroba, którego jedynym zajęciem życiowym byłaby Wasza osoba, ja niestety chcę faceta, który będzie miał dużo zajęć - przede wszystkim PASJE ale też pracę...

to po co zawracasz nam głowę skoro on jest dla ciebie za lichy? Nie chodziło o desperację tylko o drętwość typową dla starych bab.

szkoda faceta na ciebie, mam nadzieje, ze mu przejdzie

już ja znam takich zabawnych, którzy po kilku tygodniach silą się na niby zajebiste super komplementy, a jak przyjdzie co do czego, to chcą cię tylko przelecieć na szybko, bez polotu i nie myśląc o twojej satysfakcji. tacy właśnie są ci wszyscy kolesie z wydumaną bajerką. a wy laski jasne, lecicie jak głupie, autorkę od idiotek wyzywacie, a później co? następny temat na kafe - tak mi pięknie pisał, mówił, że mu zależy, po tygodniu chciał ze mną mieszkać, więc poszłam z nim do łóżka, bo taki czarujący, a on się teraz nie odzywa. ehh baby baby

11:37 cieszę się,że chociaż jedna osoba jest tu przytomna mimo upału :D właśnie, laski lubią takie piękne słówka, żałuję,że jestem kobietą, bo jako facet mogłabym mieć każdą :D tak łatwo was zbajerować, ja nawet bym się z nim nie przespała, bo nie miałby z czego alimentów płacić w razie wpadki, poza tym jest leniwy, cwaniakuje, mówił mi jakie robił przekręty w pracach... jak komuś takiemu można zaufać? zabrałby mnie na bezludną wyspę? chyba po to bym nie widziała luksusowego życia i nie pragnęła iść np. do restauracji :D dodam,że w ciągu tych 2 tygodni spotkaliśmy się z 10 razy i ani razu nigdzie mnie nie zaprosił :D nawet do sklepu jak poszedł to kupił sobie a mi nic, potem poszłam i sobie kupiłam..żałował 2 zł na wodę dla mnie :D :D dalej uważacie,że taki zakochany?

Olej ten sms Takich fircyków w zalotach jest u nas dostatek.Potem dziewczyny płaczą, że tak ładnie mówił, obiecywał, a potem zostawił! Nie daj się nabrać na te farmazony! Zaledwie 2 tygodnie znacie sie i juz takie śmiałe sms pisze?!

Olej ten sms Takich fircyków w zalotach jest u nas dostatek.Potem dziewczyny płaczą, że tak ładnie mówił, obiecywał, a potem zostawił! Nie daj się nabrać na te farmazony! Zaledwie 2 tygodnie znacie sie i juz takie śmiałe sms pisze?!

Autorka postu to typowa kobieta. Czyli kretynka.

też uważam to za zbyt śmiałe, takie romantiko w stylu arabów i innych z tamtej kultury :D chociaz jest Polakiem, no ale byl w Londynie to czuje sie takim lovelasem światowym , wolę skromniejszych facetów, wg kafeterianek jestem sztywna :D

Witam autorke postu.Uważam że jesteś bardzo inteligenta i rozważna.Osoby które piszą ostre słowa,są naiwne. Skoro uważacie ze facet ma poczucie humoru,/ Z koleii ja wam gratuluję "inteligencji"No cóż nie mamy wpływu na to.Zaprzestań spotkań z kimś takim obłudnym.Radzę nie odpisywać na idiotyczny sms.Na pewno zapoznasz kogoś na poziomie.

chlopak zazartoal sobie z finezja a pustak wzial doslownie. zal

Opisałaś na początku jedną sytuację z waszego życia, a kiedy ku Twojemu zdziwieniu wszystkie dziewczyny stanęły po stronie chłopaka Ty zaczęłaś wyciągać jakieś wasze brudy i wytykać mu jego błędy. Powstaje pytanie po co z nim jesteś? Skoro uważasz się za hrabiankę powinnaś szukać sobie równie aroganckiego dupka z 5 samochodami i willą z basenem. A może tacy faceci Cię po prostu nie zauważają i dla tego w akcie desperacji postanowiłaś spotykać się z kimś z "niższej klasy"? :)

inteligentna inaczej.......

jestem arogancka? :) przytocz jakieś zdanie z którego to wywnioskowałaś ;) nie jestem z nim, poznałam go 2 tygodnie temu, spotykaliśmy się...dlaczego? żeby się poznać...z każdym kolejnym spotkaniem byłam coraz bardziej rozczarowana...próbowałam wynajdować jego pozytywne cechy jednak było ciężko, do tego przeklina przy mnie, ma ubogi zasób słów, na niczym się nie zna, nie odróżnia kopru od barszczu sosnowskiego, czy samica ma szansę przetrwać przy takim samcu? no raczej nie , ja nie szukam partnera, spotykałam się z nim jak z koleżanką, na kolegę może być, byle mnie nie podrywał :)

Daj chłopakowi spokój niech sobie znajdzie dziewczynę, która zna sie na żartach i potrafi samodzielnie zareagować na podobnej fazie.Ty szukaj sztywniaka i kreyyna, bo z tego co piszesz, to właśnie jesteś typową kretynką, typu ą,ę przez bibułkę a c***a do buzi.

Nie jedna dzidzia dała się nabrac na te ładne słówka.Teraz pisze błagalne posty, zrobił jej dziecko ten inteligentny lowelas o uciekł.Nigdzie pracował, nabrał kilka pustych lalek jak tutaj te, które Ci ubliżają.Uważam ze masz mądrze w glowie i masz racje że nie dajesz sie nabrać temu debilowi!