dziwna miesiączka

Czy któraś z Was tak miała? Przed miesiączką miałam plamienia przez 1 dzień, ale u mnie to norma. Potem 4 dni obfitej miesiączki, od wczoraj już nie miałam. Poszłam do ubikacji, patrzę dalej plamię... Czy udać się z tym do ginekologa? Dodam, że na ciąże jest bez szans, chyba że jestem wiatropylna...

a skąd pomysł o ciąży miałby się pojawić, skoro miałaś miesiączkę i nic w niej dziwnego nie ma- organizm to nie zegarek szwajcarski

Pierwszą ciąże miałam normalną, bez plamień, w sumie byłoby pewnie za wcześnie, ale wiem, że jest też coś takiego jak samoistne poronienie, nie znam konkretnych objawów, ale gdyby była szansa na ciąże to pewnie bym o tym pomyślała i stwierdziłam, że może padnie taka odpowiedź, to wolałam już na to odpowiedzieć. A więc sama nie wiem, czy umawiać się na wizytę, czy nie? O przekwitaniu nie ma mowy, bo mam dopiero 23 lata.

Normalna miesiączka, reszta krwi po prostu się pojawiła. Boli? Nie. Więc wszystko jest w porządku.

Nudzi ci sie chyba dziewczyno i nie masz czym d**y lekarzom zawracac, wiesz? :O Az tak bardzo chcesz komus pokazac? :D

nic nikomu nie chce pokazywać, po prostu się martwię bo mama miała ropny guz na jajniku i doszło do tego, że nie poszła do lekarza z pierwszymi objawami i wycięli jej jajniki i jajowody, zostawili jedynie kawałek jajnika żeby normalnie miesiączkowała, bo miała 28 lat. Stąd się boję, że plamienie to jakiś zły znak.

czy boli czy nie to nie wiem, bo u mnie przeciwbólowe są na porządku dziennym, mam kręgozmyk 1 stopnia i niestety ale codziennie muszę wziąć min. 2 tabletki przeciwbólowe, bo nie jestem w stanie wstać z łóżka....

upaly sa, wiec norma. ja tez mialam w tym mcu dziwna miesiaczke. krwawilam tylko o jednej porze dnia, w ogole wszystko za krotko. a oslabiona bylam jakbym hektolitry z siebie oddala...

dzięki za odpowiedź, po prostu się martwię bo nie chciałabym aby doszło do tego, co spotkało moją mamę.