Richardero szukam cię

pogoda w sam raz by sie rozbierać :)

-gość dziś "Az taka krytyczna jestes wobec wlasnej osoby ?" Powiem inaczej... wymagająca :) - rozrywkowy83 dziś "pogoda w sam raz by sie rozbierać" Niestety... w pracy nie bardzo mogę :D choćbym chciała... ale nawet nie ma nastroju oprócz tego, że gorąco :D

Kurcze, wcięło mój wcześniejszy post :D gość dziś "Az taka krytyczna jestes wobec wlasnej osoby ?" Nie tyle krytyczna, ale bardziej wymagająca :D rozrywkowy83 dziś "pogoda w sam raz by sie rozbierać usmiech.gif " W pracy nie bardzo mam jak się rozbierać, poza tym... nie ten nastrój :D

Help! moje posty się nie wyświetlają!!! :D

no własnie coś mi nie pasowało :)

O proszę! :D wyświetliły się wszystkie... z opóźnieniem :D Czad :D

nastrój to kwestia chwili i odpowiedniego nastawienia :)

W pracy ciężko o nastrój jakikolwiek oprócz tego, że mi stosy na biurku rosną :D

w razie czego będą Cie zasłaniać :)

rozrywkowy83... prędzej mnie podkablują niż zasłonią :D

miałem na myśli stosy papierów :)

Nieznikające stosy papierów są jeszcze bardziej podajrzane :D

no risk no fun :)

no fun no party no party no fun :D

no cóż, to pracuj :)

No lecę na jakieś pół godziny do reality :D Inaczej się nie da :D Trzeba trochę ten bajzel ogarnąć :D z/w

Melduję powrót :D czy jest tu jakaś żywa dusza?

Znowu mnie wylogowało :D

wciąż ja, jeśli zainteresowana :)

Cenię sobie rozmowę z tobą :D

jak z bratem ;)

Hmmm... z bratem rozmawiam równie luźno... coś w ten deseń :) Mój brat wie o mnie to, czego nawet matka nie wie :D Więc dobrze jest docenić choćby i takie relacje :D

niech będzie :)

Dziękuję i mam nadzieję, że wybaczasz mi :)

a co tym razem?

rozrywkowy83, z jakiej części Polski pochodzisz, tzn. klikasz :) Pytam z ciekawości i żeby chamsko o miasto nie pytać, więc zaokrągliłam do rejonu :D

lubelskie :)

funny_funia wejdź na maila :)

aha :) z ciekawości tylko zapytałam, bo ja i tak "nietutejsza" :D tzn. nie mieszkam w Polsce, ale nie jestem emigrantką... moi rodzice są emigrantami :D Ale jestem polką pełną gębą i bez dwóch zdań i czuję się polką :D Pewnie zastanowisz się... skąd u mnie polskie znaki diakrytyczne i dość poprawna polszczyzna... A no, moi rodzice to ześwirowani polacy... potrafią polskością zamęczyć, ale i ja jestem im wdzięczna, ponieważ mam właśnie takie poczucie narodowe i jestem dumna z tego, że jestem polką :) a literki polskie... z neta pobrane :D

Richardero :D lecę :D