Bardzo proszę o pomoc materialną

Witam Was mam 39 lat mieszkam w Wielkopolsce mam dziecko 5 letnie i nie ukrywam ze żyje na melinie otóż wiązałam sie z nieodpowiednim mężczyzna pare lat wstecz i żałuje ,naopowiadał mi bajek a ja brałam pożyczkę za pożyczka i wlasnie nie mam juz na spłatę 540 zł miesięcznie ,pracuje e koszty utrzymania czynsze przedszkole i prawie cała wypłata idzie na opłaty a zyc trzeba brakuje mi na raty mam juz 2 zaległe i boje sie co dalej sadów i komornika bo juz dostałam pisma może ktoś z Was może pomoc nawet minimalna kwota to juz by mnie uratowało w jakimś stopniu mnie nie stać na spłatę rat a inne kobiety ostrzegam przed tulipanami facetami Boże jaka ja byłam szczęśliwa kiedyś jak byłam sama nie zwiąże sie juz z modelem obiecującym złote góry

Dodam ze nie żyje jak na melinie złe napisałam żyje jak kobieta sama wychowująca dziecko bez nałogów

poszukaj dodatkowej pracy, wystąp do sądu o alimenty na dziecko/ jeśli ich nie masz/. Może ktoś potrzebuje pomocy za drobną opłatą. Przestań zebrać i użalac się nad soba

trzeba było mysleć wcześniej. Płać tyle ile możesz to komornik ci nie wejdzie na pensje. No i szukaj dodatkowej pracy

nie żal mi takich ludzi. Biąrą pożyczki i myślą że ktoś im te pieniądze podaruje :O

**biorą

---> tusponsor.pl