Czy moje dziecko jest grzeczne?Chyba za dużu wymagam od dziecka, a może nie?

Mój 4 latek na ogól jest grzeczny. Są wyjątki - jak jest śpiący - to staje się nadpobudliwy, bo biega żeby nie usnąć, a wtedy wiadomo coś też zbroi. Czasem ma swoje humorki - chce wziąć 2 samochody na spacer, pozwalam na 1 to się obraża i jest nadąsany, wtedy potrafi np nie powiedzieć dzień dobry komuś. I tego typu sytuacje sprawiają, że mówię mu że jest niegrzeczny. Ale na wakacjach miałam możliwość poobserwować kilkoro innych dzieci i chyba mój syn nie jest taki najgorszy jak myślałam. Otóż mieszkaliśmy w domku, w sąsiednich było 2 dzieci w jego wieku i jeden chłopiec na oko 6 lat. Co te dzieciaki tam wyrabiały :O Biegały po terenie ośrodka, rozrzucały zabawki, psuły różne rzeczy, bo to nie ich, to rodzice nawet nie zareagowali. A słownictwo... aż uszy więdły. I doszłam do wniosku, że chyba za wiele wymagam, bo 4 latka nie da się posadzić w jednym miejscu, żeby tak 12h siedział i się uśmiechał.

dziecko to nie kukiełka, ma prawo do swoich decyzji, do biegania. moje niech sobie biega - póki nic nie psuje, nie tłucze, nie maluje po ścianach to nie ingeruję, dziecko ma prawo do swobody.

twoje dziecko nie jest grzeczne. i nie wymagasz zbyt wiele, egzekwuj i wymagaj, bo teraz moda na niewymaganie od dzieci i potem takie gnoje chodzą i urywają śmietniki, przewracają przystanki itp.