Do tych którzy sie zdrowo odżywiają

kazdy może być dietetykiem, wystarczy na pamieć nauczyć się formułek, taka prawda :(

tym, którzy nic nie dają sobie powiedzieć tylko bronią swojego stanowiska nie ma sensu niczego wyjaśniać, ale mojej 15 letniej nauki i tak bym nie zdołała wyłożyć w jednym poście.... to chyba logiczne...sądzę tez że nie znasz na tyle dobrze angielskiego i niemieckiego aby móc swobodnie czytać medyczne książki w tych językach. Chciałam tylko pomóc ale znów się zapomniałam, że większość z was chce tej pomocy ale i tak zawsze wie lepiej ! Auf Wiedersehen!

chciałaś pomóc, ale nic takiego nie napisałaś. Gdybyś miała argumenty to byś kilka z nich przytoczyła. Zegnaj

Moja znajoma, ktora od lat odzywiala sie mega zdrowo, nie tknelaby smazonego kotleta niedawno zmarla w wieku 48 lat na raka (w rodzinie bylo zachorowan). Moj ojciec, ktory ma 65lat, a wyglada na gora 52 od lat je smazone mieso, ziemiaki normalne obiady i jest w super formie. Smiac mi sie chce z ludzi, ktorzy mysla, ze salata jest zdrowa, wpierdzielaja kupe warzyw, ktore sa mega pryskane, takze im wiecej warzyw sie je tym wiecej chemii sie spozywa.

ludzie wpierdzielaja zanieczyszczone ryby, drob naszpikowany antybiotykami i mysla, ze ziemniaki sa niezdrowe. Kto wam zrobil takie pranie mozgu?

Ja bym nie była w stanie taks ie meczyc zeby sie odzywiac super zdrowo, bo wiekszosc z tych rzeczy jest niedobra. Mysle, zeby co dzien zaczac jesc ryby w jakiejkolwiek postaci, moze to by było dobre? No i staram sie co dzien jesc jakies warzywa chocby ogórek, pomidor, ale ogólnie mam w dupie odzywianie

nie smaze ale dusze mieso w garnkach z grubym dnem ( takich ttypu co to bez tluszczu i wody ) - lepiej smakują. Do salaty robie winegret- olej/oliwa cytryna sól. Do zupy daje jogurt zamiast smietany . zasmazek, panierek, kostek bulionowych itp nie uzywam- niezdrowe i nie lubie. Duzi ziół, malo soli. Zadnej koli, frytek, farbowanych napojów - nie lubię , wedlin jak najmniej ,akurat te nawyki nie wymagaja czasu i wysiłku. Wiadomo,ze nie da sie jesc tylko tego, co drowe, ale naparwde mozna bardzo ograniczyc rozne swiństwa, zeby sie nie kumulowały w organizmie.

Rezygnacja z mięsa i mleka jest najważniejsza. Jesteś innym człowiekiem. Weganizm, a najlepiej jego odmiana 80-10-10. Jestem żywym przykładem, moja siostra też.

My jemy wszystko ale w umiarze i to wszystko. Nikt nie wcina od razu calutkiej paczki popcorn, ciastek, czipsów itd. Smażone schabowe też, ale nie wielkości całego talerza. Zupełnie zgadzam się z opinią że dietetyci sami nie wiedzą co jest dobre. Kiedyś był nalot na kawę, makarony, jajka, ziemniaki itd, itd, a później "badania" wykazały że jednak te produkty pomagają w trawieniu itp. Wiem że niektóre rośliny zawierają tale samo protein co mięso. Ktoś chce je zastąpić? Dlaczego nie. Konserwanty nie są dobre i tyle już wiemy, więc wybieramy żywność która ich nie posiada lub w mniejszych ilościach. Ryby są niby zdrowsze? Popatrzmy z kąd te ryby pochodzą? Oceany, rzeki, stawy są zanieczyszczone rtęcią i innymi ciężkimu związkami chemiczynymi. Nie dajmy się zwariować i nie popadajmy w "mody" jedzenia które co raz się zmieniają jak moda na ciuchy. Pozdrawiam i smacznego :-)

ziemniaki mają bardzo mało kalorii, jeśli są bez sosu i innych dodatków np. śmietany itd. Najzdrowsza jest ryba ze względu na zawarte w niej kwasy omega, mają dużo błonnika i dobrze wpływają na układ pokarmowy. Zdrowa dieta to przede wszystkim musi zawierać dużo owoców i warzyw. Wszelkie surówki i sałatki z dodatkami oliwy z oliwek itd. Chleb ciemny najlepiej z ziarnami zbóż. Należy zwracać uwagę na etykiety na opakowaniu. Niestety trzeba się tego nauczyć i poczytać trochę na ten temat. Ogólnie i w skrócie totalnym: Im mniej chemii tym zdrowiej! Oczywiście co do słodyczy..są dopuszczalne np. ciemna czekolada z zawartością co najmniej 70-80% kakao. Musisz sama nauczyć się i poczytać niestety. Nikt w 4 zdaniach nie opisze Tobie zdrowego sposobu odżywiania

Ja staram się wogole prowadzić zdrowy tryb życia, najczęściej do obiadów używam paro waru. Teraz jest sezon, więc słodycze zamieniam na owoce. Co jakiś czas stosuję odżywki ,takie dla sportowców ,bo dużo trenuje. Parę nowości zakupiłam w http://www.elitesportfood.pl/#onas ale takich punktów na mieście jest mnóstwo. Typowo polskie obiady jadam jedynie w ndz ;) takie moje postanowienie

Żeby naprawdę się dobrze odżywiać trzeba posiadać sporą wiedzę i myślę, że najlepszym wyjściem jest zapisanie się na porządny kurs dla dietetyków. Znalazłem coś takiego: http://www.akademiadietetyki.pl/kontakt-zapisy/ i wydaje mi się to naprawdę sensowne

Nie trzeba sie zapisywac na kursy, mozna udac sie do dietetyka, albo jakiegos punktu ze zdrowa zywnoscia/suplementami i tam uzyskac wiele ciekawych porad od osób, które sie na tym naprawde znaja. http://www.3psc.pl - ja na przyklad sporo sie dowiedzialam od fajnych panów z sklepu z odzywkami dla sportowców

ludzie! jak mozna tyle jesc zastanowcie sie w ogole pojecia nie macie jak sie odzywiac 777 www.youtube.com/watch?v=aNC-LLh2dn4