Porno kontra porno.

Nie wiem jak facetow moga podniecac wypindrowane, sztuczne, zrobione, silikonowe, idealne, wymakijazowane laski z filmow porno? Dla mnie sa one zbyt doskonale i nie ma w nich nic podniecajacego. Jezeli juz to o wiele na wyobraznie dzialaja fil.my z amat.orkami i innymi mniej urodziwymi kobietami. A wasi mezowie co preferuja w zaciszu domowym???

Porno to ni etylko glupkowate pseudo filmy. To co napisałaś to charakterystyka tanich filmików, produkowanych masowo. Filmy dla dorosłych często potrafia być równie ciekawe jak te w kinach. Nawet powstaja blogi omawiające w sposób profesjonalny te branżę, chociazby http://blogporn.pl/ . Natomiast fajne jest wspólnie oglądanie. W łóżku jest wtedy zdecydowanie mniej "rutyny".

młody w porno nie chodzi o urodę. ja jestem kobietą, ale oglądam porno często i uważam, że większość tak 98% tam to same pasztety ( i faceci i kobiety) , oglądam dla akcji a nie dla oglądania czyjejś gęby ;). tam chodzi tylko o narządy i samą akcję, że się rżną. i dobrze swoją drogą, że nie dajesz się zalewowi plastiku ;). a jakie porno ogląda mój facet to mi obojętne, też nie chce żeby się zastanawiał jakie ja oglądam, chociaż dobrze wie, że oglądam...

narządy, ale praca całego ciala tez wazna :D zawsze mnie wnerwia, gdy panna (zawodowa) robiąc pokaz solo własnie dochodzi, a kamerzysta ziuuu robi zooma na jej cipę. Po cholere? Cipa zawsze tak samo wyglada, szczegolnie z dildem w srodku. Nie widac po niej (jak u facetow) ze wlasnie sie kurczy. Panna miota się i jęczy fajnie ale co z tego, skoro to wszystko poza ekranem. I efekt jest taki ze odchodze ze strony z komentarzem "kolejny zmarnowany orgazm" bo koles musial krecic cipe a ja chcialem zobaczyc jak jej nogi drzą, ręce sie wywijaja, grymas na twarzy. dlatego, tez wolę filmy z amatorkami, bo ustawiają kamere dalej i widac je cale caly czas. Poza tym sa naturalniejsze i nigdy im sie nie przytrafia orgazm udawany. :D

Ja tam wolę sobie poczytać, więcej pola dla wyobraźni http://weronika-jowska.blog.pl/

Porno ogladam milf amatorskie z kobietami 40, 50+ Nie interesują mnie rówieśniczki 20+ i 30 też mnie nie kręcą.