Rosja nałożyła embargo a ja z mężem żyje ze sprzedaży

owoców, dzierżawimy 60ha ziemi na której uprawiamy owoce i prawie wszystko szło do Rosjan, teraz splajtujemy o matuchno najświętsza co ja teraz pocznę? Muszę chłopa pilnować co by się nie powiesił. Ja wam mówię - WOJNA IDZIE- czuje to całą sobą.

ja też się boje

Bo politycy mają w dupie szarego człowieka liczy się ich stołek. Trzeba pozostać neutralnym. Zobaczcie jak kraje neutralne się rozwijają a polaczki muszą z szabelką iść.

http://mordobicia.fora.pl

Na wzajemnych sankcjach gospodarczych straci dużo zarówno gospodarka Rosji jak i Polski. A Ukrainie nic to nie pomoże. 5% polskiego eksportu i 12% polskiego importu przypada na wymianę handlową z Rosją. Załamanie relacji polsko-rosyjskich będzie oznaczało utratę środków do życia dla dziesiątek tysięcy Polaków.

jak co poczniesz? zmodermizujesz gospodarstwo i znajdziesz nowe rynki zbytu. Ty myslalas,ze do konca zycia tak samo bedzie? Firma to twor ktory wymaga nakladow i ciaglego rozwijania, szukania nowych galezi,kontrahentow. A jak Ty opieralas wszystko o jeden rynek to teraz bedzie lipa.

a wojna bedzie, jak ktos zna historie to widzi,ze sie powtarza i rozumie,ze w przekroju czasowym zatacza kolo. Zreszta tylko propaganda sprawila,ze o tym nie myslimy ale swiat pokazuje co innego

Myśle, ze ludzie tacy jak ty powinni zaskarżyć państwo polskie (albo i UE bo to decyzja na jej wniosek) i domagać sie zwrotu kosztów za poniesione straty. To nie twoja wina, ani nieudacznosc powoduje problemy.

Dobra, przyznaje się, że to prowokacja ;) Temat zmyśliłem. Daliście się wkręcić

podziękuj panu premierowi,panu ministrowi spraw zagranicznych i reszczie błaznów,którzy pomarańczową rewolucję popierali i ,,Ukraina"na majdanie się wydzierali...

teraz czas sprzedawac za normalne czyt.niskie ceny w kraju a jak nie to niech ci to wszystko zgnije i nie bedziesz miala nic macie szanse portugalskie jablka wypchac z kraju oczywiscie normalna cena i na nowo zdobyc polski rynek