Zakochałem się w mojej przyjaciółce

Hej ;( Piszę tutaj z takiego powodu że zakochałem się w mojej najbliższej przyjaciółce, jednakże sytuacja wygląda następująco: Chodzimy razem do tej samej klasy, znamy się od 2 lat (Mamy po 15 lat) teraz idziemy do trzeciej klasy gimnazjum, jakieś 3 dni temu siedziliśmy sobie na ławcę i robiłem sobię wyliczankę "Kocham czy nie kocham" ona mnie się wtedy zapytała o kim robiłem sobie tą wyliczankę więc jej powiedziałem że o niej i w tedy zapytałem jej się czy jej ktoś się podoba a odparła mi że nikt, jednakże wczoraj, moja przyjaciółka związała się z moim bratem, jednakże jest to trochę dziwne gdyż od tych wakacji zaczeli ze sobą pisać tylko przez fb, i właśnie 2 dni temu spotkali się po raz 1 a na drugi dzień się całowali itd. nie wiem czy to normalnie, ale moim zdaniem wręcz chore, mamy bardzo dobre relację z przyjaciółką, pozwala mi się do niej tulić, mogę ją pocałować w policzek, ale to już minęło bo od czasu kiedy ma chłopaka nie mogę jej dać już buziaka w policzek, jedyne co to przytulić. Obiecywała mi już wiele razy że nasza przyjazn nieważne co się będzie działo będzie zawsze taka zajebista jak dotychczas, raz gdy napisałem jej że nie pozwolę żeby ktokolwiek ją skrzywdził odpowiedziała mi że jestem kochany i się cieszy że mnie ma, nie wiem co mam robić, nie chcę też jej robić wjazdu w życie bo było by to bezczelne z mojej strony, proszę dajcie mi porady czy taki ich związek ma jakiś sens, czy mam czekać czy co robić bo już mam mętlik w głowie ;x