Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego Partnerki wstydzą się meża podczas badań a obcego faceta ginekologa nie

Polecane posty

Gość gość
Ja nie stawiam przecinkow to jestem też ta osoba?A meża mam przy całym badaniu bo najwazniejszy jest maż w zwiazku nie ginekolog.A krocze należy tylko i wyłącznie dla meża i odwrotnie męża należy do mnie.Wiec maż jest przy mnie a ja przy nim przy badaniu.Był obecny przy porodzie i gdy bede rodzić tak samo mnie będzie wspierać mąż nie ginekolog jest to przecie obca osoba!Wiem ,ze wysmiewanie to norma lekarzy i ginekologów by nie było męża przy ich molestowaniach!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na badania się nie chodzi by nie zlapac syfu.Znam taką co zakażono przy tej profilaktyce u ginekologa i ma 35 lat a wątroba jak u 50 letniego pijaka prze te badanie ginekologiczne ,a nigdy nie pila alkocholu.Moj babcia urodziła 6 zdrowych dzieci nigdy nie byla u ginekologa prowadzila akuszerka i przy dziadku i akuszerce rodziła w domu.Zmrała mając ponad 80 l.Bez badań piersi czy ginekologa itp...A terza ,ze pilnujecie zonki by wam nie zakażali ginekoldzy kładąc palce do pochwy.A te co same chodzą to potem meża zakazą i wmówią mu ,że je zdradzał.Wtedy dojdzie do rozpadu małżeństw wciskając meżowi zdradę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na badania się nie chodzi by nie zlapac syfu.Znam taką co zakażono przy tej profilaktyce u ginekologa i ma 35 lat a wątroba jak u 50 letniego pijaka prze te badanie ginekologiczne ,a nigdy nie pila alkocholu.Moj babcia urodziła 6 zdrowych dzieci nigdy nie byla u ginekologa prowadzila akuszerka i przy dziadku i akuszerce rodziła w domu.Zmrała mając ponad 80 l.Bez badań piersi czy ginekologa itp...A terza ,ze pilnujecie zonki by wam nie zakażali ginekoldzy kładąc palce do pochwy.A te co same chodzą to potem meża zakazą i wmówią mu ,że je zdradzał.Wtedy dojdzie do rozpadu małżeństw wciskając meżowi zdradę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja wam mowie chodzcie do dentysty z mezem ! bo jak to jest zeby zona dzioba rozdziawiala przed obcym chlopem! jeszce jaki zboczeniec sie trafi i jej co tam do paszczy wsadzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty wyśmiewsz bo nie chcesz obecności meża przy zboczonym badaniu???A ja mam ZAWSZE mężą przy każdy badaniu i porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to pozazdrościć, że macie w h*j czasu na takie bzdury, dziwne bo zwykle w dużych miastach ludzie go tyle nie mają, weź sobie poczytaj o schorzeniach maniaklanych bo coś takiego masz, nie wyprzesz się po tym jakie tu z siebie robisz pośmiewisko. Zaraz się w d**ę ugryziesz że nas nie przekonałaś, tylko wyśmieliśmy ciebie i twojego postępowego husajna, baj de łej powinien mieć broń, zawsze jest przy tobie? 24 na dobę? W sklepie kasjer może na ciebie łapczywie patrzeć a w miejskim ktoś się ocierać, chyba że masz pod burką jakiś pancerz? Wszystkie żony zabiera do ginekologa razem? A po co chodzisz do ginekologa chłopa? Przecież kobieta ginekolog by rozwiązała problem. Aaaaaaaaa czyli jest w tym jednak jakaś podnieta, gin wkłada palce a mężowi cieknie ślina po brodzie wtedy? Stoi za ginem i ocenia twój śluz szyjkowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, ginekolog jest dla mnie najważniejszy, mam z nim intymność i męża mam wtedy w d***e miesiąc przed badaniem biorę urlop i jadę do spa, tydzień przed wizytą jest już duże napięcie, pt brazylijska czy el natural? W dzień wizyty wstaję o świcie aby się przygotować dla mojego Pana którym jest ginekolog, z tego co widzę w kolejce wszystkie laski tak mają i robią do ginekologa maślane oczy a on ma jak w raju z każdą ma intymność i dla każdej chce być ważniejszy niż mąż. Wszystkie piękne jak milion dolarów i zdrowizna jak młode klacze janowskie. A ginekolog, ha coraz śmielszy. Raz wkłada palce do doniczki z kwiatkiem, raz grzebie w nosie i wszystkim kobietom z premedytacją wkłada je brudne do pochwy, żartuje tylko w erotycznym tonie, spisuje prywatne numery, robi sobie zdjęcia wagin na pamiątkę. Głaska je po brzuszkach i bada piersi z wyraźnym w spodniach podnieceniem. W wyobraźni zaś snuje co opowie kolegom po fachu przy piwie wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasmanska
autorka to bęcwał. Gdzie ty wyczytalas,ze NIE wolno być gin sam na sam z pacjetna podzca badania? to kobieta badająca się ma zawsze chodzic z jakiś partnerem , bo to dziecko czy co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
autorka to MITOMANKA, wiele razy była u ginekologa w jeg gabinecie na badaniu i żadna poozna mi nie towarzyszyla ani nie było nakazane ,abym z jakims chłopem przyslza czy z kims innym wiesz cot o tajemnica lekarska bujaczko?? Nie wciskaj kitu ,bo akurat sa tu osoby które w uk miały nie jedną wizyte i badanie gin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osoba co zaliczyła ten temat i która ciagle sama sobie odpisuje jest wg mnie lekko ograniczona co widać po dziwnym sposobie jej wypowiedzi lub należy do jakiejś sekty:) osobiście nie znam tak zdrowo stuknietej baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa à ty ciągle to samo zakażenie zdrada i molestowanie nudna juz jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej a moze autorka to OWCA,pamietacie ona tez takie farmazony pisala ciagle bez ladu i skladu wkolko to samo:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieprawdę piszesz bo ja robilam jeden ze wpisów a przypisujesz go autorce.To,ze ktoś ma inny poglad to go wyśmiewasz.Powinnas byść bardziej tolerancyjna dla osób inaczej myslących.Nie jestem autorka ,lecz z nia się Całkowicie Zgadzam w 100%.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyśmiewa innego poglądu ale raczej głupie argumenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te krytykujące wpisy autorkę pisze jedna i ta sama osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tych co krytykują.Jak sie kochaja i sa razem przy takich badaniach czy porodach to chwała za to!!!Ty lubisz sie podniecac gdy bada cie gin i tyle.Ja nie muszę i biore faceta ze sobą bo niech widzi,że nic takiego sie nie dzieje w gabinecie przy badaniu palcami pochwy.A to sprawa indywidualne czy razem bo mam koleżankę co wstydzi sie męza nawet na ulicy wie tobie sie nie dziwie ze nie bierzesz bo masz faceta buraka widocznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"biore faceta ze sobą bo niech widzi,że nic takiego sie nie dzieje w gabinecie przy badaniu palcami pochwy." o ja pierdziele a co Twój facet jak nie zobaczy, to nie uwierzy?? Dla mnie kretyństwem jest łażenie wszędzie z mężem/facetem, nawet do lekarza. Co innego, jak ktoś jest poważnie chory i druga osoba pomaga fizycznie lub wspiera psychicznie, ale w normalnej sytuacji nie widzę potrzeby, żeby chodzić do lekarza z mężem. Ja z nim też nie chodzę i nie wyobrażam sobie nie wiadomo czego, co on tam w gabinecie robi z lekarką... Bez przesady, nawet zazdrość ma swoje granice. A odnośnie molestowania, gdyby lekarz próbował mnie dotknąć w inny sposób niż do badania, dostałby taki wpie... i jeszcze bym mu smrodu narobiła w pracy i nie jest mi mąż do niczego potrzebny, sama umiem o siebie zadbać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie biorę faceta bo nie chce go stawiać w niezrecznej sytuacji tak samo jak u dentysty chirurga czy innego lekarza. Badanie ginekologiczne nie jest ani dla mnie ani dla niego aktem seksualnym tylko zwyczajnym badaniem jak u zwykłego lekarza rodzinnego. Widać tylko ty kojarzysz je z sensem współczuję ubogiego życie erotycznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kojarzysz je z seksem miało byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem co oczy nie widzą sercu niezal.Gdy będziesz zdradza a nie będzie widział to nic takiego bo nie może być w niezrecznej sytuacji co ty piszesz???Jak mozesz bo maż nie widzi to jest fajnie i ok.Zacofany facet i ty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzę z mężem do ginekologa tak samo jak nie chodzę z nim do stomatologa, internisty czy ortopedy. Po prostu nie czujemy takiej potrzeby. Ale skoro autorko piszesz, że facet musi być z tobą to może jednak ciebie gin podnieca i trzeba cię pilnowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama jesteś zacofana, jaka zdrada? Wiesz w ogóle co to jest zdrada? Masz obsesję na punkcie seksu, dla mnie lekarz jest aseksualny, ma mnie zbadać i tylko w ten sposób go postrzegam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty masz poglądy jakbyś Koran czytała:) załóż burke spuśc oczy nisko bo inaczej obrażasz męża . Rozumiem twoje trudne położenie i ubezwlasnowolnie .mąż twój pan i władca może cię posiąść kiedy chce a ty bez jego zgody nawet odezwać się nie możesz. Jesteś by mu służyć. Lekarz to zło konieczne a każdy inny mężczyzna tylko czyha na twoją wierność. On wychodzi na całe dnie i noce a ty nie masz prawa za próg nogi wystawic.no i oczywiste że może mieć inna kiedy zechce Skoro ty go nie zadowolisz albo nie dasz mu syna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas jest partnerstow ty jesteś panią i władcą i nie liczysz się z meżem i dlatego pije lub cię zdradza powodzenie w swych działaniach.Mąż dba o mnie by nic mi sie nie stało poczytaj ilu tych porządnych ginekologow molestuje i g*****.Poczytaj wyroki sądów a ilu siedzi lekarzy w polsce nie pisza z osoba ograniczona.Bo jak zakazi cię to ty potem meża zarazasz i jest ok . bo meża się wstydzilaś przy badaniu u ginekologa czy porodzie.Ostatnio zakażono kobietę wirusem wątroby.Ale ty lepiej wiesz więc powodzenia!!!A ja wiem swoje bo stykam się z zakażeniami przez lekarzy nawet na bloku operacyjnym sepsą,gronkowcem itp!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj glupias ty glupias W Polsce nie mieszkam mąż mnie nie zdradza a lekarz nie molestuje. Ty nie wiesz co to jest partnerstwo skoro mąż cie pilnuje wszędzie a ty masz jakąś fobie ze każdy chce cię molestowac albo zarazić. Jesteś chora współczuję ci takiego żałosnego życia wyobraź sobie ze inni są szczęśliwi i mąż nie jest im nawet do tego potrzebny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawiedzona autorko mam dwa pytania: 1. Czy gdyby mąz nie wchodził z tobą do gabinetu to dawałabyś się molestować, nie wiedziałabyś, że lekarz przekracza granice? 2. Czy twój mąz wie dokładnie jak powinno wyglądać takie badanie, bo wiesz jeśli on na to patrzy pod kątem seksualnym to samo włożenie wziernika do pochwy może być dla niego ohydną przktyką mającą na celu skrzywdzenie ciebie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jej mąż wie wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gronkowcem zarazisz die nawet na basenie Czy twoj mąż bada wodę w basenie zanim do niej wejdziesz? A pewnie cie tam nawet nie wpuszcza bo podobno obce plemniki mogą się tam czaic i jeszcze zostaniesz zaplodniona!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak leżysz w szpitalu to mąż też jest z tobą non stop? Bo wiesz, może w nocy jakiś lekarz przyjśc i zacząć cię molestować i co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.Ostatnio zakażono kobietę wirusem wątroby.Ale ty lepiej wiesz więc powodzenia!!!A ja wiem swoje bo stykam się z zakażeniami przez lekarzy nawet na bloku operacyjnym sepsą,gronkowcem itp!! xxx sepsą nie da się zarazić.... Mąż rozumiem uchroni cię prze zarazeniem żółtaczką, gronkowcem itd. Ja p*****le. A do stomatologa też z nim chodzisz? Tak żeby popatrzył czy czasem lekarz nie zaraża cię żółtaczką b, c hiv albo gronkowcem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×