Były mąż siostry mojego narzeczonego chyba mnie podrywa

Szwagier mojego narzeczonego ma 40 lat, a ja 25. Rozwiódł się z żoną 2 lata temu. Zanim do tego doszło, to mieszkał z żoną w jej domu rodzinnym wraz z moim narzeczonym. Wtedy właściwie nie miałam z nim żadnych kontaktów, tylko na cześć. Każdy przebywał w swoim pokoju i tyle. Kiedy między nimi zaczęło dochodzić do rozpadu związku (wtedy jeszcze nikt o tym nie wiedział ), to on zaczął mnie zagadywać ale w taki flirtujący sposób, a i też mnie obserwował i rzucał spojrzenia. Kiedy się rozwiedli i on się wyprowadził, to od czasu do czasu zaczęłam go spotykać i wtedy on mnie próbował zagadywać, co u mnie słychać itd. Powiedziałam o tym narzeczonemu i on powiedział, że kiedy szwagier jeszcze mieszkał u nich ale miał już zamiar się rozwieść, to starał się unikać mojego narzeczonego, choć mieszkali dosłownie za ścianą na piętrze. Krępują mnie te spotkania bo nie chcę aby mi w końcu czegoś nie zaproponował, a też może przesadzam.