Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość monia nia nia

dziecko partnera u Was w domu

Polecane posty

Gość monia nia nia

Jak to jest u Was gdy przyjezdza dziecko Waszego partnera??? Co ustalacie? Czy Was slucha? Jak dziecko wzraca sie do Waszych partnerow/partnerek? Czy sie z nim bawicie? Czy np gotujecie to co kaze rodzic z ktorym dziecko mieszka? Czy ten rodzic kontroluje sytuacje czy telefon milczy i sie po prostu nie wtraca? Czeka mnie tydzien z dzieckiem partnera wiec ciekawa jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem w takiej sytuacji od prawie 14 lat, corka meza jest juz pelnoletnia. Mama nigdy za mocno nie sprawdzala, bardziej nawet my zachecalismy, zeby zadzwonila do mamy. Jesli chodzi o gotowanie, to tak - gotowalam to, co mala jadla, bo byla raczej niejadkiem, wiec chcielismy, zeby nie chodzila glodna. Bawil sie glownie moj maz, ale gralismy tez razem w gry planszowe (gramu do teraz;)), czasem ja bralam dzien wolny, jesli maz musial jechac do pracy i spedzalysmy razem dzien. Wtedy z mezem nie mielismy razem dzieci, wiec troche bylam zmeczona po wizytach zarwono fizycznie, jak i psychicznie, bo caly ten czas byl pod dziecko, a ja bylam 'zielona'. Jednak mialam tego swiadomosc wiazac sie z mezem. Problemow z matka dziecka nigdy nie bylo. Teraz meza corka jest juz 'dorosla', je jak odkurzacz wszystko, co ugotuje, lubi moje ciasta;) Mamy dobre relacje, chodzimy razem na zakupy czy do kina. Bardzo fajnie bawi sie ze swoja przyrodnia siostra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieki za odpowiedz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktos jeszcze sie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ustalacie? - OD KIEDY DO KIEDY BĘDZIE, planujemy pobyt Czy Was slucha? zwracam uwagę jeśli jest taka potrzeba Jak dziecko wzraca sie do Waszych partnerow/partnerek? NORMALNIE Czy sie z nim bawicie? NIE - OD TEGO JEST RODZIC Czy np gotujecie to co kaze rodzic z ktorym dziecko mieszka? NIE, GOTUJĘ TO CO MAM ZAMIAR GOTOWAĆ Czy ten rodzic kontroluje sytuacje czy telefon milczy i sie po prostu nie wtraca? DZWONI DO DZIECKA EWENTUALNIE, mnie to nie interesuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×