Moja dziewczyna schudła i mi sie nie podoba

Od razu widać ze gimbusy sie nudzą. Dojrzałe osoby nie lubią chudzielcow.Sama zauwazylam ze jak mam trochę nadwagi to faceci bardziej sie za mną oglądają niz jak jestem chuda.Ale tutaj mowa o dojrzalych ludziach a nie sikach.

Ta gimbaza ma rację,może masz taką nadwagę że wygladasz jak Katty Perry to Ci się nie dziwie ze się ogladaja.

Nadwaga nadwadze nierówna, moja mama ma tylko brzuch wystający, a tutaj nogi szczupłe etc, a wg BMI ma 3 kg nadwagi.

Oglądają się bo trudno Cie nie zauwazyc jak masz nadwagę,na brzydkie tez osoby tez sie patrza.To nic nie znaczy że się oglądają.

Skoro wolales kiedys szczuple to nie dziw się że chciała Ci się podobać.

To cie rozczaruję dojrzali faceci tez mają fioła na punkcie zgrabnych kobiet.

a ja mam 170 cm wzrostu i moja waga wacha sie miedzy 63-65,kedys schudłam do 57 i czułam sie bardzo dobrze,chociaz teraz tez nie jest zle to i tak staram sie powrocic do tamtej wagi.Ale faktycznie moje spostrzezenie jest takie,ze gdy byłam o wiele chudsza to czułam sie jakby niewidzialna dla facetow.nie wiem czy tylko mi sie zdawalo czy faktycznie tak bylo.traktowali mnie troche jak powietrze,jak kolejna taka sama zwykla dziewczyne jak kazda inna..hmm chuda bez kraglosci.a jak przybywa tu i owdzie to zaraz sie ogladaja,usmiechaja i zagaduja.czasem az do przesady:/ figure mam klepsydry takze spore wciecie w talii.moe to chodzi tylko o piersi i tylek:P nie wazne czy gruba czy chuda ale jak ma z przodu i z tylu to i tak beda sie slinic;)

Ciekawe,raczej przy kraglosciach trzeba byc szczuplą żeby w ogole facet zwrocił uwagę pewnie przy wadze 65 wygladasz jak Katty Perry,na pelniejsze nikt nie zwraca uwagi tylko zeby sie ponabijac ja mam sylwetke Wyrwał jak była pulchniejsza i jestem powietrzem dla facetów.

O wiele chudsze czyli jak bardzo bylas chuda?Jakbys nie byla szczupla to faceci mieli by cie w du/pie,albo zmienilas otoczenie dlatego z Toba rozmawiają moze traktują Cie jak kumpelę

moze i jak katy perry..ale dzisiaj mamy takie glupie czasy,ze kobieta ktora nosi rozmiar 36/38 jest brana jako osoba o wiekszych kształtach wiec jak tu sie nie nabawic niskiej samooceny.a co ma powiedziec kobieta o rozm.44/46 i wiecej? ja mam to gdzies ile kto wazy..to sprawa prywatna kazdego człowieka i niech sie kazdy zajmie soba a nie wytykaniem ludzi na ulicy.Jest jedna rzecz ktora moze przeszkadzac i to nie zaleznie od wagi..to jak ktos o siebie ewidentnie nie dba,smierdzi od niego i jest fleja co widac od razu.a jak ktos mowi,ze to zwykle tak wygladaja grubsze osoby to sie nadal myli bo to nie kwestia wagi tylko charakteru i samozaparcia zeby cos zrobic wokol siebie zeby dobrze wygladac.Znam wiele dziewczyn i starszych juz kobiet o wiekszych kształtach ktore wygladaja swietnie,zawsze sa zadbane i usmiechniete.Ale najbardziej im sluzy to,ze sa sympatycznymi osobami i POZYTYWNIE nastawionymi!! bo to jak inni cie odbieraja to zalezy tylko i wylacznie od samego siebie.I to jest ciezka praca nad soba zeby zmienic sposob myslenia.

Tylko ze facet predzej się utopi niż bedzie z taką kobietą o wiekszych kształtach z rozm 44.A teraz Cie traktuja jak inne dziewczyny?Nie tylko do Ciebie zagadują a piszesz jakbys jakas wyjątkowa w tym.

coz dokladnie nie podam wagi o ile bylam chudsza ale mam to szczescie ze chudne w miare rowno na całym ciele.na pewno 50 cos..dla mnie to juz za malo bo zaczynam zle wygladac na twarzy i policzki sie zapadaja.dlatego waga tak kolo 57-60 jest ok. do mojej figury i wzrostu co nie znaczy ze dla kazdego tak samo.przy czym ja cwicze wiec to tez troche inaczej bedzie.najwiecej wazylam 75 kg.i jasne pare razy slyszalam glupie komentarze,ze duzy tylek itp.wtedy dopiero sie wzielam za siebie:P bo tak to zdawalam sie byc jakos nie swiadoma ze utyłam:P..a na randki i tak chodzilam i faceci chcieli sie umawiac.Ale ja po prostu jestem usmiechnieta mimo wszystko i serdeczna moze to przez to:P

Jak wazylas 75 kg faceci chcieli się umawiac?Haha to chyba bardzo zdesprerowani haha zaden normalny facet nie spojrzy na taką maciorę....

To tak, jakby twoja dziewczyna miała raka i się z niego wyleczyła, a ty byś k***a jęczał, że podobała ci się bardziej z nowotworem :O Otyłość to choroba, kolana, stawy, serce. Wszystko wysiada. Idź do czubków poszukać sobie upośledzonej baby, będziesz zachwycony :O

jak wyjatkowa w tym? stwierdzilam tylko,ze gdy byłam chudym patykiem to jakos nie widzialam zainteresowania swoja osoba..co nie znaczy ze mi to przeszkadza.zwyczajnie lubie obserwowc reakcje ludzi.a jak troche mi przybylo tu i owdzie to zaraz jakies zaczepki.jestem raczej osoba ktorej na tym nie zalezy bo troche sie glupio czuje jak ktos mi sie przyglada.jasne fajnie od czasu do czasu,ale wystarczy mi to ze siebie sama lubie i to dla siebie chce dobrze i zdrowo wygladac.

coz dla jednych to gruba maciora dla innych nie;) jak to mowia o gustach sie nie dyskutuje.a jesli myslisz,ze mnie obrazisz to bardzo sie mylisz:P widac ze duzo w tobie jadu i nienawisci dlatego zwyczajnie ci wspołczuje:)

Jakim cudem przy wadze 75 kg mialas powodzenie?

Coz na kazdym inaczej ten tluszcz sie uklada.nie mialam wielkiego odstajacego brzucha jak to sobie zaraz mozna wyobrazic.po prostu bylam troche wieksza.a niska jakos tez strasznie nie jestem.po za tym zawsze cwiczylam.wiec nie mialam jakiegos rozlanego tluszczu spod bluzki.zawsze jestem zadbana.i kwestia nastawienia co ciagle mowie.tak jak o sobie myslisz tak inni cie postrzegaja.wiecej nie tlumacze skoro to takie ciezkie do zrozumienia;P mam takie podejscie do zycia i za duzo by tlumaczyc;)

Mialas powodzenie bo niektorym wygląd jest obojętny,ale to wynika z ich desperacji.

Ciekawe u kogo macie powodzenie...ja mam nadwagę i nie interesuja mnie już faceci bo wiem ze na taką maciorę jebaną i swinię żaden normalny facet nie spojrzy wam radzę miec takie same podejscie jak ja jeśli nie jestescie zgrabne tylko grube.

czy już mam dzwonić po ludzi z kaftanami,czy jeszcze trochę poczekać i poczytać tych zjadliwych&nienormalnych wpisów powyżej....??

A dzwoń nikogo nie obraziłam jestem gruba brzydka świnią.....co masz na to jakis paragraf??

Heh ..ja takie rozmiary 90-60-90 i nie wiedziałam ze jestem chudzielcem :-D

Nie jestes cudzielcem,one poprostu sa tak grube że szkoda słów jesteś zgrabna babeczką

idealne wymiary to 100/65/100 wzrost 165-170

idealne wymiary 90/60/90