Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

W jakim wieku nauczyliście się pływać

Polecane posty

Gość gość

W jakim wieku i gdzie nauczyliście się pływać? Kto wam w tym pomógł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
33 lata - pomógł mi mój facet - chwała jego cierpliwości!! udało się, teraz pływam lepiej od niego :-) trudno w tym wieku się nauczyć, patrzyłam jak obok dzieci śmigają; zawsze o tym marzyłam ale bałam się wody, mój kochany mężczyzna pomógł mi to przezwyciężyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 31 i nadal nie umiem :-( Panicznie boję się zanurzyć twarz i wydychać powietrze pod wodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby utrzymać się na wodzie i płynąć trzeba mieć fizyczną krzepę, dobra kondycję. Ja trochę płynę i dalej nie mam siły, czuję się po tym jak wyrznięta, podarta szmata. Jestem rachitycznej budowy ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 lat ale kajakarzem bylem to musialem umiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 lat, w wieku 6 potrafiłam płynąć pod wodą,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5-6 nauczyłam sie sama pozniej tylko uczyłam sie dobrej techniki , dzięki temu łatwo zdobyłam uprawnienia ratownika w UK :) pływam wszystkimi stylami ( najmniej motylkiem bo nie lubię)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 lat, tata mnie nauczył. Jazdy na rowerze też w tym wieku (dwukołowy). Jak słucham koleżanek, co mają po 20+ lat i mówią, że nie potrafią pływać, to strasznie im współczuje beznadziejnych ojców. To właśnie tata jest od tego, żeby nauczyć dziecko pływać. No, ale w niektórych rodzinach to nawet ojciec nie potrafi pływać, wstyd jak cholera :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie akurat mama uczyła pływać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 30 l i nie umiem, tata mnie probowal nauczyc ale nie dalo sie. Moze dlatego bo kiedys sie topilam i boje sie wody...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 lat, mieliśmy basen w ramach wf, ale nigdy nie przepadałam za pływaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 lat, mieszkam 20 kroków jeziora i głupio byłoby nie umieć plywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikajajka
pływać...to za dużo powiedziane. W każdym razie utrzymuję się na wodzie, nie boję się jej o ile jest bezpieczna oczywiście - żadne tam rzeki czy jeziora, ale basen głębszy od mojego wzrostu czy Morze Śródziemne już mnie nie stresuje:-) Bez problemu oglądam rafy koralowe co kilka lat temu było dla mnie dużym wyzwaniem a wręcz niemożliwe było wypłynięcie dalej tam gdzie jest głęboko i daleko do brzegu, basen dla pływających - też się bałam bez koła dmuchanego... od dwóch lat to dla mnie nie problem. A lat mam 45...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikajajka
i nikt mi nie pomógł, sama w końcu wyczułam wodę i o co chodzi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja gdzieś 7 lat. Topiłam się i doszLam do wniosku, że tak dalej być nie może. Wzięłam tatę za rękę, wciągnęłam do wody i powiedziałam, że nie wyjdziemy dopóki nie będę umiała pływać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam właśnie 28 i nie umiem pływać, zawsze strasznie mnie to bolało. Ojciec umie, ale chyba nigdy nie pomyślał, żeby mnie nauczyć, a nad wodę jeździliśmy. Mama strasznie strachliwa, od niej nauczylam się strachu, czuję się z tym źle. Faceta nie mam. Tak bardzo pragnę umieć pływać. Poradźcie coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 lat, ja fajtłapa, bo z wodą kontakt gdzieś o 6 r. ż.:-p nauczyłam się na basenie, puściłam deseczkę i machałam łapkami:) to jedna z najprzyjemniejszych rzeczy w życiu, byłam potem już kompletnie innym dzieckiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja polecam szkoły nauki pływania :) Nie ma się czego bać i na zajęciach grupowych lub indywidualnych na pewno się nauczycie :) Zresztą w każdym wieku można się tego nauczyć wystarczy chcieć ;) Jeśli jesteście z Wrocławia lub okolic polecam tą szkołę http://olimp24.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×