Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ex red

bylam prostytutka wszyscy mezczyzni sa tacy sami

Polecane posty

Gość burdel mamaa
ja prowadze tzw.mieszkaniowki od lat 90.jedna z nich mam w malym miasteczku,gdzie wszyscy wszystko o sobie wiedza.nasz staly klient jest katolikiem,a jego narzeczona jeszcze bardziej.seks tylko po slubie,a ze facet lubi na ostro to juz inna sprawa.ciekawe jak zona po slubie to przezyje.mam tylko 2 dziewuchy ktore z nim chodza,facet lubi harcore:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czesc facetów może faktycznie jest k***iqrzami i nie ma zasad moralnych oraz łamie przysięgę małżeńska. Ale tez nie można uogólniać. Myśle, ze każda normalna kobieta zakłada ze jej facet jest wierny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
większość to jednak nie wszyscy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak kobieta interesuje sie dupkami, ruchaczami itd. to zawsze bedzie narzekac na facetow albo mowic, ze kazdy jest taki sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego nigdy nie wyjde za maz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba lepiej iść do prostytutki niż zdradzić żonę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego nie zamierzam wychodzic za mąż, po chuj mi takie gówno w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
Wszyscy tacy sami. Wszystkim, którzy przyszli do prostytutki chodziło o seks. Nikt nie chciał masła kupić, albo pralki naprawić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego nigdy nie wyjde za maz x A ja nie zamierzam się żenić. :) xxx Chyba lepiej iść do prostytutki niż zdradzić żonę ? x Nie lepiej bo to jest to samo. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byla prostytutka
gaajowy 2014.08.01 może masz i trochę racji. Ale pisząc to nie zatrzesz pamięci o tym, że byłaś zawsze niby lepszą w seksie, ale gorszą i mniej szanowaną od żony. Żonę szanuję i liczę się z jej zdaniem. Tobie płacę i wymagam. Leję do gardła ile mi wlezie. Po to jesteści""" To ze ktos daje dupy za kase to nie znaczy ze jest gorszy od jakiej zonki np jak twoja ktora kur**wi sie za darmo Tez tak pracuje i nie pozwalan sobie na wszystko a ze twoja zona dobrze innym daje a tobie nie to twij problem a nie moj bo tulkobtacy do nas przuchodza a jak ci zoba nie daje idziesz do innej to tylko o Tobie szma"to swiadczy bo nie potrafisz swej kobiety zadowolic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z prostytutką to nie zdrada.Kupuje się usługę. Placi się i po wykonaniu usługi wychodzi .To jaka to zdrada ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
Jak kochasz się z obcą babą to nie zdrada ? Co mnie obchodzi czy płacisz czy nie. Jak prostytutka zrobi za darmo to już zdrada ? Pozwoliłbyś żonie na płatny seks z innym facetem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kocham sie z prostytutką .Prostytutke się ru......a .To wielka różnica. Nie ma zaangażowania czy uczucia .Usluga i nic wiecej.Jak na przykład u fryzjera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
Ok, niech ci będzie, możesz się tłumaczyć. Dla mnie zdrada dla ciebie nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
Jeśli to nie zdrada to pochwal się żonie gdzie chodzisz. Przecież to to samo co do fryzjera. Nie wstydzisz się przyznać, że byłeś u fryzjera. Rozwalił mnie komentarz faceta, który napisał, że szanuje żonę i chodzi do prostytutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co mam jej wszystko opowiadać ? A po za tym mogła by być zła ze tracę w ten sposób pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
A po co mam jej wszystko opowiadać ? xxx Masz rację, lepiej nie mówić. :) x A po za tym mogła by być zła ze tracę w ten sposób pieniądze xxx Tylko za to ? x Kończę jałową dyskusję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pantegram
" zbereznik 2014.08.01 chyba pierwszy raz popieram goscia wyzej.... zaden szanujacy sie facet nie placi za seks. to wyglada tak, ze oceniasz sie tak nisko, ze musisz zaplacic dziewczynie zeby ona zechciala dac ci buziaka. to dla faceta takiego jak ja jest nie do przyjecia. moge wydawac kase na wspolne przyjemnosci ale nigdy nie zaplace dziewczynie za to zeby poszla ze mna do lozka...." "gość 2014.08.01 ale co za różnica czy płacisz czy nie? " OMG, gość, Ty pytasz serio? Naprawdę nie widzisz tego, że nie ma sensu płacić za coś, co można mieć za darmo? I do tego jeszcze lepszej jakości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale można nie płacić tylko uwodzić ale to jest zdrada ! Z prostytutką to nie zdrada.Ona przecież wykonuje swój zawód .Po za tym chodzi o czas .Odpadają te wszystkie randki , ,kwiaty , czekoladki.Idziesz z panienka na godzinkę i w sumie to mniej kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahhaaha , przeciez polki to kurewki jakich malo . Kazdy moj kumpel obcokrajowec to potwierdzi , ciemnoskory kumpel mowi ze nigdy takich latwych dziewczyn nie widzial jak w Polsce. Kochac wlasna matke i nigdy sie nie zenic o to caly temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobry temat sama prawda :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
G.... a nie prawda . Jestem facetem i nigdy nie poszedł bym na takie panienki co dają za kase. Po prostu brzydzi mnie fakt współżycia z kobieta która macało wcześniej setki innych facetów.. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fuj! ja bym oczekiwała że facet mi powie takie rewelacje . nie chciałabym żeby potem ze mną współżył, kiła, HBV, HIV, rzerzączka, inne syfy. masakra. odrobina szczerości. Mogłabym po prostu przestac z nim współżyć. Jakby się zdecydował na prostytutki to niech mnie nie tyka. nie będe za jego głupotę płacic chorobą! ohyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale autorka ma racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście że ma racje, faceci to bydło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćXXXXXXXXXXXXX
Ja zaczelam ten proceder z biedy. Wyjechalam za granice i zaczelam pracowac w ekskluzywnych klubach. Nie bylo tam brudasow – wszyscy zadbani i bogaci. Jesli juz jakis sie zdarzyl to sie takiego wypraszalo. Wszystko zalezalo tam ode mnie. Placilam tylko pieniadze za wstep do klubu a reszta zalezala ode mnie. Uzaleznilam sie od tej pracy. Podrywalam facetow w moim typie, po kilku dziennie. MIalam duzo pieniedzy- okolo 2000 euro tygodniowo. Nie zarazilam sie niczym bo uwazalam. Przepracowalam tak 10 lat i moglabym pracowac dalej ale zalozylam rodzine z jednym z klientow i jestem szczesliwa. Nigdy nie pozwolilam nikomu mnie ponizac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widze kochani ze patrzycie na ten zawod z pwena odraza i wstretem rowniez pojawiaja sie glosy pogardy jak i rowniez glosy zalu.Mysle ze nie do konca znacie sedno sprawy pniewaz prostytutka jest kobieta w dodatku psychologiem ktory pomaga w wielu przypadkach kiedy maz zdradza swoja gruba oblesna zone i opowaiada o klopotach rodzinnych.Prostytutka jest osoba wybrana nie odbierzcie tego zle wrecz przeciwnie , jest to osoba ktora zaspokaja potrzeby fizyczne jak i rowniez psychiczne polega to na tym ze nie wszystkie kobiety sa sexi nie wszystkie nosza ponczochy nie wszystkie ladnie pachna itd. Wiem pojawia sie zaraz glosy jak to one napweno smierdza itd skoro spia z tyloma facetami i tu pwiem krotko mylicie sie prostytutki szanujace sie sa zadbane pachnace i dobrze wiedza czego chca a mianowicie KASE. Po to tez to robia mam na mysli te kobiety ktore same dla siebie dzialaja.I nie zgodze sie z przekonaniem jezeli ktos twierdzi ze prostytutki sa tylko i wylacznie z rodzin patologicznych z rodzin gdzie byly wykorzystywane sexualnie itd..BLAD tak wacle nie jest poniewaz prostytutkami zostaja dziewczyny z dobrze usytuowanych domow corki Ambasadorow a nawet sa przypadki kiedy pani sedzina zmienila swoj kierunek i zostala prostytutka.Napisala nawet ksiazke na ten temat jest do dostania w Niemczech.Prostytutka w spoleczenstwie jest traktowana jak ostatnia szmata ,ale nikt nie zastanawia sie nad tym ile tez dobra robi w sensie tym ze rozladowuje cisnienia narastajace w standartowych ukladach mauzenskich. Sami dobrze wiemy ze meszczyzna bez sexu to jak ryba bez wody ,ale niestety nie zawsze nasze zony potrafia nas zadowolic , nie oklamujmy sie tak jest tak bylo i tak bedzie.Meszczyzna z prostytutka przezywa swoje fantazje ktore w normalnym standartowym mauzenstwie nie sa wogole do pomyslenia poniewaz gdyby zonie cos zaproponowal to powstybyl konflikt a zasada przydatna w zyciu jest taka zeby konfliktow unikac. Poza tym jak juz ktos tu wspomnial mozna pojsc na impreze itd i cos sobie poderwac OK luz ,ale jest jednak ale co bedzie jak sie zona dowie?? co bedzie jak sie ktos zabuja ??? co bedzie jak ktos zajdzie w ciaze itd itd…Zgadza sie wiele osob z takich zabaw kozysta i sa zadowoleni wracz dumni jacy oni sa kozacy. Ale fakt faktem sex z prostytutka jest bez zobowiazan a co za tym sie kryje bez myslenia czy cos poszlo nie tak czy ktos posc***are itd.Wiem wiem zaraz ruszycia z atakiem na mnie co ja tu wypisuje lecz niestety takie sa koleje losu i naszego zycia.Prostytutki byly sa i beda i nie gra roli jakie bedziecie miec na ich temat zdanie beda istniec jak juz od tysiecy lat istnieja.Dlatego prosze was rodacy nie oczerniajcie tych osob tylko patrzcie na nich z wyrozumieniem bo pracuja zetelnie i naprawde kazdy robi co moze zeby zapewnic sobie jakis standart zycia.O prostytutkach panuje wiele mitow opowiesci bajek ,ale to tez sa ludzie ktorzy pracuja nie siedza na zapomogach nie okradaja panstawa dlatego mam dla nich respekt i pelne wyrozumienie.I jescze na sam koniec powiem cos dla tych ktorzy uwazaja ze nogi rozlozyc to kazda potrafi bingo zgadza sie rozlozyc tak ale wykonywac zawod PROSTYTUTKI trzeba miec powolanie i nie oklamujmy sie ze kazdy czy kazda to potrafi bzdury totalne.Sprobowalem w skrocie poruszyc ten temat podkreslam w skrocie bo jednak ten temat towarzyszy nam od tysiecy lat i nikt na dzien dzisiejszy nic nowego nie wymyslil.Dalej wszystko bazuje na opowiesciach przekazywanych z pokolenia na pokolenie.MIEJCIE RESPEKT PRZED KAZDYM CZLOWIEKIEM BEZ WZGLEDU NA KOLOR SKORY,WYZNANIE CZY TEZ ZAWOD JAKI WYKONUJE.dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmuttapi
NIe wiem czemu to robią, ale dobrze że są takie kobiety.Nie umiem podrywać kobiet, i tylko w ten sposób moge mieć seks.Dobrze że chociaż tyle…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pantegram
"MIEJCIE RESPEKT PRZED KAZDYM CZLOWIEKIEM BEZ WZGLEDU NA KOLOR SKORY,WYZNANIE CZY TEZ ZAWOD JAKI WYKONUJE.dziekuje" Może nie respekt, ale szacunek - nie znamy historii danego człowieka, jego motywacji, nie warto więc oceniać go po de facto pozorach. Jedyny sposób, aby momentalnie stracić mój szacunek, to... nie okazywać go innym :) Takich ludzi skreślam bardzo szybko, w pozostałych przypadkach staram się wstrzymywać z osądem, dopóki się nie "doigrają" czymś poważniejszym w relacjach. x Co do samych zdrad, cóż... osobiście uważam, że w przypadku zdrady to jednak wina leży zazwyczaj po obu stronach, a wręcz ciężko mi wskazać przypadek, kiedy winna byłaby tylko strona zdradzająca. Często jest tak, że kiedy żona (np. żona) odkrywa zdradę, to podnosi się larum "o jaki to miś niedobry, jaki zły, a ja biedna pokrzywdzona..." a jak wnikniemy głębiej w historię, to się okazuje, że wcale nie chodzi o to, że żonka zaniedbała siebie, ale o to, że... zaniedbała męża - bo myślała, że dbanie o męża to robienie mu codziennie obiadków, prasowanie koszul i opieka nad dziećmi... Cóż, rozumiem frustrację takich kobiet, no ale rozumiem też frustrację facetów, którym czasem brakuje bezwarunkowej akceptacji i miłości (albo zaangażowania) od zmęczonej obowiązkami domowymi żony. x Jest też ofc masa innych przypadków i historii, niż ten powyższy. Są przypadki, gdzie kobiety (albo mężczyźni) angażują się zbyt mocno w związek z bucem/chamem, który od samego początku traktuje ich przedmiotowo i nie traktuje jak pełnoprawnego partnera, nie żywi wystarczającej ilości szacunku do życiowego partnera. I tu trudno powiedzieć, żeby zdradzana strona "za mało" się starała, bo w takich przypadkach faktycznie na ogół strona zdradzana wypruwa z siebie flaki, a i tak jest zdradzana... no ale z drugiej strony widziały gały, co brały i w tym wypadku zdradzani płacą za brak asertywności i brak szacunku do samych siebie, tudzież za przegięcie pały w drugą stronę - związek powinien opierać się na równowadze, a nie całkowitym poświęcaniu siebie na rzecz drugiej strony. Nie wolno zatracić siebie, będąc w związku. x Nie chcę zwalać winy na kogokolwiek ani kogokolwiek rozgrzeszać - chcę zwrócić uwagę, że związek tworzą dwie osoby, a nie jedna, i że w dobrym związku nie ma miejsca na zdradę, bo wszystkie potrzeby partnerów są zaspokojone. x Ważnym problemem jest też pożycie seksualne, kiedy to jedna strona pragnie czegoś więcej, czegoś innego, a druga nie chce / boi się na to zgodzić. Niemniej tego typu problemy wynikają też często z komunikacji - partner wstydzi się poprosić o pozycję na pieska / na jeźdźca, bo boi się posądzenia o pruderię itp. Czasem niektóre formy pożycia są trudne do zaakceptowania dla jednej ze stron, ze względu na bariery / brak zaufania / postrzeganie ich jako zbyt ekstremalne lub niebezpieczne dla zdrowia. To ważny problem, czasem dość ciężki do rozwikłania. Niemniej nie wolno go pod dywan zamiatać, bo to prosta droga do zdrady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×