Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moj mąż powiedzial ze jakbym go uderzyla to oddalby mi

Polecane posty

Gość gość

Nigdy dotąd nie poruszałam z mezem tego tematu ,ale dzisiaj tak się zgadaliśmy widząc jakąś pare bardzo klocacą się w parku i zapytałam się co by zrobil jakbym mu wymierzyła liscią w twarz, on na to, ze jakby się zachował jak ostatni sukinsyn to miałabym prawo i jeszcze poprawić moge,a jak ot tak bo mam zły humor i kilka kropel mu wody nakapało na lawę, okruszki spadly na dywan ,czy tego typu pierodola to by mi oddał... klapa w d**e i sobie by wyszedł. Powiedziałam ze tez zachowałby się jak ostatni sikunsyn wtedy jakby na kobietę reke podniosl, on na to ze zostałabym potraktowana jak rozwydrzona smarkula ,za typowo dziecięce zachowania. Zszokowało mnie to ze przyznał się ze uderzyłby własną zone , jesteśmy 3 lata po ślubie. Szkoda ze taki konkretny już do własnej corki nie jest kiedy trzeba Co wy pomyslelibyscie na takie stwierdzenie z ust waszego faceta ,ze oddałby wam ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i mialby racje Mi kiedyś chłopak tez wywinąć w pysk za to ,ze po pijaku go bez powodu uderzyłam, nie miałam do niego pretensji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za pierdoły to się klaps należy, chociażby w obronie własnej. Za to ja mojemu mężowi powiedziałam, że jakby mnie uderzył to by wyleciał na zbity pysk, tak więc mąż by cię łagodnie potraktował. Bo co? Bo facet kobiety uderzyć nie może ale kobieta może być bezkarna? Ojjjj nie to też przemoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby mnie dziewczyna uderzyła pierwsza(obojętnie za co) to natychmiast bym jej oddał. zresztą miałem już taką sytuację . jestem zdania że facet pierwszy nie powinien nigdy uderzyć kobiety , ale jak ona chce sie bić to proszę bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieźle 5/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zszokowal mnie mąż
kobieta nie jest wstanie facetowi krzywdy zrobić swoja drobną reka, facet swoją masa już może skrzywdzić i to może zaboleć Nie uznaje podnoszenia reki na siebie nawzajem, my jak się kłócimy to bardzo kulturalnie nawet bez wulgaryzmów ( tzn mój facet tylko milczy i kiwa lbem jak piesek na desce rozdzielczej) ale nie zgadzam się z tym aby mężczyzna uderzył kobiete i mnie szokowało ,ze moj mąż otwracie się do tego przyznał ze zrobiłby to swiadomie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość 20:57 hamburger? Chamsko to by się kobieta zachowała jakby przemoc stosowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieta nie jest wstanie facetowi krzywdy zrobić swoja drobną reka, facet swoją masa już może skrzywdzić i to może zaboleć odp. no to po co zaczyna bójke???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No coz....wyznaczyl grsnice,jak samiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bozia dała rączki żeby je przy dupce trzymać a nie do chłopa wyciągać . Jeżeli bardzo swędzą to okłady z lodu a nie mordobicie się zaleca :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawiedliwie byłoby gdyby oddał jej w to samo miejsce z taką samą siłą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem tak: przemoc to przemoc, kobieta nie ma prawa lać faceta. Ale dochodzi jeszcze aspekt gentelmanstwa :) Facet bijący kobietę? Nigdy i za nic. Nie wyobrażam sobie. Nie znam takich mężczyzn i nie chcę znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja swojemu facetowi 2 razy dalam z liscia i nic mi jakos nie zrobil, ale mialam powod bo zachowal sie chamsko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie zastanawia cię, że chcesz bić męża? Że masz wysoki poziom agresji? Że może potrzebna ci pomoc psychologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zszokowal mnie mąż
a gdzie ja napisałam ,ze chce bic meza? nigdy do niego agresji nie wykazałam, tylko tak dziwnie mi się zrobilo,ze mąż w oczy mi powiedział, ze uderzyłby mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze ci maz powiedzial. Dziunka wsciekla ma prawo do faceta z lapami startowac? A on nie ma prawa oddac? To kim w takim razie jest nasza dziunia? Skoro facet, gentelmen, nawet sprowokowany, nie zrobi cizi krzywdy? Dziunia jest glupim pustakiem, niewartym uwagi, rozkapryszona i rozwydrzona niunia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem choleryczka i juz ze dwa razy mezowi w leb dalam. Nie uderzyl mnie, uchyla sie i jedynie za rece lapie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×