Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kiedy w koncu PINDY zrozumiecie ze znecacie sie nakladajac dziecku czapke

Polecane posty

Gość gość

Godzina 16, zachmurzone niebo ale 29 stopni na dworze a w oddali widze matke. Dziecko czapka zakryte uszy, dlugie spodnie i skarpety. Biedactwo wyciagalo raczki do gory, pewnie bylo mu goraco, chcialo troche uwagi a p***a sobie stala i gadala z kolezanka i potrzasala wozkiem. W pelnym sloncu staly i gadaly. Sama krotkie szorty, bluzka na ramiaczkach, wlosy zwiazane w kucyk wysoko i japonki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko nosi czapke z daszkiem i tak ja uwielbia (jest w kształcie misia) że bez niej nie wyjdzie z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raz wychodzilo slonce raz chmury ale dziecko mialo daszek lekko zasloniety wiec slonce nie dochodzilo do glowki wiec po cholere czapka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałam Ci przeciez. Moze dziecko lubi swoja czapke. Moj dwulatek nawet na chwilę do sklepu bez czapki nie chce isc i sam sie o nia dopomina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tego nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co innego dwulatek a co innego biedne niemowle :( DDlugie spodnie i skarpety na dodatek:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co innego czapeczka z daszkiem jak dziecko chodzi w pelnym sloncu a co innego biedne malenstwo co siedzi w cieniu i ma zakryte uszka:( A matka obok prawie naga bo krowie goraco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Było jej to powiedzieć -nie nam. Po co to tu piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moze te dziecko uszka ma chore i dlatego zakryte ma ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tak i chore nogi oczywiscie bo zakryte szczelnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja z pierwszym dzieckiem też tak wariowałam,czapka musiała być bo jeszcze by sobie uszy przewiało...przy drugim już taka nadgorliwa nie jestem,ba,nawet rozbieram go do samej pieluszki jak jest bardzo ciepło...syn żyje,ma się bardzo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko zajmij soe swoim zyciem i nie podniecaj sie cudzym bo nie zdrowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka nie podnieca sie cucdzym zyciem tylko krzywda jaka dzieje sie dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w Polsce to debilizm jest z tym przegrzewaniem dzieci . , mieszkam w Skandynawii i tam tez urodzilam 2 dzieci , tutaj nikt sie nie cyrtoli zima -25¤ dzieciaki spia w wozkach na dworze, do poczatkow pazdziernika w wozku bez butow na gole nogi siedza i wszyscy zdrowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys latem widzialam dziecko w polarze, do tego spodnie dlugie z polaru a ppd sppdniami rajstopy! A matka w krotkim rekawku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dość, że "mędrzec", to jeszcze półanalfabeta. Nałożyć to ty możesz "tapetę" na tę nieskażoną myślą buźkę, natomiast czapki się zakłada. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×