Co byście zrobiły gdyby facet na etapie randkowania spotykał się też z innymi?

czy to normalne? mam prawo miec pretensje? niby nie jestesmy jeszcze parą, ale spotykamy się, całujemy..... zalezy mi na nim...

olalabym takiego *****cza:o

r/u/ch/acza

Pewnie że masz prawo, albo traktuje cie poważnie, albo działa sobie na kilka frontów... olałabym takiego fagasa, bo jak już na początku łapie kilka srok za ogon, to potem będzie tylko gorzej.

ale on twierdzi, że nie jestesmy parą i ma do tego prawo... znamy sie 3 tygodnie, byly w tym czasie 4 randki, przypadkiem dowiedzialam sie że spotkał sie z inną dziewczyną i nie wiem co o tym myslec...

facet ma cos nie tak z glowa, albo rankuje z jedna dziewczyn albo z tabunem, tu nie swiat islamu i haremu zwykle tak zachowuje sie starczy cwaniacy-babiarze

Jeśli się spotykacie, całujecie się, to jesteście parą... nie trzeba wymawiać tego beznadziejnego "chcesz ze mną chodzić" :P Gdybyś się nie zorientowała, to sam pewnie by się nie przyznał, a tak pewnie chce sobie potestować, poużywać różne laski i która będzie najlepsza to tą wybierze, albo nadal będzie działał na kilku frontach. Albo jesteście znajomymi, albo próbujecie coś razem stworzyć,a to już wymaga wyrzeczeń i zobowiązań.

spotkalam kiedys takiego goscia, co chwile zmienial partnerki choc dobiegal do 40-tki. nigdy nie byl w dluzszym zwiazku, maks pol roku. co chwile zmienial laski, dzialal na kilka frontow, mial duzo internetowych "kolezanek", typ manipulanta i piotrusia pana - odradzam

Mój najlepszy kumpel jest dokładnie taki sam.Co kilka tygodni poznajemy,jego nowe koleżanki. Przecież żadne z nas nie powie:" Wiesz,że Jarek,co miesiąc przedstawia nam nową koleżankę?"

Co byście zrobiły gdyby facet na etapie randkowania spotykał się też z innymi? x zabiłabym się. chciem być najlepsia:(