KOt sasiadki wlazl mi do mieszkania

przez otwarty balkon i rozlozyl sie na lozku i smacznie spi mruczac, nie mam serca go wygonic:P zadbany czysciutki tlusty :P myslicie ze powinnam go przepedzic?

co ty! daj mu mięska może częściej Cie odwiedzi :)

widocznie masz w domu dobre, zdrowe prądy - kot nie zaśnie w miejscu, gdzie np. przebiega żyła wodna, no i musi miec do ciebie zaufanie, że przyszedł, mruczy i zasnął - mruczenie jest objawem poczucia bezpieczeństwa

no taki przytulasny kot , wczesniej zagladal przez drzwi balkonowe i lypal okiem:P

Ostatnio kot który wszedł do mojego mieszkania zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach

Gdy idę gdzieś, gdzie są jakieś koty to zaraz do mnie cisną. U teściów na podwórku jest kilka kotów, oni je karmią, ale one i tak są trochę dzikie i nawet za bardzo nie dają się pogłaskać. Natomiast do mnie lezą i nawet ładują się na kolana. Teść to komentuje tak - masz złą energię, bo koty lubią złą energię żyły wodne.

Polecam pasztet z kota. Robi sie jak krulika tylko krulika zstempuje kot. Skurka z kota dobra jest na korzonki :)

" Teść to komentuje tak - masz złą energię, bo koty lubią złą energię żyły wodne. " Teściowi n ie pasuje powiedziec inaczej - teściowa by go zabiła :) :)

nie mogę się doczekać ja za dwa tygodnie będę miała swojego kotka :)

ten teść to burak :o

W********ilbym sierciucha przez okno

"W********ilbym sierciucha przez okno " spoko, nie będziesz musiał -do ciebie żaden sierściuszek nie przyjdzie ;(

Oddaj kota sasiadce i nie dawaj mu jesc bo zacznie do ciebie lazic. On juz ma swoj dom. Nie potrzebuje nowego.

Fajnie, też bym chciała.

koty sa super miluskie:)

Ale się sympatycznie zrobiło. I nikt nikogo nie wyzywa :) A to wszystko z powodu kotka :)