Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja była dziewczyna podczas seksu była sztywan,nic nie jęczała i była cicho

Polecane posty

Gość gość

Kompletnie nic nie działo, ona się tylko pytała co robić żeby dac mi mega orgazm. Kompletnie nie potrafiła się wyluzować. W głowie prawdopodobnie miała cały czas byłego faceta. Jak w nią wchodziłem to zero podniecenia u niej,ostatni raz tylko mi poweidziała że była tak podniecona że wystarczyła by jej minuta żeby dojść ale ja nie miałęm gumek. Wiec w czym problem? Prze jej leki antykoncepcyjne,przez to że liczyła na to że były wróci a może ja byłem zwyczajnie słaby? Moja pierwsza dziewczyna, kochaliśmy sie tylko 3 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo nie podniecales ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co ściągnęła mnie do łóżka i zrobiła mi loda a potem chciała więcej. Fakt, następnym razem nie miała już ochoty na seks... potem też nie. Potem się zgodziła ale było właśnie kiepsko. Jak ją całowałem to mówiła żebym poszedł po gumki i zaczynała sapać ale jak tylko kończyłem i schodziłem na dół to jakby sie wybudzała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę powiedzcie o co chodziło, nie o wielkość cżłonka na pewno , z resztą ona była potwornie ciasna, tak że mnie aż bolało. O co mogło chodzić? Fakt że sama przyznała że źle sie przy mnie czuje/niepewnie i nie czuje bezpieczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to masz odpowiedź. Kobieta do seksu potrzebuje poczucia bezpieczeństwa i pewności, ja bym nie poszla do łóżka z facetem który traktuje mnie jak mięcho do seksu lub/i do którego nie mam zaufania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to masz odpowiedz. Moze były ja zranił i nie umiała zaufac? To raczej nie ma nic wspolnego z Twoimi umiejetnosciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz czego żałować. Lepiej, że już jest eks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale sentyment pozostał, spotkaliśmy się w szczególny dzień i ja nie spodziewałem się że po tym jak na poczatku mi odmówiła ,że sama do mnie napisze ,i że nawet po tym jak powiedziała mi że możemy być przyaciółmi ja dalej nalegałem i ona przez jakiś miesiąc robiła dla mnie wszystko. 21lat mam a ona była pierwsza w ogóle we wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki partner taki seks. Tak "ociekałeś" seksem, namiętnością, techniką itp. a od byłej laski wymagałeś zapewne akcji porno i ciała rodem z Hollywood.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorze pewnie ja nie podniecales !!! albo kiepsko ja bzykales !!! stad ! albo nie podobasz sie jej,mysli ze brzydki jestes stad ten brak ochoty na sex ponowny !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat ciało miała piękne! Nie chodzi mi o to ale ona leżała i nic nie robiła, jak deska gapiła się w sufit albo pytała sie co lubię. Nie mam porównania i nie wiem jak wygląda z******ty seks. W każdym razie dla mnie nie było jakiejś szczególnej przyjemności, może dla tego że ja jej nie kochałem po tym wszystkim jak się cały czas zachowywała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moze nie spodobal jej sie twoj PENIS !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro przyznała: " że źle sie przy mnie czuje/niepewnie i nie czuje (się) bezpieczna" to chyba naturalne, ze w takiej sytuacji nie potrafi być w pełni swobodna i rozluźniona. Pewnie sama bym miała zahamowania i opory w trakcie seksu z kimś w kogo towarzystwie nie czuje się w pełni komfortowo nawet gdyby mnie pociągał. Jakkolwiek sa rożne charaktery i wiele kobiet potrafi w pełni się rozluźnić nawet przy obcym człowieku to dla mnie osobiście wspomniane sprawy (poczucie bezpieczeństwa,zaufanie, całkowita swoboda itp) sa podstawa udanej zabawy w łóżku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to wczesniej ja kochales ? dopiero po tych jej wybrykach przestales kochac???? o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niezły szmaciarz z ciebie, że po takich wyzwiskach spotykasz się z nią jeszcze. Co za brak honoru. Nigdy dziewczyna tak się do mnie nie odezwała. raz by coś takiego powiedziała i koniec znajomości. Nawet cześć bym nie odpowiedział. Frajerów nie brakuje jak widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
yyy cofam to co napisałam wyżej. Komentarz dla waszego zwiazku: brak prawdziwej bliskości - w zamian chory roller coster, wypaczona relacja której NIE MA SENSU CIĄGNĄC A I PRZEDE WSZYSTKIM NIE ŁÓZKO BYLO WASZYM NAJGORSZYM PROBLEMEM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie byłem w jej typie bo sama to mi powiedziała, a ona nie była w moim, nie podobała mi się jej twarz. Jej typ to sheehan i cody linley. Ja wyglądam zupełnie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po tym jak mnie zbuzgała to zerwałem kontakt. Wiem że szmaciarz jestem bo powieniem był ją w*********ć od razu jak zaczęła czepiać się mojego życia prywatnego i tego co powienienm był robić (po zaledwie miesiącu bycia razem). nie miałem doświadczenia i mam k***a straszne wyrzuty symienia że dałem się zeszmacić . Jeszcze raz mi ktoś tak zacznie szaleć to postąpię inaczej ale teraz już nic nie da się zrobić. Najgorsze jest to że to na wyszła z tego zwycięsko chociaż potem do mnie jeszcze dzwoniła i pisała ale tylko bluzgi. Nie odpowiedziałem na żadne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musialem, mam się pytala w domu co tak śmierdzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam wrażenie że po prostu miałem pecha bo od początku do była dziwna relacja. Pierwsza randka a ona przyszła naburmuszona, nic nie mówiła i pierwsze co powiedziała na powitanie to "co chciałeś?". Udałem że tego nie słyszę i poszliśmy dalej. Potem też jakieś takie teksty dziwne, wypytywanie o rodzine i wszystko, naśmiewała się ze swojego brata. Porażka, ale ja byłem zaślepiony bo kobieta pierwszy raz okazała mi zainteresowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przespaleś sie z nia chociaż twierdzisz,że Ci się nie podobała jej twarz ani nie byłeś zakochany...no cóż nie pojmuję czasem facetów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jak ci sie nie podobala to po co chciales sie z nia umawiac ? z nia byc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłeś z nią tylko dla tego,żeby nie być samotny czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeby zobaczyć czy potrafię, chciałem się z kimś przespać, niestety na początku się wkeciłem, dużo gadaliśmy przez sms a potem zrozumiałem że mieliśmy podobne cele, marzenia, pasje ,zasad(które koniec końców ona sama złamała). Liczyłem na to że z czasem zacznę ją kochać. Zacząłem ale było już za późno, może i lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś młody jeszcze sobie znajdziesz w życiu wiele kobiet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wez sie zdecyduj ,to podobala ci sie czy nie ??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobała , nie podobała... a tam wiadome chłopak chciał sobie poużywać , może w końcu z jakąś przespać,żeby nie zostać 30letnim prawiczkiem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wazne,niech on odpowie ,a nie ty za niego odpowiadasz,, AUTORZY ,czy ona ci sie podobala czy nie ??? jak to bylo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ją zobaczyłem pierwszy raz to wiem że była ładna i podobała mi się ale było w niej coś dziwnego. Pisaliśmy przez 2 miesiące i w końcu się spotkaliśmy, była piękna. Niestety było ciemno a ona była bardzo umalowana i jak spotkałem się z nią za trzecim razem to nie miała na sobie w ogóle makijażu i wygladałą zupełnie inaczej. Potwornie zniszona cera. Przestała mi się podobać, wyglądała zupełnie inaczej. Potem starałem się do niej przekonać ale za każdy razem jak ja taką widziałem słyszałem w głowie(ona jest brzydka,będziesz musiał się rozstać,nie pasujecie do siebie). Bolało mnie to ale nie byłem wstanie tak szybko się przestawić. Kochałem w niej wszystko, nawet to jak krzyczała ale nie potrafiłem przekonać sie do tego jak wyglądała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×