NO popatrz

Już kilka razy, dobrze się jednak ziewa. Zaraz pójdę więc kolorowych.

Wzajemnie:).

Co tutaj taka posucha?Gość ja żyjesz:)?

Hejka Wam :-) XEN- jeśli jesteś, film był super! Dzięki :-) Hmm.. Twój ukochany setki km od Ciebie? Nie długo być może i ja zostanę "słomianą wdową" :-) Puki co, mój śpi kilkanaście metrów ode mnie :-)

resztę wypowiedzi coś zjadło więc dopisuję resztę.... Ja należę do tego małego procentu ludności które nie potrzebują "normalnych godzin snu" :-) "Kochanek" dotrzymuje mi towarzystwa bo z niego taka sowa jak i ja :-) Lubi się włóczyć po nocach i to ma chyba po mnie, a że mieszkam w spokojnym miasteczku to nie ma obaw że ktoś mnie "zmaltretuje" :-)

gość ja dziś Hejka Wam usmiech.gif XEN- jeśli jesteś, film był super! Dzięki usmiech.gif Hmm.. Twój ukochany setki km od Ciebie? Nie długo być może i ja zostanę "słomianą wdową" usmiech.gif Puki co, mój śpi kilkanaście metrów ode mnie usmiech.gif x Cieszę się,że film przypadł ci do gustu:).

Ano przypadł nie tylko mnie ale i mojej drugiej połówce :-) Tym bardziej że wiedział o co chodzi (Ang.) hi...hi..hi... Co porabiasz? Coś popijasz? Ja jak zwykle, to samo...W raziazie czego, Zdrówko :-) Nie chcę za bardzo wypytywać bo to publiczne forum ale...plany na weekend są? U mnie jest long weekend i wyjeżdżamy na parę dni nad jeziora :-)

Ja wybieram się do mamy:),gdzieś już napisałam.Co do trunku,kontynuacja winka z wczorajszego wieczoru:).

Witam. A ja wybieram sie do pracy a raczej roboty. Musze deszczowy dzien odrobic a tak mi sie niechce:-( urlopu zero.

XEN, he he..."Nie ma jak u mamy, cichy kąt...ciepły piec..." Bodaj że Połomski śpiewał? Nie jestem pewna :-) Moja jest nie zbyt daleko :-) Ty, jeśli wino z wczoraj to...... albo słabo popijasz albo flacha wielgachna? Hi..hi..hi... żartuję oczywiście :-)

EDDEK witaj :-) No widzisz, jak mus to mus. "Pańszczyznę trza odrobić". Nie ma lekko :-) Ale, ale...odrobisz i będzie spokuj, chyba że masz taką robotę że spokoju nie ma :-) W razie czego, to rób, tylko się nie przerób. Nie ma ludzi niezastąpionych :-)

Bede zciemnial,sobota przeleci. Niema innego wyjscia:-)

gość ja dziś XEN, he he..."Nie ma jak u mamy, cichy kąt...ciepły piec..." Bodaj że Połomski śpiewał? Nie jestem pewna usmiech.gif Moja jest nie zbyt daleko usmiech.gif Ty, jeśli wino z wczoraj to...... albo słabo popijasz albo flacha wielgachna? Hi..hi..hi... żartuję oczywiście usmiech.gifx x Wino z wczoraj bo dziś trzeba być w pełni sił :D.

Eddek, tak "po prawdzie" to zawsze jest wyjście...choroba, jakiś wirusek albo inne pierdoły nie? :-) Ale, jak masz taką robotę żeby trochę pościemiać...to ściemniaj :-) Ja na swoje szczęście mam szeroki wybór. Pracuję jeżeli chcę, albo nie muszę jeśli projekt mnie nie ciekawi :-)

Unas za wiruski mozna wyleciec i puszki zbierac po smietasie:-) wole tyrać:-)

XEN, miałam zapytać o pełnię sił na dzisiaj, ale się zreflektowałam że u Ciebie faktycznie jest już dzisiaj (Sobota), podczas gdy ja jeszcze tkwię we wczoraj (Piątek) i wiele, wiele godzin jeszcze przedemną :-)

Przede mną tyle samo,jednak czas zlewa się tak niepozornie,że trudno dostrzec kiedy było wczoraj,a jest dziś:).

Eddek, ile za te puszki płacą? U nas można zbierać już posegregowane więc nie było ciężko :-) XEN- winko chyba zaczęło działać skoro czas się zlewa? hi...hi..hi... Ja mam....bodajże ...ponad 9 godzin zanim brać wstanie (minus Kochanek bo z nim to jak ze mną...nigdy nie wiadomo) :-) Jak tam Twoja kotka? Kiedy kociątka? I co z nimi zrobisz? Jeśli można wiedzieć?

No wszyscy "paszliiiii w pole" :-) więc dobranoc/dzień dobry i przyjemnego weekendu. Jeżeli ktoś będzie zainteresowany to wracam za tydzień (urlop od jutra hiii haaw :-) )

gość ja dziś Eddek, ile za te puszki płacą? U nas można zbierać już posegregowane więc nie było ciężko usmiech.gif XEN- winko chyba zaczęło działać skoro czas się zlewa? hi...hi..hi... Ja mam....bodajże ...ponad 9 godzin zanim brać wstanie (minus Kochanek bo z nim to jak ze mną...nigdy nie wiadomo) usmiech.gif Jak tam Twoja kotka? Kiedy kociątka? I co z nimi zrobisz? Jeśli można wiedzieć? x Wykąpałam się,umyłam włosy:).Kto wie kiedy kotka urodzi,przyjdzie na to czas:).

Gość ja udanego urlopu życzę:).

Unas 3 ciaki za kilo. Ale niema bo smietasy oblegane przez bezrobotnych są. Milego urlopu. Ide tyrac papa.:-)

Trzymaj się Edku:).

https://www.youtube.com/watch?v=WZPbmyvR5BM,synuś mi podesłał;).

Oj tam,powyżej to ja,zapomniałam się zalogować:).

Hej "Ludziska" No i gdzieś ta sie podzieli hę??? Dziękuję za życzenia. Urlop był wspaniały (jak zwykle gdy wszyscy to "czóbki" a może "czoby"? Hi...hi..hi...) pozdrawiam. Eddek...jak tam syreny? Złapała się jakaś na haka (czy coś tam) ? :-) XEN...Twój Młody to taki jak mój :-) (w pozytywnym słowa znaczeniu!) :-)

Dzięki:),no i melduję się;).

Witojcie laseczki:-) . Nima syrenki ,wszystkie z mojego rocznika zajete:-)

To już nie rybki,a syrenki w głowie;)?

XEN-O! Chociaż Ty jesteś. Ech, my kobitki to jednak wytrwałe i twarde jesteśmy :-) Jak Ci minął tydzień? Jak kotka? Urodziła czy dalej skacze? :-)