Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

O jakie dziwne rzeczy zagadneli Was obcy ludzie?

Polecane posty

Gość gość

Mnie np. pewna dziewczyna w autobusie zaczepiła i zapytała czy nie jest mi głupio mieć... takie włosy na rękach ;))). Że ona też ma i ma straszny kompleks i że depiluje, że fajnie mam że się nie przejmuje ;P. Nie obraziłam się w sumie w ogóle, powiedziałam że fakt, czasami coś z nimi robię, ale jak są to też mi snu z powiek nie spędzają. Nie mam jakiś kłaczorów na rękach, taka średnia krajowa powiedzmy jeżeli chodzi o kobiety ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedyne co pamiętam to, to jak jakiś koks na przystanku zapytał mi się skąd jestem. Dostał odpowiedź i powiedział "słyszałem, że moich kumpli fikales", po tych słowach widział mnie przez mniej niż sekundę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
-o to, że szybko chodzę (potem facet zaproponował mi drinka :D) -żartobliwe pytanie czy na jesień nie odpadnie mi ręka -o balonik urodzinowy -kiedyś zaczepiła mnie cyganka (chyba) i powiedziała, że mam miłość w oczach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi jeszcze jeden dziadek z podziwem w oczach powiedział, że wyglądam jak.... krecik ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raz, jadąc autobusem, zaczepił mnie starszy koleś, a z 50 napewno miał. Przyglądał się przez chwilę mojej lewej ręce, po czym rzekł "ja też takie coś mam, ale nie w takich ogromnych ilościach" i wskazał na bliznę. Oczywiście chodziło mu o moje samookaleczenia. Głupio mi się zrobiło jak cholera :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Było takich parę, ale teraz nie pamiętam, jak se przypomnę to napiszę... Ale np ostatnio ide ulicą spiesząc się, a tu starszy facet mnie zawował, myślałam, że coś chce, przybliżam sie do niego, a on mówi "taki żem jest pijany że to sie w głowie nie mieści. Ale nie gniewaj sie na mnie" i se poszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dwa razy pytanie o to czy podoba mi się któraś część garderoby - raz planowana zakupić a kiedy indziej już noszona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to z krecikiem dobre...wyjaśnił co dokładnie przypomina mu krecika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×