Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agata 38 mężatka

seks w pracy

Polecane posty

Gość gość
moi drodzy tzw. umyslowi pracownicy, jak to mowia moi znajomi jestem paczkarzem, dostarczam paczki w wiekszosci do firm, ale od czasu do czasu prywatnym klientom juz kilka razy mialo miejsce to ze mila klientka zaprosila mnie do domu na *****nko fajnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie jest życie, często młodzi przystojniacy łapią się na dymanko niedopieszczonej Pani, ja sama kilka razy widziałam jak szefowa wychodziła rozpromieniona z łazienki i poprawiała się, a za nią wyskakiwał czerwony i spocony nasz kierowca firmowy, jak na ironię w sąsiednim pokoju był mąż szefowej, wielki maczo hi hi hi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja dzięki temu że daję piczki szefowi już 5 lat ma dobrze płatną pracę, nic mi przez to nie ubyło a życie jest życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprytna laska z ciebie, ja wole walic niedopieszczone panny przy okazji dostarczania moich paczek, szkoda ze mam malo czasu przy tej okazji, czesto zostalbym na dluzej, ale to wszystko niedor..... mezatki za dobrze zerzniety tylek oddalby duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dobrze robisz przedmówco, rżnij te stare d**y aż będą czerwone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale się naród k****, ze ohoho :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
życie jest jedno przedmówco i trzeba z niego korzystać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mroczny dzien
Zastanawiam sie gdzie powstał burdel.W pracy czy na polu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to za różnica? Szkoda tylko, że zanikł już seks dla obopulnej przyjemności i z pożądania. Teraz seks w pracy jest tylko za coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szanowny przedmówco chyba coś nie bardzo jesteś w tym temacie, zrozum to, że gdyby seks w pracy nie dawał nikomu przyjemności to nikt by tego nie robił, wiesz jaką przyjemność daje to że bzykasz się ze szefem a za ścianą pracuje koleżanka którą też szef bzyka? To jest dopiero adrenalina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W pracy to raczej nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukam kogoś do sexu przz telefon. Nazywam się Renata, znajdziesz mnie na http://www.tele-amatorki.pl/ jestem samotna i przez to bardzo nieszczęśliwa ponieważ brakuje mi mężczyzny, który chociaż porozmawiałby ze mną o seksie przez telefon, Moje jędrne cycuszki już czekają na to abyś je dotknął swoim języczkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja najczęściej daję szefowi w pracy, bardzo podnieca mnie to że w pokoju obok pracuje kumpela i często słyszy jak on mnie grzmoci na biurku, ona też mu daje i kilka razy zostawiła lekko uchylone drzwi żebym mogła popatrzeć sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może troche offtop ale odnośnie sksu to czesto korzystam z seks telefonu i tak rozładowuje napięcie. Panie z sex telefonu ze strony http://seksnumer.pl/ potrafią zrobić z człowiekiem cuda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgda
Jebane ścierwo z was zimne suki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgda
Zero szacunku do siebie własne matki by sprzedały za kasę kurwą parodia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dawałam szefowi przez 9 lat, byłam jego osobistą asystentką , dużo czasu spędzaliśmy razem, i pojawiło się to napięcie erotyczne pomiędzy nami, kilka tygodni z tym walczyliśmy ale skończyło się na tym, że mu się oddałam, robiliśmy to czasami nawet codziennie taki był na mnie napalony, przeważnie na jego biurku, profity w pracy też miałam, byłam nietykalna, dobra pensja, i czasami ekstra premia od niego, skończyło się bo przeprowadził się do USA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy po studiach znalazlam prace to bardzo sie z tego cieszylam, bo z mezem sie rozstalam po krotkim czasie.Minelo pare tygodni gdy pierwszy raz z szefem pojechalam w delegacje,Bardzo sie stresowalam,bo nigdy wczesniej w takiej sytuacji nie bylam tylko duzo slyszalam,Wtenczas po raz pierwszy z starszym mezczyzna sie piescilam. takiego seksu wczesniej nie przezylam.Gdy rano do toalety szlam to myslam ze sie przewroce bo bylam taka slaba,wszystko przezylam.Po tym wyjedzie awansowalam na jego sekretarke,Przez 8 lat tylko on mnie posuwal kiedy chcial bo ja oficjalnie znikim sie nie spotykalam zeby nie podpasc zalezalo mi na tej pracyi na szefie Czasami zostawalam dluzej w pracy i w jego gabinecie na biorku bzykal mnie na calego. A mial ladnego bo takiego wczesniej nie spotkalam i w sobie tez nie mialam,Na wszystkie delegacje z nim jechalam i na delegacji tylko mie dymal jak chcial,uwielbialam sie z nim piepszyc, przez ten czas mieszkanie splacilam troche odlozylam a ciiipka jaka byla taka zostala,Musialam sie z nim rozstac ale kontakt z soba utrzymywalismy i czasami miedzy nogi go wposzczalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaki szef taka sekretarka analfabetka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×