Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agata 38 mężatka

seks w pracy

Polecane posty

Gość ogolony h
Z kolezanka z pracy tak. Ale nie w biurze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja w lesie gdy byłem na grzybach posuwałem sąsiadke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bzykalem czesto moją dziewczynę u niej w pracy na zapleczu. Adrenalina że po wszystkim nadal mialem ochotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy orze jak może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupoty :-( ja tylko z żoną się zabawiamy. K/u/r/e/s/t/w/o to zguba ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
K/U/R/E/S/T/W/O/ to przyszłość dla ludzkości hi hi hi, bzykajmy się aż nam tchu zabraknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem tak.. jak poznać że żona daje przełożonym..? po WYPŁACIE !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak po wegetujesz przez parę lat za 1500 zł to będziesz skakał albo skakała z radości, że ktoś cię dyma albo dyma twoją kobiete pozdrawiam ,,Księgowa''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy chce żyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogolony h
Z kolezanka z pracy, w hotelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety ale często dajemy p***y dla szefa za lepszą pracę i lepszą kasę, po prostu nie dam ja to da inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tak zwyczajnie, bezinteresownie, dla czystej przyjemności to żadna z was się nie posuwa w pracy??? Jak nie jak wiem że tak.. Albo z facetami albo same z sobą.. Kazde miejsce dobre: toaleta, pod biurkiem, szatnia, za regałem w magazynie czy bibliotece.. czy nie tak?? Może jeszcze jakieś fajne miejsca, sytuacje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie upraszczaj sprawy przedmówco, myślisz że tylko same dawanie d**y się liczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzidek2
Sex w pracy -owszem ale nie z koleżankami z pracy. Mam dostęp do pomieszczeń biurowych i czasem popołudniu korzystam z nich. Trzeba się tylko zachowywać w miarę nie zagłośno bo w pokoju obok pracują ludzie. Natomiast jeśli zajdzie potrzeba w godzinach pracy czyli przed południem, to pozostaje auto i ślepa ulica w środku miasta. Ogółem możliwości są, a sex w pracy z tą dodatkową adrenalinką jest świetny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGUSIA 48
Popieram seks w pracy, a szczególnie mnie podnieca jak w sąsiednim pokoju koleżanka pisze na kompie a ja bzykam się z szefem w swoim pokoju, osobiście polecam taki seks, to jest taki miły odpoczynek od stresu w pracy, chociaż czasem i ja muszę słuchać jak koleżanka pojękuje na swoim biurku, ale cóż takie jest życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tak:0 coraz fajniej będzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie polecam seksu z kims z pracy, potem zawsze jakies komplikacje z tego wychodzą. co innego jesli to duza firma i ma kilka-kilkanascie działów, wydziałów, to jeszcze jakos ujdzie, ale nigdy nie z koleżanką z "biurka obok" mowie z wlasnych doswiadczen. kiedys wszedlem wlasnie w taki romans, starsza o rowne 10 lat, rozwódka z dzieciakiem. nigdy wczesniej, ani nigdy potem nie zdradzilem swojej żony, a nią mi jakoś tak samo wyszlo. Potem gdy chcialem to zakonczyc, bo mi sumienie zyc nie dawalo, to staszyla ze jak jej nie bede posuwac to wszystko powie mojej żonie, nastepnie doszlo do tego ze chciala zebym kryl przed szefem jej bledy, a robila ich bardzo duzo, albo tuszowal spoznienia. W koncu sie jakos z tego ukladu wywinąłem, a ona zmienila prace, ale nerwów przez nią mnóstwo stracilem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGUSIA 48
To jest podstawowy błąd, nigdy w pracy nie wolno się bzykać z ludżmi wolnymi z jakiegoś powodu, ja uważam tylko facetów żonatych, tylko seks i miła atmosfera w pracy a potem każdy wraca do swojego gniazdka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzidek2
CAŁKOWITA racja. Osoby wolne się zaraz zakochują. Tylko mężatki można bzykać bez zobowiązań i dla obopólnej przyjemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGUSIA 48
To są żelazne zasady współpracy, najpewniejsi są faceci żonaci no i mężatki oczywiście, każda mężatka jak się decyduje na bzykanie to najpierw się zabezpieczy, tak że żadna wpadka im nie grozi, seks ze spóścikiem do środeczka, pełna satysfakcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem żonaty, może jest jakaś chętna mężatka na spuścik do środka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IRENKA 52
Popieram Cię ''AGUSIA'', ja też daję pizdy szefowi, nie tylko ja to robię, mieszkam w małej miejscowości gdzie jest tylko jeden zakład pracy i nie ma szans na znalezienie innej i szef to wykorzystuje, nikt o tym oficjalnie nie mówi ale jak któraś z nas 6 - ściu kobiet wchodzi do jego gabinetu to wiadomo że majtki z dupy i trzeba mu pizdę wystawić, porucha sobie, spuści się w pizdę i ok, nic nam nie ubywa przez to a żyć trzeba dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonus wgr
Jesteście zwykłymi szmatami które wala się żeby tylko kase przytulić tylko wam kasa w głowie za kase w mordzie fiuta szefa trzymaćje szlaufy głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bonus wgr dziś To są prowokacje i to facetów wyluzuj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KARINA 55
Myślę że niektóre Panie piszą prawdę bo tu mają jedyną możliwość zrzucić to z siebie bez narażania się na konsekwencję a z doświadczenia wiem że w większości przypadków tak jest na pewno, o pracę jest trudno a szczególnie w małych miejscowościach i jak pracodawca jest szują to wykorzystuje takie sytuacje a to wcale nie znaczy że kobiety chętnie rozkładają się mu, często są to nawet dramaty rodzinne, tak że myślę że nie należy ich wyzywać od najgorszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja przez takie rzeczy straciłem kiedyś robotę. wszedłem w romans z kierowniczką działu z którym ściśle mój dział współpracował, pojechaliśmy w delegacje na szkolenie, wieczorem była impreza integracyjna, tańce, alkohol. ja miałem wtedy 26 lat, ona babka tuż przed 40-ką, ciągnęło nas ku sobie, wymknęliśmy się do jej pokoju i tam jazda na maksa, nawet w tyłek pozwoliła się przelecieć. potem jeszcze kilka razy pobawiliśmy się po godzinach w kibelku w pracy. aż nagle mój bezpośredni przełożony awansował i zmienił dział, a na jego miejsce dyrektor powołał właśnie tą kierowniczkę. jej pierwszą decyzją było wypowiedzenie dla mnie. stwierdziła że po tym co między nami zaszło nie będzie umiała być dla mnie obiektywną przełożoną. cóż, tam gdzie się pracuje tam się tyłkiem nie wojuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KARINA 55
No to bardzo mi przykro z tego powodu bo z reguły to jest odwrotnie, albo znalazła sobie kogoś innego co też się często zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, raczej nie znalazla. my bylismy oboje w związkach, ja miałem narzeczoną, obecnie moja już żona, a ona męża i nastoletnią już córkę. po prostu uznała że skoro sie bzykalismy to ona nie będzie dla mnie obiektywną szefową, a i ja moge nie miec do niej szacunku jako do kierowniczki, ale to wypowiedzenie na dobre mi wyszlo, bo potem znalazłem o wiele lepiej płatną prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×